Kolekcje Floriana cz.3

[Florian Silesia]

Andrzeju, mamy jeszcze zimę więc nie ma powodu do niepokoju, co do ranników. Fajnie jest jak okres ich kwitnienia można wydłużyć. Rannikom wystarczy chwilowe ocieplenie i już są na wierzchu. A jak już wyszły, to pomimo iż z powrotem chłodniej, to te żółte pomponiki już zostaną:


Natomiast listki jasnoty plamistej cieszą oczy całą zimę:


Agnieszko rzeczywiście, spora część sypialni zastawiona jest doniczkami. Ale mieścimy się
Każdy z nas pracuje i zarabia (lub zarabiał jeśli na emeryturze) na życie. Ja akurat tak, że treść postów pasuje do mojej pracy więc mam o czym pisać.
Są pomponiki ranników ale są też białe kreseczki przebiśniegów:


Zaskoczyły Cię pąki moich róż na ganku ale i w ogrodzie róże nie śpią:

[neferet]

Ile już wiosny u Ciebie!
Miechunka przypomniała mi ogródek mojej babci. Zawsze było tam dla niej miejsce, a potem stała zasuszona w wazonie.
Przebiśniegi zapraszałam już kilkukrotnie i ani razu mi nie wzeszły. Nie wiem czy jakiś błąd robię, czy trafiłam na jakieś trefne cebulki. Bardzo je lubię. To dla mnie taki pierwszy sygnał wiosny. A u Ciebie taka śliczna kępka.
Wierzbę smukłoszyjkową podgryzło mi jakieś gryzoństwo latem i niestety nie udało mi się jej uratować. Bardzo żałuję, bo śliczne były jej kotki i pięknie, gęsto rosła.
Skoro już masz aparat to mam nadzieję na super fotki.

[pelagia72]

Florian
Czytam w prognozach ,że i u Was zlodowacenie ma być
Szukając pasternaku znalazłam nasiona zatrwianu i przypomniałam sobie ,że teraz już powinno się je wysiać.
Czy hodujesz je Super na kwiat cięty i suszony. Nie wiem czy nawet nie zimują.

[Florian Silesia]

Witaj Moniko! U mnie dużo przebiśniegów, bo rozsiewają i rozrastają się łatwo i nie mają u mnie naturalnych wrogów. Natomiast zeszły na drugie miejsce, jeśli chodzi o zwiastuny wiosny, odkąd poznałem ranniki. Zakwitają wcześniej i są jak małe żaróweczki:


Ale oczywiście przebiśniegi też bardzo lubię, bo wszystko, co kwitnie już w lutym (w tym roku nawet w styczniu) jest na wagę złota:


Agnieszko, bardzo lubię zatrwiany - florystycznie ekstraklasa! Natomiast one mnie mniej lubią. Zatrwian wrębny udał mi się tylko raz, zatrwian szerokolistny zmarnował się w gruncie, a zatrwian tatarski już dwukrotnie nie wykiełkował z nasion. Te dwa ostatnie zimują w gruncie i dalej będę podejmował próby.
Co do pogody - jest teraz właściwa dla tej pory roku.
Natomiast dalie sadzone na przełomie stycznia i lutego zaczynają wschodzić:

[any57]

I u nas w końcu dwa ranniki wystawiły żółte główki, ale nosy miały schowane i przyszedł mróz a potem śnieg przykrył. Kilka dni trzeba poczekać.

[neferet]

Tak, ranniki potrafią się pokazać przed przebiśniegami. Przynajmniej u nas na osiedlu. Ale ten przebiśnieg to taki pierwszy kwiat po zimie był zawsze, od dziecka. Chyba tak bardziej jako symbol kulturowy już dzisiaj tyle się w przyrodzie pozmieniało. No, ale tak tkwi we mnie ten symbol.

[pelagia72]

Florian
Cieszą bardzo listki dalii.
U mnie pierwsze begonie /ale w bloku stoją w pokoju/
Szkoda ,że zatrwiany słabo u Ciebie rosną. Może w donicy spróbuj ,albo przy samym domu.
Zarąbiste kwiaty /obserwowałam nie raz ,jak idą na Hali /

Moniko
Nie chcę pisać co zawsze robiłam z koleżanką Zawsze się pojawiały bukieciki przebiśniegów w domu mimo braku ogrodu Kiedyś nas złapano z krokusami i był niezły dym.
Widać miłość do kwiatów od dziecka

[neferet]

Agnieszka tak bywało przecież. Normalka. Z łąki, lasu czy pola sąsiada bukiecik musiał być. Takie czasy...

[lojka 63]

O ile to było pole a nie lidl
Ale jak to sknerusy wywalą zmarnują a nie dadzą
Agnieszko ja zwijałam z pól ogórki jak byłam głodna a bardzo je lubiłam i groszek zielony,w końcu się wracało wieczorem do domu

[Florian Silesia]

Andrzej cieszę się! Ranniki są nie do zdarcia i mogą długo kwitnąć w takim wypadku, jak w tym roku. Zaczęły w styczniu więc teraz mimo zimna kwitną nadal i obecne mrozy im nie straszne. Jest sporo słońca w ciągu dnia więc nawet otwierają kwiaty. Moje na szczęście nie pod śniegiem:


Moniko, dokładnie tak jak piszesz - przebiśnieg bardziej symbolem kulturowym niż rzeczywiście pierwszym wiosennym kwiatem. Jest po prostu najbardziej popularnym i znanym kwiatkiem przedwiośnia. Jako dziecko nie miałem pojęcia o wierzbie 'Mount Aso', rannikach, ciemiernikach czy wawrzynkach.



Agnieszko, zatrwian w doniczce odpada całkowicie. Ja ich potrzebuję dużo na cięcie, a latem podlewanie doniczkowych - mordęga i brak czasu. Wiem, że zatrwiany potrzebują dobrze przepuszczalnej gleby i to postaram się uzyskać. No i dobrej jakości nasiona. Kiedyś takie miałem i siewek zatrwianu tatarskiego miałem bardzo dużo. A to przecież nasza słynna i niezastąpiona sztatica!
Tak, młode dalie bardzo cieszą oczy i już na początku marca rozpocznę robienie sadzonek zielnych


Nadal sporo owocków z ub. roku jest na krzakach, np berberys:


Jolu
Wierzba 'Mount Aso' powoli przekwita


Szafirki wystawiły dzióbki już pod koniec stycznia i czekają na ocieplenie

[Bufo-bufo]

Fakt że słońce coraz dłużej i wyżej jest na niebie, ale do nas na ferie przyszła zima - jest biało.
W tej fazie
ps. przed wejściem na forum również nie miałam pojęcia o wielu roślinach

[pelagia72]

Florian
Szkoda. Mi sporo pędów w donicach wypuściły.
Ranniki bardzo radosne i przebiśniegi.
U nas tak mroźno ,że zasypałam z powrotem śniegiem ,żeby nie zmarzły.
Wstyd się przyznać ,statica od Maski wciąż w doniczce /już miała dwa razy pędy kwiatowe''

[Florian Silesia]

Olu, do nas też przyszła zima i największe mrozy od jej początku. Ale w dzień pięknie świeci słońce i to wystarczy, by ranniki się otwierały:


Agnieszko, u nas też bardzo mroźno ale ranników bym nie przysypywał śniegiem. Dni są słoneczne więc się otwierają, a pod śniegiem co mają robić? Zdarzyło mi się kiedyś, że leżała cienka warstwa śniegu i stopniała nad rannikami! Czyli promienie słońca padając na kwiaty nieznacznie podniosły temperaturę.
Natomiast w kiepskim stanie są pąki ciemierników. Te mogą być uszkodzone przez mróz.
Ranniki chętnie i łatwo się rozsiewają i dziś znalazłem nową kępę tam, gdzie ich wcześniej nie było:


Liście obrazków włoskich nie boją się przymrozków:

[pelagia72]

Florian
Właśnie miałam pytać ,czy piękne liście obrazków nie pomarzły
U mnie podobnie z ciemiernikami. Były przykryte ,ale mroźny wiatr załatwił część.
Przepraszam ,że u Ciebie złodziejskie tematy poruszamy
Ale widać ,że Forumowicze miłość do kwiecia tak silną od młodych lat miewają

[neferet]

Florian racja to. Ja ciągle czegoś się tu dowiaduję, odkrywam i uczę. I to jest super!
U mnie królują czarne kotki Melanostachys. Mount Aso zeżarte od dołu przez miłego gryzonia.