


Tak sobie myślę, czy to może być śliwa President?KamilK02 pisze: ↑1 wrz 2021, o 09:28
Natomiast u mnie była jedna śliwka na czymś co miało być Węgierką wangenheima![]()
A prawdopodobnie to jest produkcujniak tylko jaki. Wysokość owocu 50mm x37x 37, waga 37,8g była tylko aż jedna dlatego pewnie większa i już robaczywa dlatego zaczęła dochodzić. Pestka nie zupełnie odchodzi od miąższu dość duża i szpiczasta. Miąższ zielonkawo żółty zwięzły trochę słodkawy. Prawdopodobnie obcopylna, bo miała z 20 kwiatów ale jedna śliwka została, po 4 latach zaczęła wydawać długie przyrosty, dodatkowo w miejscu szczepienia powyżej ałyczy pojawia się wał oznaczający znacznie silniejszy wzrost niż podkładka. Nauczka na przyszłość kupować w sensownych szkółkach nie na aukcjach.
To by wyjaśniało problem u mnie - doszczepiłem sobie Opal 4 lata temu (prawie, bo w kwietniu), gałęzie już spore a owoców nie ma, pewnie cecha odmianowa. Przykładowo inna śliwa (dostałem zrazy, nie znam odmiany) w pierwszym roku zawiązała owoce (później zrzuciła) ale w kolejnym już normalnie dojrzały, więc odmiana ma w tym temacie ogromne znaczenie.gienia1230 pisze: ↑22 lip 2024, o 22:22 Podobna do Opala.
U nas dojrzewa końcem lipca, pestka ładnie odchodzi, smaczna.