Jolu dziękuję ale jakie tam sterydy?

Mieszkam w dość ciepłym rejonie kraju to mały plusik. Po drugie są miejsca bardziej nasłonecznione i nagrzewające się od kamieni, muru czy ścieżek. No i skrupulatnie gromadzę rośliny kwitnące lub zdobiące ogród bardzo wcześnie lub bardzo późno. I mały sukces jest
Piękna siewka pierwiosnka, którego nazywam 'Kogra'. Może niektórzy pamiętają niezwykłą forumowiczkę o takim nicku? Od niej pochodzi ta siewka
Scrophularia incana, być może znacie tę roślinę dziko rosnącą. U mnie w jakiś sposób trafiła do ogrodu i zostawiam siewki, bo jest piękna i miododajna!
Małgorzato, być może tak jest z tym pH dla łubinów. U mnie gleba kwaśnieje w wielu miejscach i widać pasuje to łubinom. Innym roślinom mniej i wymagają reanimacji.
Wkrótce i u Ciebie będzie gęsto od roślin i kwiecia, bo działasz z dużym rozmachem.
Ułudki znalazły sobie dwie miejscówki i tam ładnie się rozrastają:
Jakże nie kochać cieszynianki? Ma tak nietypowe kolory! I przypomnę - przybyła do nas ze Skandynawii podczas ostatniego zlodowacenia i zadomowiła się właśnie w moich stronach (do Cieszyna mam 25km)
Agnieszko, dziękuję. Nie to nie 'Rip van Winkle'. Też tak typowałem ok. 20 lat temu ale to był fałszywy trop. Do dziś nie znalazłem prawidłowej nazwy tego pełnego narcyza. A jest on nie do zdarcia - od ok.50 lat w naszym rodzinnym ogrodzie!
Roślina zagadka to kozłek lekarski czyli waleriana. Ma intensywnie bordowe młode listki.
Kwitną hiacynty od Ciebie:
Nawet zapomniałem, że mam białe fiołki, ale przypomniały o sobie:
I te najzwyklejsze - półdzikie:
Ewelino, dziękuję. Jedne rośliny przybywają, z innymi się rozstaję, odkąd założyłem farmę. Głównie koncentruję się na roślinach na cięcie na potrzeby florystów ale trochę zostało z lat ubiegłych, kiedy sadziłem wszystko, co tylko było dostępne. I z tamtej epoki zostały kokorycze, nieprzydatne florystycznie ale nie do zdarcia! Przypomnę że upodobały sobie miejsce pod orzechem włoskim, gdzie prawie żadne rośliny nie dają radę! Dla Ciebie kolejna - kokorycz paprociolistna:
Do kwitnienia szykuje się akebia na tle żółtej chmury forsycji:
