Oliwnik wielokwiatowy Elaeagnus multiflora

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Rysie
100p
100p
Posty: 170
Od: 24 wrz 2024, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską

Oliwnik wielokwiatowy Elaeagnus multiflora

Post »

Nie widziałem tu opisów gumi-jagód,
zatem dodam, bowiem całkiem sympatyczny to krzak.
Owocu wprawdzie mniej niż na baldaszkowych lecz za to smaczne :)
Dwie odmiany od p. Maksymiuka, szkółka Carya:
Sweet Scarlet, wcześnie dojrzewająca, owoc słodki, dobry deserowy;
SSP, dojrzałość teraz, owoce słodko-cierpkie, początkowo mocno cierpkie, tak do nalewek, "sok z gumijagód" by doprawić :wink:
a do konsumpcji zaś należy przetrzymać parę tygodni na krzewie gdyż stopniowo łagodnieją.

Obrazek
Obrazek

Jak to oliwnik - glebę nawozi, jeść nie woła, kłopotów nie czyni, ładnie kwitnie, ziółko lecznicze nader.
:wit
Neque qui plantat est aliquid, neque qui rigat, sed Deus, qui incrementum dat.
Krasny
500p
500p
Posty: 709
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Oliwnik wielokwiatowy Elaeagnus multiflora

Post »

Mogę dodać, że są odporne na przymrozki. W zeszłym roku posadziłem SSP, a tej wiosny w maju oberwał raz przymrozkiem -8C i jeszcze kilka razy słabszymi. Mimo, że rozwijał już liście to prawie nie widać po nim uszkodzeń. Rosnące obok baldaszkowe też wyszły obronną ręką. Zimno nie zaszkodziło samym roślinom, obmarzły jedynie pączki kwiatowe. Ale to akurat tyczy się niestety większości drzew i krzewów w sadzie. Na taki mróz nie ma mocnych.
Rysie Rozumiem, że wielokwiatowy i baldaszkowy kwitną w różnych terminach? SSP ma być samopylny, ale zastanawiam się nad dodaniem mu Sweet Scarlet tak dla pewności. Tym bardziej, że jak piszesz jest deserowa.
Próbowałem robić nalewkę z baldaszkowego i to była całkowita porażka. Wyszła niepijalna. Zalałem owoce alkoholem, a po odcedzeniu dodałem do nalewu cukier. Stała w sumie koło roku. Jaką metodę stosujesz przy wielokwiatowym? Może sprawdzi się i u mnie.
Rysie
100p
100p
Posty: 170
Od: 24 wrz 2024, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Oliwnik wielokwiatowy Elaeagnus multiflora

Post »

Wielokwiatowy kwitnie wcześniej niż baldaszkowy, już kwietniem, przez co przymrozkami obrywa - jak widać na foto wyżej owocu wyraźnie mniej niżby mógł.
Drugi za zapylacz lepiej mieć, samopylnosc nie oznacza dobrego plonowania.

Nalewki z nich jeszcze nie robiłem, nastawiam teraz, standardową, tedy i dam znać :wink:
Niemniej po smaku oceniając powinny się nadać.

Z baldaszkowych nalewka wychodziła mi pijalna acz jednak bez smaku, jakaś taka mdła i tyle. Nie abym żądał od zdrowotnych preparatów wykwintnych smaków, lecz szła na kupaż z ostrymi ziołowymi i bodaj orzechówką.
Natomiast kuzynowi o dziwo zasmakowała wielce i ostatnie zbiory dostawał w całości, de gustibus, etc... :lol:
Robiłem głównie z żółtej odmiany Lubery - Fortunella. Tę mogę polecić z racji plenności i sporych owocków. Może to i smak jej właściwszym, bowiem różnią się znacznie.

A przy okazji: https://www.mdpi.com/1420-3049/27/9/2719
:wit
Neque qui plantat est aliquid, neque qui rigat, sed Deus, qui incrementum dat.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”