Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy

[norbert76]

Tutaj nie chodzi o przestrzeń pod doniczką tylko między nią, a osłonką. Wstawiłaś do ciasnej osłonki, co utrudnia dostęp do bryły korzeniowej.
Postaw doniczkę na podstawce.

O ile doniczka większa od bryły korzeniowej? Powinno być góra około 2 cm, czyli tyle luzu między ścianką doniczki, a korzeniami. Nie kupuj gotowego podłoża, tylko rób swoje własne mieszanki. Wymieszał tą ziemię z perlitem albo żwirkiem kwarcowym w proporcji około 3:1.

Jak często podlewasz?

Sprawdź stan korzeni.

Czy nie był narażony na zimne powietrze od okna?

[Cafenoir90]

Dziękuję za odpowiedź.

Doniczka jest większa około te 2-3cm od bryły korzeniowej. Podłoże jest właśnie w takich proporcjach.
Przez 3 tygodnie podlałam dwa razy. Troszkę bezpośrednio po zakupie i trochę więcej po przesadzeniu. Teraz czekałam aż góra podłoża przeschnie.

Roślina ma kontakt z zimnym powietrzem. Stoi przy oknie tarasowym. Podczas wietrzenia stoi obok.

[norbert76]

Doniczka w ciasnej osłonce to jedno, ale przede wszystkim główna przyczyna to narażenie rośliny na zimne powietrze. Przecież to roślina z klimatu tropikalnego, a nie umiarkowanego...
Na czas wietrzenia zabieraj roślinę z tego miejsca.

[Cafenoir90]

Bardzo dziękuję za wskazówki

[tara]

Moja bratowa miała przepiękne duże okazy m.in.Fikusa i z tego co pamiętam to od czasu do czasu dawała mu kieliszek spirytusu.

[norbert76]

Serio??? To jest forum ogrodnicze, gdzie są preferowane dedykowane preparaty, a nie domowe wynalazki nie mające żadnego wpływu na funkcjonowania roślin...
Wytłumacz lepiej, co ma w sobie spirytus co jest przydatnego roślinom... Nic.

Rośliny rosną dzięki światłu oraz regularnego nawożeniu.

Pomijając, że w tym konkretnym przypadku, przyczyną były niskie temperatury, więc Twoja rada przyniesie więcej szkody niż pożytku.

[tara]

Ok to jest forum, ale własnie poczytałam sobie i okazuje się, że nie do końca podałam złą informację, ale dla spokojności wycofuję się z mojej "rady".
Podałam to jako ciekawostkę a nie radę,

[Dariowe]

Około 3 miesięcy temu kupiłam fikusa z Ikea.
Miał się doskonale, podlewałam go malutką ilością wody, przegotowaną.
Bardzo możliwe że raz podlałam go wodą z kranu tak około pół szklanki i możliwe że to rozpoczęło spiralę problemów, która doprowadziła do obecnie kilku liści o nawet czarnych zaczątkach.

Fikus jest wielki, nie stoi w przeciągu, salon ma ekspozycje południe-wschód.
Nie przesadziłam go po zakupie. Stoi w osłonce na podstawce.

Czy i jak mogę go uratować?
Będę ogromnie wdzięczna za pomoc w diagnozie i planie ratunku


Żaden ze mnie wyśmienity ogrodnik, ale do tej pory jakoś moje rośliny się trzymały włącznie z tym kolegą.

[norbert76]

Wystarczy poczytać wątek, a dowiesz się o warunkach uprawy i pielęgnacji. Zresztą powinnaś to zrobić od razu po zakupie...

Przecież to ewidentne i podstawowe błędy uprawowe. Beznadziejne podłoże produkcyjne. Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie. Fikusa sadzisz do mieszanki ziemi i perlitu w proporcji około 3:1. Do przesadzenia do doniczki z odpływem i postaw na podstawce. Oczywiście dajesz doniczkę o rozmiar większą (około 2 cm na średnicy). Podczas przesadzania sprawdź stan korzeni, pogniłe odcinasz. W miarę możliwości pozbądź się części starego podłoża.

Dwa, w takiej odległości od okna możesz postawić sztuczne kwiatki, a nie żywą roślinę. Stawiasz przy samym oknie.


Trzy, podlewasz normalną ilością wody, a nie aptekarsko, to jest drzewo, a nie jakiś sukulent... Wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.

Cztery, regularnie nawozisz. W okresie wiosna lato co około 2 tygodnie, w okresie jesienno zimowym raz w miesiącu mineralnym nawozem do roślin zielonych.

Cyt. "rośliny jakoś sobie radzą", czyli nie mają zapewnionej prawidłowej pielęgnacji. Bo mogą rosnąć i "rosnąć".
Do tego wszystkie błędy uprawowe wychodzą najczęściej w okresie jesienno zimowym. Polecam poczytać o warunkach uprawy i pielęgnacji o wszystkich roślinach, które posiadasz, bo pewnie wyjdą błędy uprawowe.

[Martyna122]

Może być tak, że użycie wody z kranu spowodowało pojawienie się problemów z fikusem. Te rośliny są dość wrażliwe na zanieczyszczenia i sole w wodzie . Polecam przemyć korzenie, jeśli to możliwe, i podać wodę destylowaną lub deszczową.
Zmniejszenie podlewania na pewno pomoże.Dodatkowo sprawdź, czy nie ma oznak przelania, bo to częsty błąd przy fikusach. Upewnij się, że woda dobrze odprowadza się z doniczki. Powodzenia, na pewno się uda

[norbert76]

Nie wprowadzaj innych w błąd, to nie podlewanie wodą z kranu, tylko podstawową przyczyną było beznadziejne podłoże oraz zbyt ciemne stanowisko!

[Martyna122]

Zgadzam się, że podłoże i oświetlenie mają ogromne znaczenie. Faktycznie, złej jakości podłoże może prowadzić do złego ukorzenienia i problemów z rośliną. Jeżeli ziemia jest zbyt zbita, nie przepuszcza powietrza ani wody, to korzenie mogą zacząć gnić, a fikus zacznie marnieć. Warto wtedy wymienić ziemię na lekką, przepuszczalną mieszankę, np. z dodatkiem perlitu lub kory.Ale warto pamiętać, że rośliny reagują na szereg czynników . Czasem jedno z drobnych zaniedbań może skumulować się z innymi, stąd pojawiają się problemy .
Dlatego nie chcę Cię wprowadzać w błąd, tylko podkreślić, że najlepszym rozwiązaniem jest holistyczne podejście do pielęgnacji fikusa – czyli odpowiednie podłoże, miejsce oraz technika podlewania .

Reklama usunięta. Iwona

[norbert76]

No tak, ale tutaj to nie podlanie wodą z kranu miało wpływ tylko warunki oświetleniowe i podłoże.

[Cafenoir90]

Około 3 miesięcy temu kupiłam fikusa z Ikea.
Miał się doskonale, podlewałam go malutką ilością wody, przegotowaną.
Bardzo możliwe że raz podlałam go wodą z kranu tak około pół szklanki i możliwe że to rozpoczęło spiralę problemów, która doprowadziła do obecnie kilku liści o nawet czarnych zaczątkach.

Fikus jest wielki, nie stoi w przeciągu, salon ma ekspozycje południe-wschód.
Nie przesadziłam go po zakupie. Stoi w osłonce na podstawce.

Czy i jak mogę go uratować?
Będę ogromnie wdzięczna za pomoc w diagnozie i planie ratunku


Żaden ze mnie wyśmienity ogrodnik, ale do tej pory jakoś moje rośliny się trzymały włącznie z tym kolegą.

Mój kwiat też jest właśnie z IKEA. I mimo polepszenia mu warunków, zadziałania zgodnie z poradami z tego forum, dalej marnieje. Liście ciemnieją, odpadają. Już są tylko w górnej części pnia.

[norbert76]

Musisz jednak robić coś nie tak. Źródło zakupu nie ma większego znaczenia.

Wrzuć zdjęcie rośliny, doniczki, podłoża oraz obecnego stanowiska. Sprawdź stan korzeni.