Kawon (arbuz) - część 14
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11002
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Reyav współczuję , mam nadzieję że zaowocują tak jak piszesz z pędów bocznych .
Ja kilka zostawiłam a resztę wysadziłam . Dzisiaj chyba założę włókninę bo jest za zimno
dla arbuzów .
Ja kilka zostawiłam a resztę wysadziłam . Dzisiaj chyba założę włókninę bo jest za zimno
dla arbuzów .
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Dobrze , że zrezygnowałem z uprawy arbuza w tym roku ,dzisiaj wieje i znowu pada i jest chłodno .Kupiliśmy pół arbuza , bo była ochota i po problemie .
Żeby chociaż ogórki dały jakiś plon zanim przyjdzie zaraza .
Żeby chociaż ogórki dały jakiś plon zanim przyjdzie zaraza .

Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11002
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Okryłam i zobaczyłam , że jednego arbuza mi kot załatwił . Dobrze mieć kilka sztuk w zapasie bo już bym
płakała .
płakała .
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13940
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Moje sadzonki nadal czekaja. Jakoś straciłem dla nich motywacje i już bym wolał w to miejsce ogórki lub fasolke. A nawet jeszcze miejsca pod nie nie uszykowałem z braku czasu.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2854
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kawon (arbuz) - część 14
U mnie arbuzy też jeszcze na parapecie; jeden jest już metrowy ..
Zimne noce, zimna ziemia...
leje co chwile...czytam że wrzesień ma być ciepły więc może zdążą, oby!
reyav jest jeszcze w miare wczesnie więc na pewno odbiją jeżeli aura bedzie przyzwoita; trzymam kciuki


reyav jest jeszcze w miare wczesnie więc na pewno odbiją jeżeli aura bedzie przyzwoita; trzymam kciuki

Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11002
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 14
U mnie słabo i nie wiem co się dzieje , czy im za zimno czy coś innego ? Jedyna nadzieja w zapasowych sadzonkach .
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 22 lis 2014, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Prawdopodobnie zimno i za dużo deszczu. U mnie wszystkie szczepione idą powoli, ale do przodu, Kogane i Texas Golden już kwitną, natomiast mam kilkanaście sztuk nieszczepionych i te tak sobie, nie padły stoją ładnie zieleniutkie, ale i nie urosły za wiele, a sadzonki były bardzo ładne, ładniejsze niż niektóre szczepione. Dziś wszystkie dostały dolistnie krystalon zielony. Spodziewam się, że w końcu ruszą z kopyta, pogoda się poprawia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11002
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Jakie ładne arbuzy , moje takie że aż zaglądać . Nie przypuszczałam , że w środku czerwca pogoda może tak
zaszkodzić .
zaszkodzić .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11002
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Wysadziłam i ja do worków swoje arbuzy . Mam teraz w skrzyniach , w workach i w szklarence przenośnej . Te w skrzyniach ledwo
zipią .
Kasia - napisz jako specjalistka od uprawy w workach jak opiekujesz się arbuzami a w szczególności jak często i czym podlewasz ?
zipią .

Kasia - napisz jako specjalistka od uprawy w workach jak opiekujesz się arbuzami a w szczególności jak często i czym podlewasz ?
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2952
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Aniu podlewam tak by była stale wilgotna ziemia, jak upały to co dziennie. Do wody dodaję raz na tydzień gnojówki które robię głównie pod pomidory. Od czasu do czasu zraszacz pracuje całą noc.
Arbuzy to pijaki, ochlajtuchy.
Dosadziłam kolejne 2 arbuzy.
Crimson Sweet.

Georgia Rattlesnake.


Mam jeszcze 6 sadzonek a miejsca zostało na 2. Muszę kombinować gdzie resztę upchnąć.
Arbuzy to pijaki, ochlajtuchy.

Dosadziłam kolejne 2 arbuzy.
Crimson Sweet.

Georgia Rattlesnake.


Mam jeszcze 6 sadzonek a miejsca zostało na 2. Muszę kombinować gdzie resztę upchnąć.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11002
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 14
W nocy stoją bez przykrycia ? Noce chłodne nie przeszkadza to arbuzom ?
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2952
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Od początku rosły w tunelu, którego nie zamykam na noc więc w nocy taka sama tęperatura co na zewnątrz, myślę że są zahartowane. Brzegi worków chronią przed podmuchami wiatru, na razie nic złego się nie dzieje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11002
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Worek od góry złapałam klipsem , nie wiem czy potrzebnie . U mnie też stały w tunelu gdzie mam cieplej
niż na zewnątrz , sprawdzam temperaturę . To pewnie dzięki ciepłej grządce .
Martwię się o nie bo jeśli te padną to jestem na ten sezon bez arbuzów . Podejrzewam , że to nie tylko pogoda jest
winna tej sytuacji . Pod korzeń dałam ziemię z aldiego , nie podobała mi się , ale myślałam , że tylko żle wygląda i
obornik granulowany . Obornik raczej nie zaszkodził , ale pewna nie jestem . Pomidory rosną dobrze ,pod nie też dawałam , one jednak odporniejsze .
niż na zewnątrz , sprawdzam temperaturę . To pewnie dzięki ciepłej grządce .
Martwię się o nie bo jeśli te padną to jestem na ten sezon bez arbuzów . Podejrzewam , że to nie tylko pogoda jest
winna tej sytuacji . Pod korzeń dałam ziemię z aldiego , nie podobała mi się , ale myślałam , że tylko żle wygląda i
obornik granulowany . Obornik raczej nie zaszkodził , ale pewna nie jestem . Pomidory rosną dobrze ,pod nie też dawałam , one jednak odporniejsze .