
Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
-
- 500p
- Posty: 691
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Dzięki za porady, sporo rozjaśniły w kwestii wyboru odmian
W takim razie pewniakiem zostaje Northline, a jako drugi krzew wezmę jeden z trójki: Martin, Thiesen lub Amela. W zależności który będzie dostępny, albo dorodniejszy.

Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Jak jest z tym stanowiskiem dla świdośliwy, niby wszędzie piszą że najlepsze jest słoneczne ale w tym wątku jest kilka przypadków gdzie rośliny zmarniały spalone słońcem. I teraz nie wiem czy sadzić na patelni, czy szukać odrobiny cienia.
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Im więcej człowiek czyta o tej świdośliwie tym bardziej głupieje. Raz Smoky i Thiessen są słodkie i smaczne, a innym nie pasują bo mdłe. Raz Northline i Martin najsmaczniejsze, a innym razem winne i nieprzyjemne. Raz lamarcka najlepsza, a dla innych drobna i sucha. Niby lubią stanowiska słoneczne, a Ballerinę (która wg tabelek ma dawać jedne z większych owoców, a ludzie piszą że drobne) spaliło słońce i trzeba było przenieść w półcień. Normalnie dom wariatów, i weź tu bądź człowieku mądry i dobierz sobie odmianę...
-
- 100p
- Posty: 128
- Od: 25 lip 2015, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Różne opinie biorą się prawdopodobnie stąd, że niektórzy handlarze wysyłają niekoniecznie zamówioną odmianę. Ja np. dostałem aronię zamiast świdośliwy, z odróżnieniem większości odmian świdośliwy miałbym problem przy pierwszym zakupie. U mnie na ciężkiej glebie rośnie dobrze w pełnym słońcu, może na piaskach nie daje rady?
- Baltazar
- 500p
- Posty: 894
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Ja Wam powiem że mam prawie 14 krzaków z różnych źródeł i różnych odmian i rosną też bardzo różnie. Jak im się spodoba to silnie a inne ślimaczą się okrutnie.
W tym roku tym najsłabszym obrywam kwiaty.
W tym roku tym najsłabszym obrywam kwiaty.
-
- 200p
- Posty: 277
- Od: 21 kwie 2020, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
U mnie rosną w pełnym słońcu i dają radę. Mam 3 krzaki każdy innej odmiany: Thiesen, Smoky i Martin. Thiesen ma wyraźną migdałowa nutę i nie jest zbyt słodka, mi smakuje, dzieciom trochę mniej. Smoky ma dużo większe owoce od Thiesena i jest wyraźnie słodsza i łagodniejsza w smaku. Martin tez ma duze owoce, prawie jak Smoky, także słodkie i łagodne w smaku, zbliżone do Smoky. W tym roku planuję dosadzić jeszcze odmianę Amela.
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Martin jest dużo mniej plenny niż Smoky? Neutralny smak czyli tak jakby bez smaku? Skórka, sok i parę pestek?
-
- 200p
- Posty: 277
- Od: 21 kwie 2020, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Ja plenności Smoky i Martin na tą chwilę nie jestem w stanie ocenić bo moje krzewy sa jeszcze zbyt małe. Co do smaku to Martina jak i Smoky oceniam jako smaczne.
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Ciekawe jak się do tego ma lamarcka, okoliczne szkółki mają albo Smoky, albo właśnie ją i nic więcej...
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2825
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2210
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Kupiłam przed laty odmianę Smoky, ale wszystko wskazuje, że wciśnięto mi Lamarcką...
I jak się potem nie dziwić, że opisy odmian nie trzymają się kupy?
Mam też 7 innych odmian i smakują lepiej, mają większe owoce i nie tak suche.
I jak się potem nie dziwić, że opisy odmian nie trzymają się kupy?
Mam też 7 innych odmian i smakują lepiej, mają większe owoce i nie tak suche.
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Okoliczna szkółka ma wyłącznie jedną odmianę (Smoky), ryzyko pomyłki jest chyba minimalne. Tyle że Smoky niby intensywnie odrostuje, a i wielu osobom w tym wątku nie pasował smak (niby słodki, a mdły).
- Baltazar
- 500p
- Posty: 894
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Nazwę może mieć tą która się sprzedaje. Borówki też np. z bluecropa zmieniają nazwy na odmiany bardziej pożądane i do tego wyrośnięte bo w ubiegłym sezonie się nie sprzedały. Robią co chcą bo nikt po 3 latach nie przyjdzie że sadzonka za 20 złotych nie jest tą odmianą co była kupiona a i badań genetycznych nikt nie będzie robił. Rzeczy nie do udowodnienia. Nawet w ubiegłym roku cały zestaw cisów hicksi wiosną widziałem z męskimi kwiatami pełnymi pyłku na igłach.. sprzedawca nie dał się przekonać że to nie hicksi i na upartego brnął w temat a co dopiero przy reklamacji.
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Może poczekam do czerwca, podjadę i zobaczę czy któraś ma owoce, jak tak i będą smaczne to najwyżej kupię.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 894
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Jedz, zobacz, jak będzie ładna sadzonka to po prostu kup. Ceny nie są jakieś duże patrząc na aktualne ceny owoców i warzyw. Dlatego i tak warto. Jak Ci nie podejdzie to przesadzić na koniec działki jesienią albo oddasz komuś z rodziny. Jak ładna sadzonka i w fajnej cenie to ja kupuję nawet jak nie potrzebuję a później martwię się co z tym zrobić. Zazwyczaj miejsce gdzieś się tam znajdzie. Czasem cos wypadnie z ogrodu to można podmienić. A najważniejsze że świdośliwa jest odporna na takie zabiegi. 
