Tylko pozazdrościć dużego warzywniaka. wiem , że to dużo pracy , ale udane plony rekompensują wysiłek .
50 melonów to do zjedzenia w sezonie ? Dajecie radę ?
50 sadzonek owoców 3 razy tyle Ten plon jest rozłożony na 2,5 miesiąca więc nie dojrzewają wszystkie na raz. Oczywiście, w sezonie jemy dużo melonów, część rozdaję, część się zniszczy, bo ślimaki, myszy, coś tam zgnije jak to w życiu.
Skiełkowane nasiona daje do wielodoniczki o 54 komórkach, potem przesadzam ładniejsze siewki do doniczek p9.
Można dać od razu do p9, ale z powodu ograniczonego miejsca używam najpierw wielodoniczki.
Dzisaj moje rozsady melonów, arbuzów cukinii i dyni
Powędrowały do tunelu, przykryte flizeliną , będą na mnie czekały do soboty.
Czy takie prognozy dla nich będą oki?
Asiu, melony padły zupełnie? Może jeszcze da się uratować? Swoje leczyłam podlewając Bioalgenem, ponieważ po zimnej nocy wyglądały jakby zupełnie zwiędły, wiotkie łodygi, oklapłe przelewające się liście. Przypuszczalnie było im w nocy za zimno i taka reakcja... Po podlaniu postawiłam w półcień i w pół dnia odzyskały formę..