
Róże te mają tylko jeden minus, szybko się płatki obsypują

Minęło już trochę czasu, ale dopiero doczytałam ten wątek. Ebabko, jakie masz stanowisko dla doctoeur Jamaine? Na zdjęciu jest pięknie skąpany w słońcu, ale może to wyjątek? Mój w słońcu po prostu padał; przeniosłam go w cień, to jest nieszczęśliwy... To śliczna róża, chciałabym, żeby i u mnie się zadomowiła.
U mojej babci biała New Dawn trzymała kwiaty jeszcze pod śniegiem. Wyglądała przepięknie; muszę kupić też do swojego ogrodu.