Papryka do gruntu. Część 9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3168
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Robert to nie wiaderka a kubeczki 200 g po musztardzie. Jak przyjdzie się przesadzić w coś większego to będzie problem gdzie postawić. ;:131

Obrazek

Pomidorki też będą w tych kubeczkach w początkowej fazie.
Kamil ja lubię różnorodność i niespodzianki, każde rozszczepienie mile widziane i nasionka będą zebrane. ;:215
Awatar użytkownika
AleOla
100p
100p
Posty: 158
Od: 31 lip 2024, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Czy na etapie rozsady nawozi się paprykę?
Moje papryczki są aktualnie w doniczkach P7, mają po ok 4 piętra liści i tak się zastanawiam czy zasilać już delikatnie czy nie trzeba (ziemia do do siewu i pikowania Kronen).
Ola
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1398
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Siewki papryki i pomidora nawożę Biohumusem po miesiącu od wzejścia.
W ubiegłym roku kupiłem w L...u sadzonki Alcantary w mini doniczkach o pojemności 100 ml !
https://i.postimg.cc/tgmRrG3S/alcantara.png
deltoro
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1326
Od: 10 mar 2017, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Udało się w końcu wyłożyć nasionka :)
Wszystkie pójdą do gruntu, oprócz Mini Olive Rocoto, która pójdzie do donicy.


Obrazek
pozdrawiam,
Tomek
ktos123456
200p
200p
Posty: 417
Od: 10 cze 2019, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Moim zdaniem nie ma potrzeby nawozić roślin na tym etapie.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11208
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Nawożę rozsadę , ale po obserwacji jak rośnie . Mam przeżroczyste doniczki i kiedy widzę , że system korzeniowy słaby
to podlewam na rozwój systemu korzeniowego . Góra słaba , jasno zielona , wtedy odrobinę azotu . Dawkę daję mniejszą
niż zalecana dla roślin dorosłych i obserwuję sadzonki .
Na początek sadzę w małe doniczki by nie zatopić systemu korzeniowego . Mniejsze są lepsze , ale w takich
szybciej wyczerpują się składniki pokarmowe .
Awatar użytkownika
Robert25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2276
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

AleOla jeszcze dodam , że
najważniejsze, to obserwować górę i zwiększać doniczke po obserwacji bryły korzeniowej jak mocno skurczona ziemia i przerośnięta, to można zwiększyć doniczki . Dobra ziemia powinna wystarczyć która ma odpowiednio dobrane składniki na kilka tygodni. ;:333
Moje papryki są w kubkach 400g po jogurcie.

Liście pomidorków szybciej robią się jaśniejsze, jak papryki . ;:108
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1398
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Przy małych doniczkach nawożenie jest niezbędne. Nie mając miejsca na parapetach siewek nie pikuję. Wysiewam tak jak pomidory po 15-18 sztuk do litrowych pojemników. W takim zagęszczeniu nawet najlepsze podłoże ich nie wykarmi.
Awatar użytkownika
Robert25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2276
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

18 siewek w jednym wiadereczku , to tak jak by rosły w samym piasku po jakimś czasie .
Rozumiem miejsca zawsze mało ja mam 4 parapety od południa i dwa od zachodu .

A nie rosną Ci chude i wysokie w tym jednym wiaderku?
Ja planowałem dać jedną paprykę na 1 litrowe wiaderko jakby kubek nie wystarczył do kwietnia, a u uciebie z 18 w jednym ;:oj

Rozumiem rozsadzasz i sadzisz odrazu do gruntu twoje papryczki. ;:333
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1398
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

W ubiegłym roku miałem tylko kupione tkj. kilka postów wyżej. 8 zł za 12 sztuk (po przecenie o 50%).
Zalety uprawy sadzonek zagęszczonych w pojemnikach i w wielopakach:
- odchodzi czasochłonne pikowanie,
- zajmują mniej miejsca na parapetach,
- łatwiej przenosić na balkon i przewieść na działkę,
Wybiegają głownie z braku światła. Jedyną wadą takiej uprawy jest to, że nie da się ich wysadzać pojedynczo. Na działce przechylam pojemnik i wysuwam całą bryłę.
Z braku zdjęć rozsad swojej papryki prezentuję zdjęcie ubiegłorocznych sadzonek pomidorów
Obrazek
Awatar użytkownika
Robert25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2276
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

I super , rozumiem o co biega z tym przechylaniem , to coś podobnego jak przerośnięta mięta w niskim pudełeczku, tak kiedyś ludzie zawsze robili , a teraz internety namieszały nam w głowach . Jednym bardziej drugim mniej .
Ty siejesz w jeden pojemniczek np .po mielonym mięsie, a w maju rozdzielasz i sadzisz. Cyk pyk i gotowe . ;:215

Wroniarzu dobrze wiemy , że pikowanie jest też na pokaz i robi się teraz cuda niewidy z rozsadami :)

Wszyskie muszą być piękne równe itd .

Ogólnie każdy ma swój sposób i robi jak uważa by mieć jak najlepsze wyniki . Opcji jest zawsze kilka ;:108
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
ktos123456
200p
200p
Posty: 417
Od: 10 cze 2019, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Ja tak robię z sadzonkami batatów, bo te liście które wyrosły wewnątrz są nieważne - i tak zginą na zewnątrz, a najważniejsza jest bryła korzeniowa. Nieważne czy są wybiegnięte i wydłużone, ważny jest silny pęd z dobrą bryłą korzeniową. Nowe liście wyrastają błyskawicznie. W przypadku papryki też można by było zrobić podobnie, bo papryka zawsze będzie wypuszczać nowe gałęzie i nowe liście, choć tutaj byłbym sceptykiem i uważam że to źle wpłynie na plony.

Ale z pomidorami bym tak nie robił, uważam że z takich dzikich sadzonek, wydłużonych i bez pędów nie będzie dobrego plonu. Pomidory już nie wypuszczą nowych pędów nad ziemią, jeśli będą wydłużone i zdziczałe to takie zostaną do końca. Takie coś może nie zabije roślin, ale raczej pogorszy wynik.
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3168
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Ja bym polemizowała. Pomidor nawet zdziczały, wsadzony do gruntu szybko zbiera się w ,,garść,, i rośnie błyskawicznie, nabiera masy, grubieje łodyga i zaraz zaczyna kwitnienie. Nie szkodzi im takie odrywanie jednej sadzonki od drugiej ,dobrze znosi uszkodzenie korzeni.
Natomiast papryka im starsza tym gorzej znosi uszkodzenia korzeni. Nie lubi nawet pielenia bo przy tym uszkadza się korzonki tuż pod powierzchnią,najlepiej ją ściółkować żeby nie było chwastów.
ktos123456
200p
200p
Posty: 417
Od: 10 cze 2019, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Z uszkodzeniem korzeni to potwierdzam. Pomidorom nie przeszkadza. Papryce, ogórkom, dyniom, arbuzom bardzo przeszkadza i to jest fakt.
Awatar użytkownika
Robert25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2276
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

;:7

Pomidor po uszkodzeniu dolnych korzeni lub ostrzyżeniu wyrwaniu itd . ratuje się i wypuszcza nowe na łodydze, a z paprykom jest ten problem, że bardzo długo to trwa albo wcale nie wypuści za nim odbuduje stracone, bo zdąży szybciej zdrewnieć. Papryka korzeni się podobnie jak tuja i cyprysik . ;:108
Tu pomidor wygrywa . ;:304
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”