Pięknie i bardzo różnorodnie w Twoim ogrodzie! Bardzo podobają mi się kosaćce żyłkowane. I porzeczka krwista, z którą nigdy mi się nie udało.
Wawrzynek mi padł, bo nie zapewniłem mu wilgoci i gleba zbyt ciężka. Miałem właśnie różowego. Tak, jest trujący ale to raczej jego owoce stanowią zagrożenie a nie kwiaty.
W moim ogrodzie cz.4
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2651
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2156
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: W moim ogrodzie cz.4
Piękna wiosna już u Ciebie, Olu.
Ja wywaliłam wawrzynka, jak dzieć był mały. Bałam się, że może zeżreć... bo to silnie trująca roślina, choć piękna
Na szczęście dzieć szubko się nauczył, żeby nie pchać do paszczy tego, czego nie zna 
Ja wywaliłam wawrzynka, jak dzieć był mały. Bałam się, że może zeżreć... bo to silnie trująca roślina, choć piękna


- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4807
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: W moim ogrodzie cz.4
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11963
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W moim ogrodzie cz.4
Epimedia i szachownice cudne, ale kępa skalnicy przepiękna.
Próbowałam ją dwa razy zaprosić do ogrodu, ale mało cienia i sucho wtedy chyba miała.
Tulipanowe kwiaty urocze, nareszcie więcej koloru dają na rabatach
niż maluchy cebulowe.
Niestety jak są małe dzieci, to trzeba czasem zrezygnować z niektórych roślin. Kocham niebieskości i marzył mi się niebieski tojad, ale wnusia lubi zrywać kwiaty, więc nie zaprosiłam go do ogrodu.
Olu spokojnego ogródkowania.


Tulipanowe kwiaty urocze, nareszcie więcej koloru dają na rabatach

Niestety jak są małe dzieci, to trzeba czasem zrezygnować z niektórych roślin. Kocham niebieskości i marzył mi się niebieski tojad, ale wnusia lubi zrywać kwiaty, więc nie zaprosiłam go do ogrodu.
Olu spokojnego ogródkowania.
