Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
marenka
50p
50p
Posty: 80
Od: 2 kwie 2012, o 22:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

To to samo . Ulitki to po rosyjsku ślimaki. tak czy siak już rosną i oczy cieszą. :)

Na YT pokazują, że wszystko tak można siać. Wysiałam tak też kapustę włoską i kalarepę. Na filmikach pokazują, że to dobry sposób, zwłaszcza jak się ma mało miejsca na parapetach.
marenka
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7544
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Wykiełkowały grunciaki i drugi rzut tunelowych. Mam sporą nadwyżkę więc wybiorę tylko najładniejsze siewki.
Obrazek
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3224
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

U mnie grunciaki podobne, kilka siewek wyszło bez głowy, lub z urwanymi częściowo liścieniami.

Obrazek

Drugą turę pod folią planuję wysiać dziś, lub jutro.
Pozdrawiam, Jacek
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Myślałam, że już sieję ostatnie grunciaki ale druga tura miała wypadek i muszę siać jeszcze raz ;:14
Awatar użytkownika
marenka
50p
50p
Posty: 80
Od: 2 kwie 2012, o 22:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Hejka, czy ktoś uprawiał pomidora Hercegovac? A może ma ktoś na zbyciu jakieś nasionko? :roll:
marenka
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4157
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Moje grunciaki stoją od kilku dni w szklarni i się hartują. Patrząc na prognozę pogody, to posadzić do gruntu można będzie od przyszłej środy ;:131 7st. w nocy.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7275
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Ja tak czaiłam się na prognozy , żeby było 10 stopni, ale bym musiała czekać z sadzeniem do czerwca raczej. ;:222
Posadzę w przyszłym tygodniu.
Asia
Awatar użytkownika
Robert25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2019
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

:wit

Asiu ile planujesz posadzić grunciaków ?
Masz obsadzone całą szklarnię do tego grunciaki , to będzie pomidorów cała masa bez ograniczeń :D
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7275
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Powiem szczerze , że nie wiem.
W szklarni jest posadzonych 21 szt.
Ile mi zostało sadzonek po tych perypetiach , też nie wiem.
Nie mam czasu zrobić inwentaryzacji , co zostało a co padło.
Tych co będę miała po kilka szt, to podzielę się z dziewczynami,
Dla siebie zostawi po 1 szt.
Może w wekend uda mi się to wszytko ustalić
W zeszłym roku było ok 70 szt
Asia
osttanna
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 6 maja 2022, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Witam.
Pomidory, które są przeznaczone do posadzenia w gruncie mają już pąki kwiatowe. Jakie są konsekwencje tego, jeśli zakwitną w tych doniczkach zanim zdążę je posadzić do gruntu? Myślę, ze jeszcze około tygodnia trzeba będzie zaczekać z sadzeniem...
Za wcześnie posiałam w tym roku (15 marca). Za rok sieję po 20-tym.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Nic im nie będzie, dla niektórych odmian o wegetatywnym typie wzrostu to nawet lepiej jak mają pąki a nawet pierwsze zawiązki ;:108
osttanna
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 6 maja 2022, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Dziękuję za odpowiedź. To już mi kamień spadł z serca :)
A co to znaczy "wegetatywny typ wzrostu"? Mam różne odmiany i nie widzę różnicy :)
Awatar użytkownika
Robert25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2019
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

;:7

Osttanna !

Wystarczy nasza forumowa wyszukiwarka search.php

A tu masz pełno informacji np . Od naszej forumowej prawdziwej znawczyni pomidorów Kozuli

viewtopic.php?t=62760&hilit=Pomidor+weg ... 7022197620



I pomidory w pigułce którą stworzyła jokaer
Jolka :wit

https://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=52707

Warto poczytać ;:333
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
osttanna
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 6 maja 2022, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Dziękuję. Poczytałam. Jest tutaj trochę tej wiedzy. Nie mam takich odmian jak wymienione w wątku jako wegetatywne. Natomiast wszystkie moje pomidory rosną tak jakby takie właśnie były. Zero nawożenia a liście jak dłoń. Może faktycznie dobrze się złożyło że jeszcze chwilę w tych doniczkach posiedzą.
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Witam po długiej przerwie,moje pomidorki dalej w kubeczkach i nie wiem jak długo jeszcze bo pogoda nie zachęca do sadzenia w gruncie.Zaczyna im brakować jedzonka i tak myśle czy warto je czymś zasilić czy posadzić i czekać na ;:3.
Serdecznie pozdrawiam Teresa :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”