Kolekcje Floriana cz.3
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2375
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florianie, dalie podziwiam.
Rękawiczki przy wilczomleczach są jak najbardziej wskazane. One są trujące w całości - nawet dym ze spalania ususzonych jest trujący.
Agnieszko, a nie chodzi Ci przypadkiem o Chwastnicę?
https://www.agro.bayer.com.pl/doradztwo ... dnostronna
Rękawiczki przy wilczomleczach są jak najbardziej wskazane. One są trujące w całości - nawet dym ze spalania ususzonych jest trujący.
Agnieszko, a nie chodzi Ci przypadkiem o Chwastnicę?
https://www.agro.bayer.com.pl/doradztwo ... dnostronna
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8936
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Małgosiu
Yes
To ta trawka
Dzięki
O tej porze przebarwia się na bordowo /przynajmniej ta odmiana ,która była u nas/.
Yes



O tej porze przebarwia się na bordowo /przynajmniej ta odmiana ,która była u nas/.

- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2719
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Loki, Ty i Einstein macie absolutną rację
Dla Ciebie najpóźniejszy z astrów:
aster tatarski

Agnieszko, nazwa astra pochodzi od miejscowości, w której kiedyś mieszkałem. Średnica kwiatu ok.2cm, ale przede wszystkim kolor - taki czysty róż, którego nie miałem wśród astrów nowobelgijskich.
Trawa, jak już wiesz, to chwastnica. Jeden z najgorszych chwastów, jakie u mnie występują. Co prawda nie ma rozłogów, ale błyskawicznie rośnie w charakterystyczny sposób na płasko i na boki, więc zagłusza w krótkim tempie inne rośliny.
Z kwiatów, które niezmordowanie kwitną, jest dzielżan:

Olu, dziękuję. Tę chryzantemę znam pod nazwą 'Czechowski'. Astry, dalie miały piękne i intensywne kolory. Astrów jeszcze trochę kwitnie, a dalie właśnie są wykopywane i rośnie ich kopiec w piwnicy. Tam je podsuszam i czekają na posortowanie i inwentaryzację. Pracy dużo ale tempo dobre i powinienem się wyrobić.
Aster 'Milka'

Tak Małgorzato, przekonałem się osobiście o toksyczności wilczomleczów. Mimo wszystko je lubię, a obecnie najładniejszy to wilczomlecz mirtowaty, bo zimozielony:

Jeszcze jedne kuleczki są fascynujące jesienią - owoce winnika zmiennego 'Elegans'


Dla Ciebie najpóźniejszy z astrów:
aster tatarski

Agnieszko, nazwa astra pochodzi od miejscowości, w której kiedyś mieszkałem. Średnica kwiatu ok.2cm, ale przede wszystkim kolor - taki czysty róż, którego nie miałem wśród astrów nowobelgijskich.
Trawa, jak już wiesz, to chwastnica. Jeden z najgorszych chwastów, jakie u mnie występują. Co prawda nie ma rozłogów, ale błyskawicznie rośnie w charakterystyczny sposób na płasko i na boki, więc zagłusza w krótkim tempie inne rośliny.
Z kwiatów, które niezmordowanie kwitną, jest dzielżan:

Olu, dziękuję. Tę chryzantemę znam pod nazwą 'Czechowski'. Astry, dalie miały piękne i intensywne kolory. Astrów jeszcze trochę kwitnie, a dalie właśnie są wykopywane i rośnie ich kopiec w piwnicy. Tam je podsuszam i czekają na posortowanie i inwentaryzację. Pracy dużo ale tempo dobre i powinienem się wyrobić.
Aster 'Milka'

Tak Małgorzato, przekonałem się osobiście o toksyczności wilczomleczów. Mimo wszystko je lubię, a obecnie najładniejszy to wilczomlecz mirtowaty, bo zimozielony:

Jeszcze jedne kuleczki są fascynujące jesienią - owoce winnika zmiennego 'Elegans'

- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4917
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Chyba przekręciłam nazwę
Aster tatarski bukiet na nóżce
aster Milka mnóstwo kwiatów, winnik fajny
szkoda że mało odporny na mróz. Moje dzielżany kwitły pierwszy raz w tym roku, ale skończyły latem. Miło zajrzeć do Twojego ogrodu 

Aster tatarski bukiet na nóżce



- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2719
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2375
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Kolekcje Floriana cz.3
O mamo! Ale góra karp!


- neferet
- 200p
- Posty: 450
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
U mnie jesień zasypana brązowymi liśćmi, a Ciebie taka była kwitnąca.
Imponująca górka z tych karp. Podziwiam ogrom pracy.

Imponująca górka z tych karp. Podziwiam ogrom pracy.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8936
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florianie
Ojojoj
Chyba nikt na F.O. nie ma takiej góry karp /niczym hałda w Rydółtowach/
Podziwiam Cię i za pracowitość i za skrupulatność /te elykiety/
Szarłaty cudne
U nas ostatnie kwiatostany astrów i chryzantem brzydną od deszczu i śniegu.
Ojojoj


Podziwiam Cię i za pracowitość i za skrupulatność /te elykiety/


Szarłaty cudne

U nas ostatnie kwiatostany astrów i chryzantem brzydną od deszczu i śniegu.

- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2719
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Małgorzato, góra karp teoretycznie rośnie, bo ciągle jeszcze trwają wykopki ale w praktyce jednocześnie trwa czyszczenie i inwentaryzacja. Z tej góry karpy już "eleganckie" i porachowane trafiają do magazynu posortowane alfabetycznie. A na górę trafiają kolejne wykopane...

Moniko, dziękuję. U mnie też bardzo dużo liści. Na Farmie dalie już mam wykopane więc tam mogę się zająć sprzątaniem ogrodu. Wczoraj udało mi się zaorać Dolinkę i pozostało tylko wapnowanie. Ale na rabatach bylinowych pracy dużo więc do końca listopada nie będę się nudził
Mój ulubiony jesienny susz:

Agnieszko dziękuję. Każda karpa MUSI mieć etykietę. Bez tego jest bezimienna i trafia do osobnej skrzynki "enenek". Nie mogę jej ani sprzedać, ani porachować i czeka na sam koniec sadzenia lub na jakieś wolne miejsce, by po zakwitnięciu wreszcie odzyskać nazwę i godność
Znasz hałdę w Rydułtowach?! Nasza Szarlota jest tak niesamowita, że wręcz magiczna! Widzę ją z daleka i wtedy wiem, że jestem w domu
Jest niczym Ślęża dla Wrocławian. Choć sztuczna, to wpisała się tak w krajobraz, że nie wyobrażam sobie, że mogło by jej nie być!
Jesienna odsłona hortensji - tez piękna!

Rozchodniki okazałe też jeszcze dają radę:


Moniko, dziękuję. U mnie też bardzo dużo liści. Na Farmie dalie już mam wykopane więc tam mogę się zająć sprzątaniem ogrodu. Wczoraj udało mi się zaorać Dolinkę i pozostało tylko wapnowanie. Ale na rabatach bylinowych pracy dużo więc do końca listopada nie będę się nudził

Mój ulubiony jesienny susz:

Agnieszko dziękuję. Każda karpa MUSI mieć etykietę. Bez tego jest bezimienna i trafia do osobnej skrzynki "enenek". Nie mogę jej ani sprzedać, ani porachować i czeka na sam koniec sadzenia lub na jakieś wolne miejsce, by po zakwitnięciu wreszcie odzyskać nazwę i godność

Znasz hałdę w Rydułtowach?! Nasza Szarlota jest tak niesamowita, że wręcz magiczna! Widzę ją z daleka i wtedy wiem, że jestem w domu

Jesienna odsłona hortensji - tez piękna!

Rozchodniki okazałe też jeszcze dają radę:

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8936
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florian
Mamy Sąsiada z Rybnika
I Kolegę z miasta obok /tam ,gdzie Any/
Piękna miesięcznica
Swoje wrzuciłam latem gdzieś ,muszę oczyscić
A czemu wapnujesz ziemię ,dalie lubią wapienną ?
Mamy Sąsiada z Rybnika


Piękna miesięcznica

Swoje wrzuciłam latem gdzieś ,muszę oczyscić

A czemu wapnujesz ziemię ,dalie lubią wapienną ?
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2719
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Agnieszko, dziękuję. Rybnik to nasza mała stolica i bardzo lubię to miasto. Dziś dowiedziałem się dużo ciekawostek o Szarlocie od lokalsa. Jest piękna ale i niebezpieczna, bo wraz z kamieniem kopalnianym trafiają tam resztki węgla i często dochodzi do samozapłonu. Dlatego absolutnie nie można na Szarlotę wchodzić.
Wapnuję pole z dwóch powodów. Po pierwsze, by nie dochodziło do obniżania pH, co dzieje się w sposób naturalny. Po drugie dezynfekcja gleby. Zwłaszcza, że nie robię zmianowania i co roku sadzę dalie na tym samym miejscu.
Kolejna roślina, którą już pokazywałem w formie świeżej, jest też atrakcyjna w formie suchej:
nikandra

Deficyt kolorów w ogrodzie rekompensują teraz rośliny zimozielone, np aukuba japońska:

Wapnuję pole z dwóch powodów. Po pierwsze, by nie dochodziło do obniżania pH, co dzieje się w sposób naturalny. Po drugie dezynfekcja gleby. Zwłaszcza, że nie robię zmianowania i co roku sadzę dalie na tym samym miejscu.
Kolejna roślina, którą już pokazywałem w formie świeżej, jest też atrakcyjna w formie suchej:
nikandra

Deficyt kolorów w ogrodzie rekompensują teraz rośliny zimozielone, np aukuba japońska:

- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2375
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Fajna ta nikandra 
Muszę sobie komplet suszków w ogrodzie wysiać, nie tylko ozdobne z suchych kwiatów. Wysieję lunarie, miechunki, szczeć, trawy...

Muszę sobie komplet suszków w ogrodzie wysiać, nie tylko ozdobne z suchych kwiatów. Wysieję lunarie, miechunki, szczeć, trawy...

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8936
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florian
Hehe ,Kolega jakiś czas temu się wdrapywał na hałdę ,ale chyba nie na tę
Czytałam ,że się palą od środka i ludność się skarży na wyziewy
Super. Wapna nie lubią też robale.
Zauważyłam ,że w tych donicach ,gdzie podsypałam np. goździkom czy cyniom brak robactwa.
Nikandra jest sympatyczna a nasiona bardzo długo zachowują żywotność.
Hehe ,Kolega jakiś czas temu się wdrapywał na hałdę ,ale chyba nie na tę

Czytałam ,że się palą od środka i ludność się skarży na wyziewy

Super. Wapna nie lubią też robale.
Zauważyłam ,że w tych donicach ,gdzie podsypałam np. goździkom czy cyniom brak robactwa.
Nikandra jest sympatyczna a nasiona bardzo długo zachowują żywotność.

- neferet
- 200p
- Posty: 450
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Nie wiedziałam, że hałdy mogą być takie groźne...
Susz z ogrodu to super sprawa. Też muszę pomyśleć o tym w przyszłym roku.
Swoją drogą dlaczego miła miesięcznica została tak okropnie ochrzczona 'srebrniki Judasza'? Mnie zawsze przypomina zabawę, którą zresztą nauczyli mnie przed laty wakacyjni znajomi ze Śląska - 'Jak to miło i wesoło, gdy talarek krąży w koło'.
Susz z ogrodu to super sprawa. Też muszę pomyśleć o tym w przyszłym roku.
Swoją drogą dlaczego miła miesięcznica została tak okropnie ochrzczona 'srebrniki Judasza'? Mnie zawsze przypomina zabawę, którą zresztą nauczyli mnie przed laty wakacyjni znajomi ze Śląska - 'Jak to miło i wesoło, gdy talarek krąży w koło'.

- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2719
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Małgorzato, suszki są świetne i wzbogacają ogród po sezonie. Nasionami nikandry mogę się podzielić. Szczecią i miesiącznicą zresztą też.
Kolejny mój ulubiony susz to roślina: serdecznik zwyczajny. Zdjęcie zrobiłem wcześniej, bo listki teraz już suche ale nasienniki wyglądają pięknie i dostojnie, bo roślina przekracza 2m wysokości:

Agnieszko wapnowanie to jeden z podstawowych zabiegów w pielęgnacji gleby. Dziś dokupiłem kolejny worek (25kg), bo pierwszy ledwo starczył na Farmie, a pod domem też trzeba porządnie zwapnować i rabaty i trawniki, bo coraz więcej mchu.
Tak, paląca się w środku hałda ma nawet temperaturę 500stC!
Nikandra pojawia się u mnie bardzo nieprzewidywalnie, czyli w zupełnie innych miejscach od tych, gdzie rosła wcześniej. Domyślam się zatem, że jest na tyle żywotna, że trafia na grządki wraz z kilkuletnim kompostem!
Odporne na przymrozki okazały się lwie paszcze, bo nadal kwitną:

Moniko, ja też mało wiedziałem o hałdach, pomimo że to stały element naszego krajobrazu. Ale teraz już przynajmniej wiem, dlaczego jest zakaz wchodzenia na hałdy.
Susz w ogrodzie to super sprawa, a dla florystów to coś pomiędzy kwiatami żywymi a sztucznymi. Jest zresztą moda na susze i florystykę naturalną.

Wczoraj usuwałem wielką kępę żywokostu. I chyba obudziłem motyla, który wypadł na ścieżkę i trzepotał bezradnie skrzydłami. Mam nadzieję, że znalazł sobie nową kryjówkę, bo szkoda mi się go zrobiło:

Obok suszów bardzo lubię rośliny zimozielone. Właśnie zauważyłem, jak pięknie porosły mahonie sadzonkowane 2 lata temu:

Kolejny mój ulubiony susz to roślina: serdecznik zwyczajny. Zdjęcie zrobiłem wcześniej, bo listki teraz już suche ale nasienniki wyglądają pięknie i dostojnie, bo roślina przekracza 2m wysokości:

Agnieszko wapnowanie to jeden z podstawowych zabiegów w pielęgnacji gleby. Dziś dokupiłem kolejny worek (25kg), bo pierwszy ledwo starczył na Farmie, a pod domem też trzeba porządnie zwapnować i rabaty i trawniki, bo coraz więcej mchu.
Tak, paląca się w środku hałda ma nawet temperaturę 500stC!
Nikandra pojawia się u mnie bardzo nieprzewidywalnie, czyli w zupełnie innych miejscach od tych, gdzie rosła wcześniej. Domyślam się zatem, że jest na tyle żywotna, że trafia na grządki wraz z kilkuletnim kompostem!
Odporne na przymrozki okazały się lwie paszcze, bo nadal kwitną:

Moniko, ja też mało wiedziałem o hałdach, pomimo że to stały element naszego krajobrazu. Ale teraz już przynajmniej wiem, dlaczego jest zakaz wchodzenia na hałdy.
Susz w ogrodzie to super sprawa, a dla florystów to coś pomiędzy kwiatami żywymi a sztucznymi. Jest zresztą moda na susze i florystykę naturalną.

Wczoraj usuwałem wielką kępę żywokostu. I chyba obudziłem motyla, który wypadł na ścieżkę i trzepotał bezradnie skrzydłami. Mam nadzieję, że znalazł sobie nową kryjówkę, bo szkoda mi się go zrobiło:

Obok suszów bardzo lubię rośliny zimozielone. Właśnie zauważyłem, jak pięknie porosły mahonie sadzonkowane 2 lata temu:
