Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marenka
100p
100p
Posty: 109
Od: 2 kwie 2012, o 22:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Witaj miło Robercie :D

Na Ciebie zawsze można liczyć. Dzięki wielkie.


No hercegovac jest na razie niedostępny. Ale poczekamy :wink:
marenka
Awatar użytkownika
Robert25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2339
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

A ja dziękuję za miłe słowa.
Robiłem to na spontanie na zasadzie kopiuj wklej linka i nie wchodziłem w szczegóły.
Do przyszłego sezonu jeszcze daleko i może znajdzie się inny w razie jak z tym nie wypali.
Marzenko chciejstw jest pełno ;:108
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Awatar użytkownika
marenka
100p
100p
Posty: 109
Od: 2 kwie 2012, o 22:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Z całą pewnością. Na jesieni pewnie będą dostępne. Dzięki i tak. :)
marenka
MustardOlive
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 22 sie 2025, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: suwalszczyzna

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Co za rok... w 2024 Katja, Chernomor i Lady Madonna były super wczesne, tak jak powinny, posadzone 10.05 mialy pierwsze dojrzałe owoce w drugim tygodniu lipca, a w tym wysadzone 17.05 dopiero sie zapalają. Nie mówiąc już o dwarfach i testowym krzaczku Lucky Tiger (któremu w zeszłym roku wyraźnie źle było w namiocie, a w gruncie ma 6-cio centymetrowe napuchnięte owoce i pełne grona), które dalej przyrastają i ani myślą dojrzewać. Oby przyszła jeszcze złota jesień, bo będzie smutno.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11265
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Na słońcu ciepło,ale w cieniu chłodno.Zrobiło się jesiennie,mimo że dopiero sierpień.Nie sprawdzałam prognozy.
Miejmy nadzieję,że wrzesień będzie ciepły.
Awatar użytkownika
Robert25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2339
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Muszę ogłowić jedną krzyżówke Kam2 f2 , 14 zawiązanych gron w zupełności zbiegnie i wystarczy.
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
MustardOlive
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 22 sie 2025, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: suwalszczyzna

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Chernomor
Obrazek

Green Sausage
Obrazek

K179
Obrazek

Lady Madonna
Obrazek

Lucky Tiger, który ewidentnie jest szczęśliwszy w gruncie i w chłodniejszym lecie - nie choruje, owoce są wielkie i pękate.
Obrazek
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11265
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Jak widzę takie mokre pomidory,to myślę,że zaraza czeka. :wink: Ładne i nawet nie spękane.
Znacie pomidora gruntowego Reniro?
MustardOlive
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 22 sie 2025, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: suwalszczyzna

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Zaraza już przeszła w dwóch pierwszych tygodniach sierpnia, pozjadała mi w sumie ok. 15-18 owoców na pomidorach podwórkowych i ukatrupiła betaluxa i dwarf beauty kinga, po którym mi bardzo smutno, bo to było jedyne nasionko z dostanej partii, które nadawało się do siewu. Betaluxa nie szkoda mi wcale - miał każdy możliwy niedobór i przy tym, jak smakował, zajmował miejsce, w które mogła pójść jakaś lepsza odmiana.
Podejrzewam, że ostatni tydzień deszczu wbił w ziemię to, co zostało i zarodniki już nie latają, w okolicy ziemniaki są już prawie czarne i na wykończeniu, a od czwartku ma wrócić lato, to słońce wypali mi i zarazę, i szarą pleśń w namiotach. :tan

EDIT: A pomidory mi ogólnie nie pękają, bo na moim leśnym piasku nie uświadczą nadmiaru wody - wszystko spływa w głąb. ;:138
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3215
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

MustardOlive podniosłaś mnie na duchu, bo też obawiam się zarazy jak ognia, a jeszcze mnóstwo owoców na krzakach .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7544
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Kasia, szkoda by było, takie piękne krzaki z pięknymi owocami. ;:3
MustardOlive
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 22 sie 2025, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: suwalszczyzna

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

leszkat76 pisze: 25 sie 2025, o 10:27 MustardOlive podniosłaś mnie na duchu, bo też obawiam się zarazy jak ognia, a jeszcze mnóstwo owoców na krzakach .

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Kasiu, co to za piękności?
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3215
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Tyle tego jest że nie bardzo pamiętam. ;:oj
Na drugim Rebelpik , na trzecim K14/3 a pierwsze to chyba muszę na pole iśc i szukać który to jest. :lol:
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11265
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Oprysku nie robićie? Teraz zimno to chyba zbiorę dojrzałe i zrobię oprysk.
MustardOlive
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 22 sie 2025, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: suwalszczyzna

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Ja nie. 8 i 14 sierpnia popryskaliśmy IF pomidory, ogórki, winogrona i kwiatki, a 18 punktowo pryskałam szarą pleśń w foliakach. Od dwóch tygodni podlaskie jest pod wodą, namioty zamknięte, żeby miały trochę cieplej, bo gwiżdże strasznie. Zmiany, które były, zasuszyły się i tak wiszą, bo nie chce mi się ciąć i nosić zielska w deszczu, nowe się nie pojawiają, w dzień mam 18-20 stopni, w nocy 9-11. ;:172
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”