Loki, narcyzy

.
Jak je oglądałam tydzień temu, to pomyślałam, że jeszcze trochę muszę poczekać na te odmiany, które u Ciebie już kwitną ( nawet byłam pewna, że to napisałam

), a już dzisiaj rozkwitł maluszek canaliculatus!

.
Tak się śpieszą rozkwitać, że nawet nie czekają na porządne wyrośnięcie łodyżki, i są wyjątkowo niskie.
Narcyzy tak mają, że po bardzo obfitym kwitnieniu, rok, dwa kwitną słabiej, żeby w trzecim, czwartym roku, znowu pokazać się z najlepszej strony.
O ile pamiętam, to sadzisz sto cebul w jednym dołku, więc od początku mają ciasno. Trzeba je czasem rozsadzić. Wiem, wiem, mało masz miejsca, tylko mi żal każdej cebulki

.
W okolicy kokoryczy,(nawet sporej) rozejrzyj się, to za rok będziesz miał już o wiele większą kępkę

. Sieje się mocno, tylko większość siewek w kolorze gatunku.
Na poskrzypkę to co opryskałeś, cały ogród jak leci?