Pomidory - choroby i szkodniki cz.23

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Izzy
50p
50p
Posty: 64
Od: 20 kwie 2017, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Nie spodziewałam się, że wyszły mi tak niewyraźnie... Wiem, że rozpoznanie może przez to nie być trafne, ale bardziej wydaje się altarnarioza czy cętkowatość? Lub jeszcze coś innego? :cry: prawie cały jest taki, prócz najwyższych liści. Usuwać go?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Na pierwszym zdjęciu zaraza ziemniaczana.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Zbychu123
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 1 sie 2025, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

jode22 pisze: 2 sie 2025, o 18:27 Na pierwszym zdjęciu zaraza ziemniaczana.
Czy to odniesienie do zdjęć Izzy? Jeśli tak to proszę spojrzeć też na moje zdjęcia, bo najbardziej ciekawi mnie ta "wysypka" na moich pomidorach...
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11224
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Zbychu , pobieżnie przeczytałam i przyszło mi do głowy , że ten siarczan miedzi mógł poparzyć rośliny ?
Te zmiany na owocach pojawiły się po oprysku ?
Tadek , u Ciebie na ostatnim zdjęciu niedobór magnezu .
Awatar użytkownika
santana51
500p
500p
Posty: 636
Od: 13 maja 2012, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Co dolega tym pomidorkom i czy jest możliwość ich uratowania
Obrazek

Obrazek
  • Pozdrawiam Jurek
Pawelg92
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 8 mar 2024, o 17:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Ja bym zaryzykował stwierdzenie że to może być fuzarioza
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8189
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

santana, mnie one wyglądają na głodne, daj im jeść.
Pozdrawiam! Gienia.
osttanna
50p
50p
Posty: 75
Od: 6 maja 2022, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

WhyDuck, na moich liściach pomidorów to samo już od około miesiąca. Żadne opryski na to nie działają a pomidory normalnie owocują, owoce są ładne i się nie zarażają.
U mnie takie liście są na wszystkich odmianach tylko Uluru Ochre rośnie zupełnie niewzruszony i koktajlówki także są normalne.
Nie wiem co to jest, zagadka nie została rozwiązana. Mam podejrzenie że może przenawożenie, za dużo obornika albo za mocno zwapnowana gleba. A może takie duże niedobory?
Może być też jakaś bakteria albo wirus. Na pewno nie jest to zaraza ani alternarioza.
Będę badać glebę niedługo, może się coś wyjaśni.
Awatar użytkownika
Robert25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2295
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Tak ,jak mówi Gienia. :wit

Dać im jeść. Dużo jeść ;:108 i uważaj, bo może czai się tam gdzieś królowa pani zaraza ,a takie krzaki szybciej pożera w jedną dobę da radę ;:oj

Ostanna i Whyduck mam to samo od ponad miesiąca ;:oj
To chyba jakaś inna rasa zarazy ;:303
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3089
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Na co głodują moje pomidorki?
Codziennie pada, nawet i 2 razy dość ulewnie. Staram się je podlewać kristalonem 2 łyżki/10 l ,zielonym , żółtym, czerwonym miksując. Do tego dolewam minimalną ilość gnojówki. Dostają 1 raz dziennie bo obawiam się ich utopienia. Zdaję sobie sprawę , że deszcze wypłukują substancje odżywcze jednak czegoś nie przyswajają .
Czy to może być też efektem oprysku i podlania Infinito?
Obrazek
Awatar użytkownika
Robert25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2295
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Jolka pierwsza myśl anemia ;:7
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3089
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Czyli brak żelaza? Kristalony które używam chyba je posiadają w małych ilościach. Co radzisz?
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4865
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Jolek pisze: 3 sie 2025, o 20:47 Czy to może być też efektem oprysku
Moja pierwsza myśl- jakieś resztki glifosatu.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3089
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

W tym opryskiwaczu nie używam środków na chwasty.Opryski i podlewanie było Infinito. Mam 4 odmiany w różnych miejscach tak reagujące, rosnące w wiaderkach, jest ich 91. Dlatego zastanawiam się , czy głodują z powodu deszczy. Czy te odmiany potrzebują większego nawożenia? Wszystkie są tak samo nawożone.
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3324
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Chlorozy w górnych partiach roślin to najczęściej niedobory mikroelementów.
Jeśli masz, to podaj dolistnie jakiś nawóz mikro.
Gdyby problemem był brak azotu, żółkły by najstarsze liście.
Pozdrawiam, Jacek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”