Niestety Bożenko. U mnie przez całą zimę była jedna jedyna noc z mrozem i niestety to wystarczyło żeby zmarniała.
A mogłam ją wnieść do domu na ten czas
Jestem tu nowa i tak postanowiłam połazić po wątkach, by poznać forumowiczów i ich piękności. Masz cudne roślinki. Ja jestem tylko domówkowa i jestem w posiadaniu tylko roślinek domowych (mieszkam w bloku bez balkonu).
Przymierzam się do założenia własnego wątku, ale jeszcze w tej chwili jakoś się nie czuję do tego na siłach.