Co dolega mojemu rododendronowi? Rósł przez kilka lat zdrowo. W ubiegłym roku brzegi liści zrobiły się brązowe: sąsiad - a właściwie firma czyszcząca - myła jemu kostkę brukową w pobliżu mojego rododendrona - był zmoczony na pewno i myślałam, że może użyte były jakieś chemikalia - i dlatego zaczął chorować - pojawiło się brązowienie już na drugi dzień od wydarzenia. Później nowe listki wyrosły zdrowe i po jakimś czasie znów pojawiła się brązowa obwódka, ale tylko na niektórych liściach, zawiązał tylko 3 pąki kwiatowe.
W tej chwili rosną nowe, tegoroczne listki i tak się zastanawiam, czy to może jest jakaś choroba i może powinnam zapobiegawczo coś zastosować, by znów nie zrobiły się obwódki brązowe. Ktoś coś doradzi?
Tak wygląda obecnie, odmiana "Helsinki University"
https://i.postimg.cc/rygr36CB/IMG-20250 ... 31-HDR.jpg
https://i.postimg.cc/wjRR118z/IMG-20250 ... 84-HDR.jpg
viewtopic.php?p=6446132#p6446132/Iwona
Oczywiście w ubiegłym roku nie zakwitł - pąki nie rozwinęły się, a w tym roku - tylko 3 kwiaty.