
Kasztan jadalny (Castanea sativa)
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2304
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Kasztan jadalny (Castanea sativa)
A ja czekam z niecierpliwością na info o średnich odmianach 

- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Kasztan jadalny (Castanea sativa)
Wybrałam 3 typy z koreańskich crenat, z których jeden zdecydowanie chce być małym drzewem z dużymi i pysznymi kasztanami. Jak zwykle ideału nie ma, to jemu zarasta środek korony drobnymi gałązkami, które w zimie zamierają. Najlepszym wyjściem byłoby wycinanie tego gąszczu latem i wykorzystanie na zdrowotne napary.
Z każdej odmiany część oczek rusza, więc jakaś ilość drzewek z tego wyrośnie. Koreańskie crenaty jeszcze prawdziwej zimy w Polsce nie widziały, więc tymczasem bezpieczniej będzie sadzić je w cieplejszych rejonach Polski.
Bardzo jestem ciekawa jak będą rosły w tym roku, bo piąty rok po posadzeniu daje już jakieś wyobrażenie o sile wzrostu drzew. Jeśli zaczną wyraźnie odstawać wielkością od innych kasztanów w tym wieku, to będzie potwierdzenie ich mniejszych rozmiarów w dorosłości.
Z każdej odmiany część oczek rusza, więc jakaś ilość drzewek z tego wyrośnie. Koreańskie crenaty jeszcze prawdziwej zimy w Polsce nie widziały, więc tymczasem bezpieczniej będzie sadzić je w cieplejszych rejonach Polski.
Bardzo jestem ciekawa jak będą rosły w tym roku, bo piąty rok po posadzeniu daje już jakieś wyobrażenie o sile wzrostu drzew. Jeśli zaczną wyraźnie odstawać wielkością od innych kasztanów w tym wieku, to będzie potwierdzenie ich mniejszych rozmiarów w dorosłości.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2304
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Kasztan jadalny (Castanea sativa)
I już się cieszę 

- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7573
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Kasztan jadalny (Castanea sativa)
Aniu, ja koniecznie chcę te małe koreańskie drzewka kasztanowe.
Miejsce mam raczej dobre. Czereśnie mają się u mnie świetnie, orzechy włoskie też,
winorośle vinifery też.
Wiesz, tak rekomenduję swoje miejsce bo bardzo bym chciała te kasztany.
Już mam za dużo lat, żeby czekać nie wiadomo ile
Miejsce mam raczej dobre. Czereśnie mają się u mnie świetnie, orzechy włoskie też,
winorośle vinifery też.
Wiesz, tak rekomenduję swoje miejsce bo bardzo bym chciała te kasztany.
Już mam za dużo lat, żeby czekać nie wiadomo ile

Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Kasztan jadalny (Castanea sativa)
Witaj panie kochany z tego drzewka ciężko uwzględnić czy to one ponieważ parku jest sporo podobnych drzewek dla mnie bardziej jest to drzewko co obecnie przedstawiam znajduje się przy placu zabaw gdzie ostatnimi laty zrobili. Drzewo jest jest grube wysokie oporne rozlazłe dolne gałęzie są długie ma swoje lata i nawet ma dostęp do światła i obecnie od kilku tygodni zaczyna kwitnąć.kozula pisze: ↑13 sie 2020, o 22:22 KamilK02, jak jest zgodność, to kasztany zrastają się prawie jak jabłonie. Jeśli występuje ostra niezgodność, to oczka czy zrazy bardzo szybko usychają. Jest też niezgodność odległa. Jedna odmiana potrafiła urosnąć pięknie około metra, a potem przy lada dotknięciu pędy odpadały. Kalus miał trwałość białka kurzego jaja.
Kasztan w Rzeszowie rośnie w parku Solidarności przy ul. Dąbrowskiego. Wytwarza ogromną ilość żeńskich kwiatów, ale nie zawiązuje pełnych owoców. Męskie kwiaty u tego osobnika u tego osobnika rozwijają się dużo później niż żeńskie. Podejrzewałam go nawet o to, że wcale nie wytwarza pyłu tak jak Bouche de Betizac. Na wiosnę późno rozpoczyna wegetację, więc rzadko cierpi od przymrozków.
Rosną niedaleko niego kasztanowce gdzie okazałe też kwitną w kształcie choinki.Dlaczego lubie te drzewka,ponieważ są okazałe oraz jedne pierwszych wychodzą liście na wiosne.Lecz jako pierwsze ukazują jesień jak trześnie jagodowe.Ja kupiłem jednak dzikie okazy to nim zakwitną minął lata szkółka kasztanów znajduje się koło Przeworska oni mają szczepione okazy do kilkunastu odmian.Dla nich wielki szacunek oraz dla wszystkich szkółek wielki nad opieką nad starymi odpornym produkcjami drzewek owocowych.Załączam zdjęcie jak dla mnie to to jest drzewo kasztanowe jako Kasztan Jadalny .
ttps://postimg.cc/G9dnGCyS]




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3735
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Kasztan jadalny (Castanea sativa)
Dokładnie tego kasztana odwiedziłem w parku zmylił mnie wyglądem kory, gdyż jest bardzo podobna do kory na lipach
Daw52 chodzi ci o szkółkę naszej Kozuli?
Niedawno poprawiałem szczepienie, pierwsze się nie zrosło. Jeśli to też się nie uda, będę pewnie uśmiechał się do Kozuli

Daw52 chodzi ci o szkółkę naszej Kozuli?
Niedawno poprawiałem szczepienie, pierwsze się nie zrosło. Jeśli to też się nie uda, będę pewnie uśmiechał się do Kozuli

Re: Kasztan jadalny (Castanea sativa)
Dobrze przeczytałem użytkownik Kozula to pani Anna też witam Panią pisze i poprawiam się.Ja też mam pytanie do Pani.W jakich cenach ma pani małe co roczne zaczepki kasztana jadalnego też są w cenie do 150zł czy ma pani tańsze odmiany.Cenie są kasztana jadalnego to wyjątkowe drzewko o nietypowych liściach.Jestem zły tylko na szkołę i obecne lekcje biologii i przyrody o tym że niema nauki o drzewach.Tylko człowiek dowiaduje się się z Internetu że inwazyjne rośliny co szybko rosną to brzoza,topola,olsza.Dęby drzewa bukowate świerki,sosny rosną dużo wolniej i mniej inwazyjnie.Kasztana lubię byle jakiego oraz zwykłego to są wyjątkowe drzewka gdzie pierwsze się zielenią a nawet do pażdziernika potrafią trzymać żółte liście Trześnia i jagody pierwsze tracą liście a śliwka mirabelki po obcięciu po owocowania potrafi zakwitnąć.W Rzeszowie kasztan jadalny o tyle że ma swoje lata rośnie też na takim półceniu coś tam kwitnie lecz chętnie zamierzam we wrześniu lub pażdziernika sprawdzić wzrost kasztana czy coś następuje.Mnie ciekawi jedno czy pani zainteresowanie drzewkami okolicy Rzeszowa lub Podkarpacia czy parki zamawiają takie drzewka.Czy jednak brak zainteresowania?