Ewaca pisze: ↑25 gru 2024, o 10:18
Byłabym wdzięczna jakbyście mi jeszcze coś odradzili, bo kolejka długa.
Faworyta też miałam w planach ale ostatecznie wygrał Brutus I Herodes. Przekonam się czy słusznie.
Nie posadziłbym Grumiry. Uprawiałem ją dwukrotnie, na jesienne zbiory. Bezproblemowa w uprawie. Poleży bardzo długo, nawet do lutego, ale smaczna nie jest.
Fakt, raz w grudniu smakowała dobrze, ale konkurencji mocnej nie miała. W kolejnym sezonie wyszła zupełnie niesmaczna, wszystkie inne odmiany do leżakowania były smaczniejsze.
Brutusa miałem w jednym sezonie, w gruncie i pod folią. W gruncie plenny, ale podatny na ZZ, pod folią zdrowy, ale z plennością gorzej.