Winorośle i winogrona część 8
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 936
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
Na dłuższą metę nie ma możliwości uprawy winorośli bez minimalnej choćby ochrony. Kwestią czasu jest, kiedy mączniaki czy szara pleśń rozgości się na tyle agresywnie, że będzie bardzo trudno się pozbyć tych infekcji.
Od lat stosuję minimalną ochronę polegającą na profilaktycznych opryskach przed i po kwitnieniu. Stosuję Alkalin KB + Si, siarkol, miedź. Najważniejsze jednak jest zadbanie o to, by odpowiednio przycinać winorośl. Ciąć trzeba tak, by krzewy nie zagęszczały się, by był przewiew.
Nie bez znaczenia jest regulacja plonowania. Krzewy osłabione przeciążeniem z powodu konieczności wykarmienia zbyt dużej masy gron będą chorować, a do tego nie zdążą się przygotować do zimy. Niezdrewniałe pędy będą przemarzać, a pąki na pewno nie wytrzymają podawanych temperatur mrozoodporności. W przypadku wielkoowocowych odmian ze wschodu jest to o tyle ważne, że ich mrozoodporność podawana jest na wyrost, zawyżana.
Od lat stosuję minimalną ochronę polegającą na profilaktycznych opryskach przed i po kwitnieniu. Stosuję Alkalin KB + Si, siarkol, miedź. Najważniejsze jednak jest zadbanie o to, by odpowiednio przycinać winorośl. Ciąć trzeba tak, by krzewy nie zagęszczały się, by był przewiew.
Nie bez znaczenia jest regulacja plonowania. Krzewy osłabione przeciążeniem z powodu konieczności wykarmienia zbyt dużej masy gron będą chorować, a do tego nie zdążą się przygotować do zimy. Niezdrewniałe pędy będą przemarzać, a pąki na pewno nie wytrzymają podawanych temperatur mrozoodporności. W przypadku wielkoowocowych odmian ze wschodu jest to o tyle ważne, że ich mrozoodporność podawana jest na wyrost, zawyżana.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 5 sty 2025, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Winorośle i winogrona część 8
To prawda że bez odpowiedniego porządku i nie przeciążania oraz nie zagęszczania krzewów nie będzie efektów ekologicznej i zdrowej uprawy. U mnie każdy krzew jest wpisany w zaplanowaną formę najczęściej typu Y lub T gdzie jest miejsce na policzona ilość latorośli które są mocowane każda do kilku drutów. Na zdjęciu Bianca na formie długości 2m z miejscem na 40 latorośli po 20 na jedną i drugą stronę formy Y.
https://i.postimg.cc/jjqRCMCB/IMG20250510175307.jpg
https://i.postimg.cc/jjqRCMCB/IMG20250510175307.jpg
__________________
Pozdrawiam WW
Pozdrawiam WW
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 936
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
Bianca to bardzo kulturalna odmiana. Rośnie prosto i nie sprawia większych kłopotów. W porównaniu np. do Rumby, która ma przyrosty powyżej 5m i lubi się kłaść, to cudowna odmiana.
Piszesz o 40 latoroślach na dwóch metrach, co daje po 5cm. odległości na latorośl. To o wiele za ciasno. Kiedy do tego dodać Twoje 80 gron na krzew (40 x 2 grona z latorośli), to, niestety, za dużo i krzew z całą pewnością będzie przeciążony i gdyby chcieć zrobić wino z tych gron, na pewno byłby problem z tym, by dojrzały przy tak obciążonym krzewie. Skubać jagody do bieżącej konsumpcji można już we wrześniu, ale na wino dobrze prowadzony i nieprzeciążony krzew da dojrzałe owoce pod koniec października.
Piszesz o 40 latoroślach na dwóch metrach, co daje po 5cm. odległości na latorośl. To o wiele za ciasno. Kiedy do tego dodać Twoje 80 gron na krzew (40 x 2 grona z latorośli), to, niestety, za dużo i krzew z całą pewnością będzie przeciążony i gdyby chcieć zrobić wino z tych gron, na pewno byłby problem z tym, by dojrzały przy tak obciążonym krzewie. Skubać jagody do bieżącej konsumpcji można już we wrześniu, ale na wino dobrze prowadzony i nieprzeciążony krzew da dojrzałe owoce pod koniec października.
Re: Winorośle i winogrona część 8
Za nim zająłem się poważniej uprawą winorośli miałem przez 10 lat starą Betę i młodsze Ontario i Lidię.
Mało cięte i nie pryskane, pomimo pojawiających się grzybów na liściach owocowały corocznie.
Uprawiane przeze mnie nowe zachodnie hybrydy mają zwiększoną odporność na mączniaki i szarą pleśń. Uważam, że nawet większą niż stare labruski.
Jeśli przez siedem lat krzewy owocowały bez oprysków, to powinny nabrać przez ten czas zwiększonej odporności na choroby grzybowe.
Mało cięte i nie pryskane, pomimo pojawiających się grzybów na liściach owocowały corocznie.
Uprawiane przeze mnie nowe zachodnie hybrydy mają zwiększoną odporność na mączniaki i szarą pleśń. Uważam, że nawet większą niż stare labruski.
Jeśli przez siedem lat krzewy owocowały bez oprysków, to powinny nabrać przez ten czas zwiększonej odporności na choroby grzybowe.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 5 sty 2025, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Winorośle i winogrona część 8
Latorośle są ustawione w 2 rzędach. A więc jest po 20 w rzędzie. Czyli co 10cm. Rozkładam to na dwie strony firmy Y po 20. Forma Y pozwala na takie zdublowanie. Powinno być dobrze. Amerykanie dokładnie tak prowadzą krzewy na winnicach z takim obciążeniem. Ale pewnie mają lepsze gleby preriowe. W zeszłym roku krzew był w 3 roku i zostawiłem 20 latorośli. Było w sumie ok. 30 gron bo nie wszystkie miały po 2 kwiaty. Grona były idealne już pod koniec sierpnia. Były tak słodkie że we wrześniu już ich nie było. Ale zeszły rok był specyficzny. U mnie tylko jako deserowa. Nie robię wina. Co najwyżej soki. Ale na soki mam niezniszczalnego Marszałka, który porasta wszystkie dostępne ploty mojej działki. Jeden krzew który zostawiam na jakieś 300 latorośli, krzew ma ok. 20 lat i nigdy na nic nie chorował. Pewnie będzie z 60kg owocu. W tym roku Bianca będzie mieć zdublowane obciążenie i takie już będzie docelowo co roku w planie 40 latorośli. Chyba że okaże się, że za duże, jak kolega pisze, co też zakładam może się wydarzyć. Będę reagował w trakcie sezonu jeśli tak będzie usuwaniem latorośli. A będzie to widać po wzroście latorośli. O tę odmianę się nie boję raczej bo kulturalna jak kolega pisze i odporna na choroby. Podobnie prowadzę też Swensona Red i Agata Dońskiego i tu też wydaje mi się, że pociągną. Ale takie większe deserówki jak Jhd czy Piesnia, Różowy Timur, Aladdin, Bajkonur tu mam wątpliwości. Będę relacjonował jak to idzie.malopolanin pisze: ↑21 maja 2025, o 21:04 Bianca to bardzo kulturalna odmiana. Rośnie prosto i nie sprawia większych kłopotów. W porównaniu np. do Rumby, która ma przyrosty powyżej 5m i lubi się kłaść, to cudowna odmiana.
Piszesz o 40 latoroślach na dwóch metrach, co daje po 5cm. odległości na latorośl. To o wiele za ciasno. Kiedy do tego dodać Twoje 80 gron na krzew (40 x 2 grona z latorośli), to, niestety, za dużo i krzew z całą pewnością będzie przeciążony i gdyby chcieć zrobić wino z tych gron, na pewno byłby problem z tym, by dojrzały przy tak obciążonym krzewie. Skubać jagody do bieżącej konsumpcji można już we wrześniu, ale na wino dobrze prowadzony i nieprzeciążony krzew da dojrzałe owoce pod koniec października.
__________________
Pozdrawiam WW
Pozdrawiam WW
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 936
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
Swenson Red uwielbia formy przestrzenne, takie, w których pędy zwisają w dół, więc pień musi mieć wysoki. W ogóle większość starych odmian lubi dużo przestrzeni. Niestety, pokutuje przekonanie, że krzewy odmian deserowych należy formować i prowadzić tak, jak przerobowych, więc ludzie męczą krzewy złą formą prowadzenia, przycinają za 8, a nawet 6 liściem i potem dziwią się, że coś jest nie tak.
Wschodnie odmiany wielkoowocowe muszą mieć dużo starego drewna i dużo przestrzeni. Na dalekim wschodzie już od dawna winorośl prowadzą w formie drzewiastej z solidnym pniem, który będzie w stanie transportować ogromne ilości soków. Poniżej film i link do strony internetowej, gdzie pokazano dokładnie jak to się robi:
Tak to robią w Korei: http://m.en.jadam.kr/news/articleView.html?idxno=10081
i tak w Japonii:
youtu.be/pS41HspD2FA
Wschodnie odmiany wielkoowocowe muszą mieć dużo starego drewna i dużo przestrzeni. Na dalekim wschodzie już od dawna winorośl prowadzą w formie drzewiastej z solidnym pniem, który będzie w stanie transportować ogromne ilości soków. Poniżej film i link do strony internetowej, gdzie pokazano dokładnie jak to się robi:
Tak to robią w Korei: http://m.en.jadam.kr/news/articleView.html?idxno=10081
i tak w Japonii:
youtu.be/pS41HspD2FA
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 5 sty 2025, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Winorośle i winogrona część 8
To prawda z tym goleniem winorośli na jednoramiennego Guyota, które dodatkowo powoduje, że roślina rozwija się asymetrycznie, a więc po stronie czopa zastępczego jest znikomy rozwój warstwy przewodzącej soki i oczywiście słabszy rozwój korzenia. Pokazują to na różnych filmikach no bo nie ma czego karmić. Przejście w kolejnym roku na łozę po tej kulawej stronie powoduje, że jest problem z wykarmieniem kilku latorośli. Jeśli już ktoś prowadzi na Guyota powinna to być forma podwójna czyli symetryczna z dwoma czopami lub bez czopów. W USA w ogóle prym wiodą formy symetryczne np. 4arms Kniffen oraz Umbrella czy Munson i one wszystkie zakładają symetrię, wysokie prowadzenie z dużą ilością drewna oraz 4 łozami owocującymi do 12 pąków każda. I to by się też zgadzało z opisami winorośli, gdzie podawane są ilości pąków z reguły od 35 do 60 na jeden krzew np. tutaj: http://www.winorosl.pl/opisy-odmian-winorosli/
__________________
Pozdrawiam WW
Pozdrawiam WW
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona część 8
Ja mam pytanie o odmianę Kiszmisz 342
Mianowicie jak to często bywa przy okazji wizyty w szkółce coś kupię a potem zastanawiam się gdzie to wsadzić.
Tym razem kupiłem m.in. winorośl, wspomniany Kiszmisz 342 - białe, bezpestkowe, wczesne - tyle wiem. Akurat mam do wymiany jeden krzew winorośli bo mi nie pasuje więc miejsce jest.
Pytanie czy macie jakieś pozytywne lub negatywne doświadczenia z tą odmianą i możecie zasugerować czy sądzić czy szukać dalej.
Mianowicie jak to często bywa przy okazji wizyty w szkółce coś kupię a potem zastanawiam się gdzie to wsadzić.
Tym razem kupiłem m.in. winorośl, wspomniany Kiszmisz 342 - białe, bezpestkowe, wczesne - tyle wiem. Akurat mam do wymiany jeden krzew winorośli bo mi nie pasuje więc miejsce jest.
Pytanie czy macie jakieś pozytywne lub negatywne doświadczenia z tą odmianą i możecie zasugerować czy sądzić czy szukać dalej.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 5 sty 2025, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Winorośle i winogrona część 8
Nie mam doświadczenia z tą odmianą, ale z opisu wygląda bardzo ciekawie. Ładne grona, szczątkowe pestki, dość spora odporność na mączniaki, wystarczająca mrozoodporność. Dość wczesna, więc spokojnie dojrzeje nawet w kiepskie lata. Sam chętnie bym ją sprawdzil. Mam kilka typów do wsadzenia, ale jak u Ciebie, nie mam już miejsca. Dodaję ją do swojej listy. Na razie mam na swojej liście Garantosa, którego ciężko kupić i Muskata bleu. Obydwa ze względu na bardzo wysoka odporność na choroby.
__________________
Pozdrawiam WW
Pozdrawiam WW
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 936
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
Kiszmisz 342 znany jest już chyba z 15 lat. Opinie różne na tyle, że pojawiła się typowa w takiej sytuacji wątpliwość, kto ma prawdziwego Kiszmisza 342.
Krzew musi mieć sporo miejsca i dużo starego drewna. Pamiętam, że w dyskusjach pojawiały się informacje, że w szpalerze zostawiali dla niego 4m. Bardzo źle lub wcale nie owocuje z pąków zapasowych. U mnie po wiosennych przymrozkach robił za krzew ozdobny, ale wyłącznie z liści. Nie lubi być przeciążany, bo wtedy pędy stają się grube, słabo owocuje, a niektóre pędy w ogóle nie owocują. W początkowym okresie słabiej owocuje. Nabiera tempa wraz z wiekiem.
Lubi długie cięcie. Odporność na choroby niezła. Jagody, aby nabrać smaku, powinny złapać rumieniec. Bardzo słodkie, więc ściągają osy. Trzeba pilnować, bo, w przypadku okazałych gron, jagody w środku grona zaczynają gnić.
Pozbyłem się tej odmiany bez żalu.
Krzew musi mieć sporo miejsca i dużo starego drewna. Pamiętam, że w dyskusjach pojawiały się informacje, że w szpalerze zostawiali dla niego 4m. Bardzo źle lub wcale nie owocuje z pąków zapasowych. U mnie po wiosennych przymrozkach robił za krzew ozdobny, ale wyłącznie z liści. Nie lubi być przeciążany, bo wtedy pędy stają się grube, słabo owocuje, a niektóre pędy w ogóle nie owocują. W początkowym okresie słabiej owocuje. Nabiera tempa wraz z wiekiem.
Lubi długie cięcie. Odporność na choroby niezła. Jagody, aby nabrać smaku, powinny złapać rumieniec. Bardzo słodkie, więc ściągają osy. Trzeba pilnować, bo, w przypadku okazałych gron, jagody w środku grona zaczynają gnić.
Pozbyłem się tej odmiany bez żalu.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona część 8
Hmm to teraz mam dylemat.
Jaką polecacie alternatywę?
Założenia:
- odmiana wczesna lub bardzo wczesna (zjadam tylko na surowo "prosto z krzaka", jak już sezon się rozkręci to mam pod dostatkiem innych odmian, po prostu chce go wydłużyć)
- białe (uznawane za smaczne)
- bez pestki albo z małą (obecny krzew usuwam bo ma ogromne pestki)
- w miarę odporna na mączniaki

Jaką polecacie alternatywę?
Założenia:
- odmiana wczesna lub bardzo wczesna (zjadam tylko na surowo "prosto z krzaka", jak już sezon się rozkręci to mam pod dostatkiem innych odmian, po prostu chce go wydłużyć)
- białe (uznawane za smaczne)
- bez pestki albo z małą (obecny krzew usuwam bo ma ogromne pestki)
- w miarę odporna na mączniaki
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 936
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
Na razie masz jedną opinię, a do tego już kupioną sadzonkę. Pisałem, że ta odmiana różnie zachowuje się na różnych glebach. Jest pewne, że ma solidne przyrosty i potrzebuje przestrzeni. Jagody są bardzo słodkie i wcześnie dojrzewa. Odmiana bezpestkowa, więc spełnia kryteria.
Znamienne jest jednak to, że nawet u Węgrów, skąd pochodzi, nie jest popularna. Zawsze jednak można zaszczepić/przeszczepić coś na wypadek, gdyby nie przypadła Ci do gustu. Problemem może być tylko ewentualna strata czasu, gdyby po pierwszych owocowaniach okazało się, że to jednak nie to, o co Ci chodziło.
Znamienne jest jednak to, że nawet u Węgrów, skąd pochodzi, nie jest popularna. Zawsze jednak można zaszczepić/przeszczepić coś na wypadek, gdyby nie przypadła Ci do gustu. Problemem może być tylko ewentualna strata czasu, gdyby po pierwszych owocowaniach okazało się, że to jednak nie to, o co Ci chodziło.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 5 sty 2025, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Winorośle i winogrona część 8
Ja również staram się rozłożyć owocowanie tak żeby mieć przez 3 miesiące świerze owoce. Z takich naprawdę wczesnych co wychodzą w polskim klimacie (a pytałem wielu winoogrodników [Kapitan, winnica Biały Kruk]) to jest Iza Zaliwska. Ale ma pestki. Ja posadziłem, aż 3 krzewy. W przyszłym roku powinny być pierwsze owocowania. Odmiana labruskowata choć smak wpadający w muszkat. Generlanie wszyscy chwalą że słodka. Jest mankament - mianowicie wielu pisze, że podatna na MR. Dojrzewa ok. połowy sierpnia a w latach takich jak ostatnie dwa nawet na początku. Są odmiany równie wczesne szczególnie te wschodnie, ale nie jest to do końca prawdą bo w Ukrainie czy nad Donem winogrona dojrzewają standardowo o 3 tyg wcześniej niż w PL. Taką chwaloną odmianą bardzo wczesną odmianą jest Garold, ale ja nie zdecydowałem się - jeszcze ;)massur pisze: ↑25 maja 2025, o 11:23 Hmm to teraz mam dylemat. ;:218
Jaką polecacie alternatywę?
Założenia:
- odmiana wczesna lub bardzo wczesna (zjadam tylko na surowo "prosto z krzaka", jak już sezon się rozkręci to mam pod dostatkiem innych odmian, po prostu chce go wydłużyć)
- białe (uznawane za smaczne)
- bez pestki albo z małą (obecny krzew usuwam bo ma ogromne pestki)
- w miarę odporna na mączniaki
__________________
Pozdrawiam WW
Pozdrawiam WW
Re: Winorośle i winogrona część 8
Gałachad jest bardzo wczesny i odporny, ale nie bezpestkowy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 648
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Winorośle i winogrona część 8
Wybierając odmianę bezpestkową musimy iść na kompromis ze względu na to że odmian jest bardzo mało , może 1% wszystkich winorośli do tego większość to Labrusca a jagody od 1 do 5 gram a więc wymagań zbyt dużych nie można stawiać .
Aloszenkin - odmiana bardzo wczesna dojrzewa 25.08 jagody białe uznawane za smaczne , uznana jako odmiana bezpestkowa i można uzyskać do 10 kg owoców ( redukcja do 3 - 4 kg) w opisach odporna na choroby ale według mnie podatna .
Kraseń - odmiana późna jagody ciemne 1g grona 0,5 kg smaczne , bezpestkowe można zrobić z niej soki czy wino .
Winnica Przybyłówka ma duży wybór odmian beznasiennych .
Większości nie przeszkadzają odmiany z pestką .
Aloszenkin - odmiana bardzo wczesna dojrzewa 25.08 jagody białe uznawane za smaczne , uznana jako odmiana bezpestkowa i można uzyskać do 10 kg owoców ( redukcja do 3 - 4 kg) w opisach odporna na choroby ale według mnie podatna .
Kraseń - odmiana późna jagody ciemne 1g grona 0,5 kg smaczne , bezpestkowe można zrobić z niej soki czy wino .
Winnica Przybyłówka ma duży wybór odmian beznasiennych .
Większości nie przeszkadzają odmiany z pestką .