Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
- piekara114
- 200p
- Posty: 360
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
A na moje pytanie z 23.02.2025 może ktoś odpowiedzieć?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7547
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Czy sansewiery tak mają, że z rośliny matecznej wyrasta zupełnie inna roślina?

U mojej córki jest podobnie, wprawdzie z innymi odmianami, a ma ich sporo,
ale zdarzają się jej zupełnie inne odrosty niż roślina mateczna.

U mojej córki jest podobnie, wprawdzie z innymi odmianami, a ma ich sporo,
ale zdarzają się jej zupełnie inne odrosty niż roślina mateczna.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2825
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Piekara spokojnie możesz robić nowe sadzonki.
Syn kupił sobie sansewierię i zaczęła mu podgniwać przy ziemi. Kupił specjalne podłoże do sukulentów i nadal ten sam problem. Wyrywał i wywalał kolejne liście a ja brałam te wywalone liście, przycinałam do zdrowego i wsadzałam do doniczki do zwykłej ogrodowej ziemi. Mam już ukorzenione 4 liście a właściwie to 3 bo u syna kwiat całkiem padł i wziął u mnie jeden liść.


Jak obejrzałam tą jego ziemię do sukulentów to nie wiem jakim cudem rośliny w tym w ogóle żyją.

Syn kupił sobie sansewierię i zaczęła mu podgniwać przy ziemi. Kupił specjalne podłoże do sukulentów i nadal ten sam problem. Wyrywał i wywalał kolejne liście a ja brałam te wywalone liście, przycinałam do zdrowego i wsadzałam do doniczki do zwykłej ogrodowej ziemi. Mam już ukorzenione 4 liście a właściwie to 3 bo u syna kwiat całkiem padł i wziął u mnie jeden liść.



Jak obejrzałam tą jego ziemię do sukulentów to nie wiem jakim cudem rośliny w tym w ogóle żyją.

- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4100
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Jolu odrosty korzeniowe są takie same jak roślina mateczna. Jedynie młode mogą być jaśniejsze(zależnie od odmiany)
i bardziej nakrapiane jak stoją na słonecznym parapecie.
Kasiu nie wiem czy wiesz, ale z tych uciętych liści wyjdą Ci całkiem zielone sadzonki bez tego żółtego brzegu. Tylko odrosty korzeniowe przekazują te same geny.
Tutaj ta sama roślina z młodymi.

i bardziej nakrapiane jak stoją na słonecznym parapecie.
Kasiu nie wiem czy wiesz, ale z tych uciętych liści wyjdą Ci całkiem zielone sadzonki bez tego żółtego brzegu. Tylko odrosty korzeniowe przekazują te same geny.
Tutaj ta sama roślina z młodymi.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19288
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Po pierwsze, nie wyciągaj pochopnie wniosków. Sansewieria jest sukulentem, który w naturze rośnie w ubogiej, czyli podłożu z dużą ilością żwiru, kamieni, a nie samej ziemi ogrodowej.leszkat76 pisze: ↑26 kwie 2025, o 11:46
Syn kupił sobie sansewierię i zaczęła mu podgniwać przy ziemi. Kupił specjalne podłoże do sukulentów i nadal ten sam problem. Wyrywał i wywalał kolejne liście a ja brałam te wywalone liście, przycinałam do zdrowego i wsadzałam do doniczki do zwykłej ogrodowej ziemi. Mam już ukorzenione 4 liście a właściwie to 3 bo u syna kwiat całkiem padł i wziął u mnie jeden liść.
Jak obejrzałam tą jego ziemię do sukulentów to nie wiem jakim cudem rośliny w tym w ogóle żyją.![]()
Twój syn popełnił błąd, bo posadził do samej ziemi prosto z worka. Nie sadzi się sukulentów nawet do takiego dedykowanego podłoża.
Sukulenty sadzi się do mieszanki ziemi i perlitu albo żwirku kwarcowego w proporcji około 1:1 - 1:2. To jest prawidłowe podłoże.
Poza tym mogły wystąpić inne błędy uprawowe.
Zbyt regularne podlewanie, za często, za duża doniczka, etc.
Te u Ciebie długo nie pociągną. Prędzej czy później zaczną gnić korzenie.
Uprawiam sukulenty, w tym Sansewierie od kilkunastu lat i niestety, jak napisałem na samym początku wyciągasz błędne wnioski.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7547
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Iwona, ale tu liść mateczny to jest ten jeden cienki w srebrne paski, a odrosty wyrosły owszem z jakimiś paskami, ale w poprzek , zielone i jakieś poskręcane

Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4100
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Jolu to jak jeden jedyny liść jest tam srebrny to nie może wyrosnąć z niego srebrna młoda sadzonka, bo z odciętego jednego liścia zawsze wyrośnie coś zielonego.
Aby wyrosła kolorowa sadzonka potrzebna jest cała roślina a nie sam jeden liść.
Aby wyrosła kolorowa sadzonka potrzebna jest cała roślina a nie sam jeden liść.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7547
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
To nie wiedziałam
Dostałam ten liść ukorzeniony. No i czekam i czekam,a tu wyrastają zielone, pofalowane liście, jakieś niezbyt ładne.
Posadzę do większej doniczki i wyniosę do łazienki.
Czyli trzeba wziąć taki odrost od korzenia?
Edit. To były dwa liście. Zrobiłam nawet jeszcze raz fotkę, ale z telefonu nie umiem wrzucić. Jutro wstawię.

Dostałam ten liść ukorzeniony. No i czekam i czekam,a tu wyrastają zielone, pofalowane liście, jakieś niezbyt ładne.
Posadzę do większej doniczki i wyniosę do łazienki.
Czyli trzeba wziąć taki odrost od korzenia?
Edit. To były dwa liście. Zrobiłam nawet jeszcze raz fotkę, ale z telefonu nie umiem wrzucić. Jutro wstawię.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4100
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Tak, ale dopiero jak się wykształci ładna sadzonka która już ma własne korzenie,
wtedy wystarczy odciąć kłącze łączące z matką.
Edit
Ale chyba dwa liście oddzielnie posadzone z zielonymi sadzonkami, bo tam wygląda mi na dwie zielone sadzonki.
wtedy wystarczy odciąć kłącze łączące z matką.
Edit
Ale chyba dwa liście oddzielnie posadzone z zielonymi sadzonkami, bo tam wygląda mi na dwie zielone sadzonki.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7547
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3

Z lewej odrost odłamany, nie bardzo widać na zdjęciu, ale ja go odłamałam.
pośrodku został jeden listek ten w pionowe paski, on był razem z tym szerszym listkiem z prawej.
Ten liść z prawej bardzo łatwo się oddzielił.

Tu zrobiłam powiększenie tego środkowego liścia i widać na nim takie zgrubienia, na tym kłączu.
Może to jakaś choroba i ona miała wpływ na to , że wyrosły zupełnie inne liście niż te dwa mateczne.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4100
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Jolu dla mnie to dwa liście a nie sadzonka. Wiem, że trudno Ci w to uwierzyć, bo w necie nieraz polecają ten sposób...
ale i są też prawdziwe informacje, że z odciętego liścia nie uzyskasz tej samej rośliny. https://chojnice.tv/wideo-6835-Sansewie ... w_sypialni
Niestety nie mam fotki jak to wygląda pod ziemią.
ale i są też prawdziwe informacje, że z odciętego liścia nie uzyskasz tej samej rośliny. https://chojnice.tv/wideo-6835-Sansewie ... w_sypialni
Niestety nie mam fotki jak to wygląda pod ziemią.