Wszystko o pomidorach cz. 20

[Robert25 +]

Aniu krabik domyśliłem się odrazu wilk w doniczce jest widać na filmie .
Chodziło mi , że ta nazwa jest brzydka i nieswojo brzmi

Ja będę tylko siał na tyle ile mam miejsca i sadził , nie będę wilkował i pasorzytniczył.

Asiu mimo tego dzięki za wyjaśnienie.

Trafiłem na smaczne pomidory , wiadomo są trochę twarde, ale pachną i smakują pomidorem . Zastanawiam się czy zebrać nasionka , bo mocno kusi wysiać

[Pelasia]

Taki sposób , w sezonie , ukorzenianie wilków jest przydatne , bo można je sadzić w zwalniające się miejsca po bieżących uprawach
a że pomidorów nigdy dość to

[Gbr___]

Byłem powtórnie w Auchan za pomidorami paprykowymi i zrobiłem zdjęcie opakowania.

[Robert25 +]

Asiu wszystko się zgadza Ci co mają miejsce , to bardzo dobry sposób by szybciej zebrać późny plon i mieć pierwsze grono przy ziemi . Wększe wilki też obciążają i osłabiają rosline mateczną , malutkie to bez sensu pobierać , lepiej wysiać w maju lub czerwcu nasionko prosto do ziemi .Ja mam zaplanowane wszystko na tip top .
Jeden rządek będzie już posadzony, a drugi troszkę później, wszystko też zależy od pogody .Będę wysiewał w dwóch terminach .

Wiesz kiedy ukorzeniałem wilki, jak miałem z 20 lat , bo to mnie na początku kręciło i szkoda było wyrzucić

[krabik]

Wiadomo, wszystko zależy od sytuacji. Trudno np. namawiać kogoś, kto uprawia pomidory na balkonie, by zagospodarował i wysadzał wilki
Chcę Wam pokazać pomidorową ciekawostkę, której ubarwienie, niczym z grafiki komputerowej Nawet nie wiem, czy taki pomidor chciałoby się jeść
To krzyżówka Sofii Saakowej, https://semenatomatov.ru/product/%d1%82 ... %b3%d1%80/

[anulab]

Ania , ja bym chętnie takiego położyła na paterę i podziwiała . Miałam piękne pomidory , których żałowałam jeść .

Robię sadzonki pędowe nie dlatego , że mnie to kręci . Mam tylko kilka nasiona tej odmiany , a chcę rodzinę uszczęśliwić wczesnymi pomidorami .

[aria]

Mam podobną odmianę ustaloną z krzyżówek Kozuli, nawet podobna wielkość 250-500g, zebra w kilku kolorach. Tylko moje mają lepszy befsztykowy kształt. Kiedyś nawet pokazywałam je tu na forum ale po awanturze chyba zostały wykasowane. Chyba w tym roku nie mam ich w planach

[Robert25 +]

Robię sadzonki pędowe nie dlatego , że mnie to kręci . Mam tylko kilka nasiona tej odmiany , a chcę rodzinę uszczęśliwić wczesnymi pomidorami .

Mnie bardziej teraz kręci - (sprawia przyjemność) sianie nasionka i nadanie mu życia niż wilki .

Super prezenty .
U mnie tylko ja uprawiam pomidory .


Co to za znakomite odmiany ta matka i córka ? Czy , to f1 ?
A ta wcześniejsza sadzonka , to Manistella?

[krabik]

aria, fajnie, że udało się Tobie takie zjawiskowe kolory uzyskać A jak Tobie się wydaje, wyprowadzenie takiej wersji krzyżówki to ogrom umiejętności, czy cud natury poparty pracą selekcjonera?
Ja także bardziej skłaniam się do zachwycania taką mozaiką, niż chęcią konsumpcji
Co do sadzonek Ani, to potwierdzam, mnie także uszczęśliwiła pomidorowo . Inaczej cały sezon byłabym bez pomidora z ogródka. A tak, nie dość, że był porządny plon, to jeszcze duża różnorodność odmian . Aniu, jestem bezgranicznie wdzięczna

[Robert25 +]

Aniu krabik mnie nasionkami do teraz jestem bardzo wdzięczny
Będę ciągnąc Manistelle do ustalenia
W tym roku f2 .
I Brekley Die Dye Pink jest na mojej liście chciejstw w tym roku również od Ani

[krabik]

Berkeley 4 rodzaje widziałam w pomidorlandii, aż się zdziwiłam, że ich tyle . Jeszcze jest czas na polowania nasion i wyszukiwanie ciekawych odmian, zanim zaczniemy na poważnie wysiewać
Robert, jak uda się ustabilizować Manistellę bez utraty właściwości, to szacun!

[Robert25 +]

Aniusiu krabik, dzięki za te słowa
Może wyjdzie jeszcze lepsza niespodzianka , wolę pozyskać nasionka jak ukorzeniać wilki na które i tak nie mam miejsca, zawsze większą przyjemność z pomidorków.
Mam dwa takie które będę ciągnął jednemu dzisiaj obciąłem głowę



Brekley Die Dye mam 3 rodzaje .
Nawet nie sprawdzałem, że są 4 .

[aria]

aria, fajnie, że udało się Tobie takie zjawiskowe kolory uzyskać A jak Tobie się wydaje, wyprowadzenie takiej wersji krzyżówki to ogrom umiejętności, czy cud natury poparty pracą selekcjonera?

To jest potencjał genetyczny odmian skrzyżowanych przez Kozulę plus moja selekcja aż do ustalenia odmiany. Nie z każdej krzyżówki da się ustalić takie bajeczne kolory, z większości powstają kolejne czerwone odmiany ale na forum nikt nie był zainteresowany konkretną pracą hodowlaną tylko odnawianiem pełnej listy odmian. Dlatego po kilkunastu latach od rozpoczęcia projektu nikt nic sensownego nie ustalił. Na szczęście okazało się, że nie jest to taka trudna praca i nawet jedna osoba jest w stanie ustalić dziesiątki odmian
Od razu napiszę, że swoich nasion nie udostępniam, choć wiem jakie to ma konsekwencje

[krabik]

aria Dziękuję, tak przypuszczałam, że tu mnóstwo pracy, poszukiwań, dokładność, zorganizowanie, a odrobina intuicji też nie zaszkodzi .
Udostępnianie nasion nie może wiązać się z przymusem . Tu chyba nikt takich ofiar nie wymaga

[Robert25 +]

I jeszcze dwarf u mnie przyśpieszyły

Tomku deltoro noga nie jest aż tak sina