Mierzyłam temperaturę podłoża , 20 st. Myślę ,że mogą mieć za mokro , bo nie mogę wyczuć tej ziemi, dziwna jest , długo trzyma wilgoć , na wierzchu wygląda na przeschniętą , ale jak wsadzi się palca do doniczki , jest wilgotno. Podlałam je bio algenem ,posypałam odrobine zółtego kristalonu, jest jak by trochę lepiej
O previcurze nie pomyślałam, nawet mam.
Na noc ściągam je z parapetów w te mroźne noce (miały fioletowe łodyżki ) a rano z powrotem. Jest słonecznie to myślę ,że będzie ok
