Różana hacjenda Anego cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju ale piękne te ptaszki ,ja rozpoznaję tylko sikorkę ,srokr i sujke inne nie jestem w stanie zapamiętać i rozeznać ,super zdjęcia.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4624
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Witam w piękny słoneczny dzień :wit
Wczoraj też tak było, więc wybraliśmy się na spacer poprzez miasto - tylko 6,5 km na liczniku wyszło :wink:
A na sąsiednim osiedlu (już pokazywałem, ale dobrego nigdy za dużo) ... takie cuda głównie z bukszpanu.
Mieszkańcy sami to robią, choć w końcu spółdzielnia dołożyła im pieniążki na środki ochrony przed gąsienicami.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję Gosiu za wyjaśnienie sprawy cyklamenów - ta płaska bulwa mnie zmyliła :wink: teraz już wiem.
O sikory pytasz - uboga ma małą czarną czapeczkę na głowie, a czarnogłówka ma czarną główkę, kark i kołnierz ... zapięty pod szyję :wink:

No właśnie Jolu ... też długo nie mogłem rozpoznać niektórych ptaszków, jak widzisz wyżej, sikory ubogiej i czarnogłówki długo nie mogłem odróżnić.

Agnieszko, wróblowate wyginęły gdy ludzie chałupy i stodoły polikwidowali - nie mają gdzie się chować. Mazurki lepiej przystosowały się do miejskiej zabudowy - w ub.r. zajęły u nas 3 domki, tylko 1 zostawiły szpakom.
A Franek ... Franek mieszka w hacjendzie i ... postanowił zostać moim trenerem :)

Obrazek

Pozdrawiam :wit
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Rewelacyjne rzeźby z bukszpanu, Andrzeju. Brawa dla autorów ;:63
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Any
Wow :!:
Widzę ,że u Was to tradycja jakaś z kształtowaniem topiarów ?
Ale to nie jest osiedle Księcia W. ?
Piękne figury :D Ja nawet prostej kulki nie potrafię ukształtować
Fajnie macie w altance na Hacjendzie. Mieszkać normalnie tam można ;:224
No popatrz , ciężarki od hantli Z. teraz jedynie za ogranicznik drzwi balkonowych robią. ;:306
Sądząc po prognozach pogody to chyba Franek niedługo odkurzony i oddelegowany do prac porządkowych zostanie ;:306
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju widzę że dbasz o roślinki ale i o sobie też myślisz ,bardzo dobrze tak trzymaj. ;:215
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4624
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Jest! Zaczęło się! :heja
Obrazek
Obrazek

Małgorzato, przez te topiary grupka tych zapaleńców, no i nasze miasto też, stali się sławni w gazetach i tv.

Agnieszko, to nie jest osiedle twojego znajomego.
Masz rację - na hacjendzie można mieszkać. Poznaję ile nocy tam spędzam po opakowaniach leków - biorę na ogród miesięczny zapas i czasem muszę dobrać więcej przez sezon :)
Na dole już nie śpimy, bo trzeba sofę rozkładać - no chyba, ze trafi się większy najazd. Na pięterku jest wygodne spanko dla 3 osób, chociaż w 4 też tam spałem :wink:
Obrazek

Muszę Jolu dbać o formę, bo niedawno się przewróciłem :wink:
Obrazek

Pozdrowienia od Franka :wit
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju
:;230 Myślałam ,że serio / Z. często się wywraca/
Super ,trzeba Was najechać ;:306
A myszy nie macie ?
Przebiśniegi i ciemierniki nawet na zimnych Kaszubach już zaczynają :tan
Czajnik oldscoolowy :!:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7182
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Przyszłam się przywitać Andrzeju. Zajrzałam do Twojego wątku i już tu zostaję, bo Gospodarz ujął mnie nieprzeciętnym poczuciem humoru. :D
Te topiary bukszpanowe są niesamowite. Wielki ukłon w stronę rzeźbiarza, i trzymam kciuki, żeby ćma nie usłyszała o nich :roll:
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4624
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Aaaa ... myszy Agnieszko - owszem były i nornice też. Gdy 20 lat temu zakupiliśmy działkę, to nie dało się chodzić po trawnikach (niemalże cała działka była jednym trawnikiem) ogromna sieć korytarzy była tuż pod darnią. Poprzedni właściciel miał kury na działce, więc myszowate zbierały okruchy.
Jak zacząłem ryć, kopać, przesadzać, nasadzać, budować ... to zniknęły. Zimą czasem widziałem ślady, więc je karmiłem takimi małymi kawałeczkami słoniny na pułapkach :wink: i się uspokoiło.
Potem u sąsiada zamieszkały koty i po sąsiedzku nas odwiedzały i od kilku lat nie widziałem już ani jednej.
Została tylko 'Dzikuska" - przychodzi, ale nie da się dotknąć, za to przy właścicielu, nie tylko da się pogłaskać, ale i łasi się ocierając się o moje nogi'
Obrazek

A tak naprawdę, to często łapałem nornice żywe i krety też, w taką rurkową łapkę - potem wysypywałem je z rurki do akwarium, a po sesji zdjęciowej wynosiłem daleko poza ogród.
Obrazek

Jak zobaczyłem taki piękny, bielusieńki śnieg, to ani się nie zastanawiałem - musiałem zrobić 'aniołka' :D
A czajnik wymęczony na polowej, węglowej kuchni :)

Witam cię Małgosiu "PEPSI" w hacjendzie :wit i dziękuję za miłe słowa.
Przy tych topiarach pracuje grupka zapalonych 'rzeźbiarzy', a mają co robić - noszą wodę do podlewania z bloków, bo upały ostatnio doskwierają, no i jest co przycinać i trzeba z ćmą walczyć. Nawet ich pokazywali w TV regionalnej, TVP, a nawet TVN
Zapraszam na hacjendę - jakbyś mnie widziała, to zadzwoń ... usłyszę ;-)

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2703
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Te roślinne rzeźby! Zawsze je podziwiam na Twoich zdjęciach, bo na żywo nigdy nie ma czasu, jak jestem na tamtym osiedlu.
U Ciebie też nie brakuje wiosennych przebłysków!
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4624
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Florian ... od Okrężnej tylko 20-30m do tych rzeźb - musisz w końcu przyhamować na chwilkę :wink:

À propos rzeźb.
Jestem teraz zajęty - mocno i na dłużej zajęty ;:108
Nasza lala przybrała na wadze i to w trzeci rok po tym wielkim (dla mnie) wydarzeniu :wink:
Zamiast pięknej, szczupłej, wysokiej panny ... zrobiła się z niej dojrzała kobieta i do tego niska ;:224
Okazało się, że ten plastikowy kręgosłup (znaczy się ... stelaż) nie wytrzymał lat obciążenia.

Screen ze str. ROD
Obrazek

Taka się urodziła.
Obrazek

A taka w ub.r. była.
Obrazek

Musiałem poprawić konstrukcję, usztywniłem ją prętami, a w środek dałem włókninę by ziemia nie uciekała.
Teraz najtrudniejsze ... sadzenie rojników.
W każdym oczku lutownicą robię dziurki i sadzę, sadzę, wsadzam, wsadzam .... a końca nie widać :(
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju
Z jednej strony gratuluję nagrody za rzeźbę roślinną ;:196
A z drugiej ...zadałeś sobie roboty. ;:oj
A co się dzieje ,jak zakwitną i zanikną rojniki :?:
A trawa na głowie to co to za odmiana :?:
Swoją drogą by się chciało już takiej wiosny ,jak na obrazkach....
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju czy mogę zobaczyć fotki z naszej wizyty w Twoim ogrodzie? ;:108
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Ciekawe i udane są te Twoje "robótki". Nic dziwnego, że zostałeś doceniony przez szanowne gremium. ;:180 Ale że Ty znajdujesz czas, żeby tak sobie w tym wszystkim podłubać. Szacun. ;:138
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4624
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Witam serdecznie :wit

Kwitnąca wierzba smukłoszyjkowa Mount Aso :heja
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję Agnieszko za miłe słowa. Roboty to ja się nie boję i powiem ci, że żona często mówi ... usiądź w końcu i odpocznij :wink:
Rojniki i rozchodniki jak zakwitną, to panna ma nową sukienkę :D Na głowie w pierwszej wersji miała liriope szafirkowate, a później zmieniła na zawciąg.
Wiosna coraz bliżej - tulipany już ciągną do słońca.
Obrazek

Irenko, dużo zdjęć straciłem jak padł mi komputer, na szczęście mam zdjęcie które dawniej wstawiałem w moim wątku.
Teraz dużo się zmieniło - taras został zadaszony i częściowo obudowany i teraz przeciągi niestraszne - pamiętasz jak wtedy dmuchało? Schowaliśmy się w altanie a ja rozpaliłem w piecu :)
Przy grillu stoi piec, od miejsca gdzie stoi Iza w prawą stronę jest różanka, a pod już wielką czereśnią stoi ławeczka.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wando, czasu u mnie dostatek - zegarka nie noszę, robię co chcę i kiedy chcę ... no chyba, że od żony dostanę polecenie :;230
Przywilej emeryta - teraz wstaję przed 9tą, ale latem potrafię o 5tej jak grzyby rosną :wink:

Coraz bliżej :)
Obrazek

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”