Kawon (arbuz) - część 14

[bioy]

Generalnie środki na ZZ działają również na MRz, ale na MP już nie.

[Barbadosss86]

Jacek, coś w tym może być, choć np mam zapisane że np Lecithin (lecytyna) działa na ZZ i MP.
Scorpion np na mączniaka prawdziwego, alternarioze, i choroby dyniowatych...tylko właśnie, których

Signum działa na ZZ, szarą pleśń, czyli że na MRz też w takim razie? To sobie zapisze. Później łatwiej będzie znaleźć szereg informacji Mam do tego skoroszyt założony

[caps89]

Pogoda szykuje się tragedia. Najbliższy tydzień we wrocławiu CODZIENNIE deszcz, co drugi dzień ulewny. Mamy tragiczny sezon dla arbuzów - chłodny maj i teraz zimne i deszczowe lato.

[anulab]

Całą noc padał deszcz i teraz też pada . Jak pomóc arbuzom - może oprysk mikrobiologiczny ?

[bioy]

Też się zastanawiałem, ale po oprysku chemią, chyba trzeba zachować jakiś odstęp?
Moje arbuzy rosną w tym roku bez agro, więc ulewy wbiły je w ziemię. Niektóre owoce i pędy ledwie wystają z błota.

[anulab]

Ale to są bakterie a to był środek grzybobójczy ?

[bioy]

Sam nie wiem. Przykładowo producent Fungilitica pisze tak.
https://www.fungilitic.com/stosowanie/#zalecenia

[anulab]

W takim razie odczekam kilka dni , ale zrobię silniejszy roztwór . Bo zauważyłam , że przy mocnym stężeniu nie ma brunatnej .
Już się boję , że wykrakałam .
Pomyślałam , że lecytyną mogę prysnąć jak będzie przerwa w deszczu .

[bioy]

Też planuję opryski lecytyną, jeśli pogoda pozwoli.
Najpierw jednak trzeba wygrzebać rośliny z błota, a wejść do warzywniaka się nie da.

[anulab]

Nie łączyłam jeszcze lecytyny z alkalinem ? U mnie ma być przerwa w podaniu , ale dopiero wieczorem .
Może coś pod nie podłóż ?

[bioy]

Do lecytyny dołożę pewnie Biosept, bo u mnie jest duży problem z bakteriozami.
Pod same owoce podłożę coś, ale nie szybko to nastąpi, bo błoto masakryczne.
Agro w tym roku nie dałem, bo u mnie na agro kiepsko rośliny się czują. Pewnie z powodu gliniastej ziemi.

[anulab]

Zapomniałam o wyciągu z grejfruta . Chyba zrobię przegląd wszystkiego co mam i będę pryskać co drugi dzień .
Oglądałam film , człowiek uprawiał truskawki ekologiczne i przyszła pora deszczowa . To jak mówił , praktycznie nie
zsiadał z ciągnika bo ciągle czymś pryskał .

[Barbadosss86]

Powiedzcie mi drodzy, jak wczoraj zrobiłam oprysk Revusem , i jak na złość jakoś 30-40 min później zaczęło kropic...I lekko padać. nie wiem , ale raczej oprysk nie zdazyl się wchłonać
Co teraz? Dzisiaj cały dzień ma padać, 90%. Jakby była jakaś godzinna przetwa , prysnąć np. lecytyna? Czy na razie nie ma sensu? Chodzi o wszystkie dyniowate w gruncie, arbuzy melony też.

[kiepuczi]

Ja takie opryski fungicydami w odstępie krótszym niż 2h pod deszczu uważam za niebyły i powtarzam przy najbliższej możliwej okazji. Jego skuteczność na pewni została ograniczona w znacznym stopniu, o ile nie zniweczona, zresztą tak podaje większość ulotek i opracowań naukowych.
W sytuacjach gdzie nie można zastosować oprysku bo rośliny częściowo mokre albo istnieje ryzyko deszczu używam produktów bez karencji np. Biosteran ( nadtlenek wodoru stabizowany srebrem ).

[anulab]

Wstawiajcie wszystko czym można pryskać , bo pamięć zawodna . Ja sobie przypomniałam o Agro Eca Protect .