Wilczomlecz ( Euphorbia) w ogrodzie,odmiany

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
anciuta
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 8 sie 2011, o 10:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wilczomlecz w ogrodzie Euphorbia

Post »

Drogie posiadaczki Wilczomlecza migdałolistnego purpurowego!

Czy przycinacie go?? Jeśli tak to kiedy??

Czy nawozicie go??

Ja zakupiłam swojego w tamtym roku, wsadziłam go do gruntu w pośpiechu, intuicyjnie i radzi sobie, o dziwo, całkiem nieźle, mimo, że go nie okryłam na zimę. Chciałabym się z nim bardziej zaprzyjaźnić, bo wygląda na to, że odpowiadają mu warunki w moim ogródku :)

Będę wdzięczna za info!!
Pozdrawiam serdecznie,
Asia
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Wilczomlecz w ogrodzie Euphorbia

Post »

Mój się bardzo rozpanoszył. A że szkoda mi go przycinać po kwitnieniu, bo jeszcze ładnie wygląda to się sieje. Ale jak zaczynają się sypać nasiona i go przycinam to już ładnie nie wygląda. Rośnie jak chwast to go nie nawożę a to może błąd ? Rainbow miałam chyba 3 sezony ale tej zimy nie dał rady, jak również ze srebrnymi listkami.
Awatar użytkownika
kubus2015
200p
200p
Posty: 411
Od: 26 sty 2009, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze

Re: Wilczomlecz ( Euphorbia) w ogrodzie,odmiany

Post »

Wilczomlecz ogrodowe to coś co u Nas chyba nie jest tak popularne jak chociażby na Wyspach, no ale pozazdrościć klimatu że nie mają problemu z Euphorbia haracias . Mój zimowany w gruncie ledwo przetrwał i do tego coś urwało mi większość pędu, natomiast ten z balkonu zakwitł i nawet się rozkrzewił, no ale zamiast 2 metrów ma może 40 cm :wink:
Natomiast super wypadło zimowanie E. x martinii - odmiana zielona jest żywotna i bardziej mi się podoba niż pstra odmiana 'Ascot Rainbow', ale wydaje mi się że trudno ją dostać.

Czy komuś udało się rozmnażanie wilczomlecz Martina przez sadzonki? W Gardener's World widziałem taką metodę ale nie wiem czy to na miarę naszego klimatu (nawet tam zalecali zimowanie w inspekcie).

Ostatnie pytanie - czy ktoś znałby nieco mniej ekspansywną alternatywę dla wilczomlecza sosnki? Pasował mi na rabatę (fiolet kocimiętek i irysów z kanarkowym wilczomleczem to dla mnie zestaw idealny) w miejscu raczej suchym i nagrzanym, więc przywrotnik odpada bo jeden już zasechł w tym miejscu.

Dzięki wielkie za odpowiedzi!
Kuba
Awatar użytkownika
kubus2015
200p
200p
Posty: 411
Od: 26 sty 2009, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze

Re: Wilczomlecz błękitnawy 'Tasmanian Tiger' i Wulfena 'Shorty' ( Euphorbia characias )

Post »

Raportuję po ponad roku - czysty E. characias nie przetrwał poprzedniej zimy w gruncie w ogrodzie na wsi, natomiast w donicy na balkonie - owszem, ale osiąga dużo mniejsze rozmiary niż w gruncie, ale niedługo będzie kwitł ;:oj

Obrazek

Natomiast zachwyca Mnie bujność E. x martinii który przetrwał już dwie (no ale dość łagodne) zimy w gruncie i też zabiera się do kwitnienia. Kupowany był z 6-krotnie mniejszy w objętości.

Obrazek
Kuba
Awatar użytkownika
kubus2015
200p
200p
Posty: 411
Od: 26 sty 2009, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze

Re: Wilczomlecz ( Euphorbia) w ogrodzie,odmiany

Post »

Jeśli ktoś jest zainteresowany losami mojego E. characias to raportuję że przetrwał na balkonie te straszliwe mrozy z początku tygodnia.

Zasłonięty starą poszewką na kołdrę, przeżył -20oC i nawet liści nie zważyło - pod ciężarem osłony tylko nieco się powyginał. Okazał się odporniejszy niż np. hebe :wink:

Nie jest tak bujny jak okazy rosnące w gruncie np. w Anglii czy wspomniany w poprzednim poście E.martinii ale rośnie w siłę z roku na rok :D


Obrazek
Kuba
Awatar użytkownika
kubus2015
200p
200p
Posty: 411
Od: 26 sty 2009, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze

Re: Wilczomlecz ( Euphorbia) w ogrodzie,odmiany

Post »

Cześć wszystkim wilczomleczowcom!
Raportuję że smutkiem że niestety zarówno na Euphorbia characiasbalkonie jak i Euphorbia x martinii w gruncie przemarzły, mimo że po najsroższych mrozach były względnie zielone - liście zaschły, pędy, zbrązowiały :( przyciąłem przy ziemi, liczę że coś jeszcze odbije :?

A jak wasze?
Kuba
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2752
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Wilczomlecz ( Euphorbia) w ogrodzie,odmiany

Post »

:wit
Przedstawiam Wam moje cudo :D
Wilczomlecz mirtowaty w pełnej krasie :D

Obrazek
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1645
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Wilczomlecz ( Euphorbia) w ogrodzie,odmiany

Post »

Minionego lata posadziłam do gruntu wilczomlecz martinii Ascot Rainbow i migdałolistny Miners Merlot. Oba były zabezpieczone na zimę, jednak -24°C trochę dało się we znaki obu roślinom i połowa pędów jest zmarznięta. Jak mam postąpić z roślinami. Przyciąć same zmarznięte czubki czy przyciąć przy ziemi?
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”