Jeżeli tak, to je prowadzi się na żywioł, nie obrywa się wilków, bo na nich zawiązują się kolejne pomidory. Jedynie co , to obrywam im liście jak jak robią się bardzo gęste , żeby słoneczko zaglądało i do środka

Ja za zwyczaj mam "dwarfowe pomidory " do końca sezonu
