Co zrobić z lithopsem, który przechodzi wylinkę o tej porze? Kupiłam ostatnio kilka sztuk, jeden miał szparkę między liśćmi. Myślałam, że to kwiat, niestety wygląda na nowe liście.
Czy na zimę traktować go normalnie, jak pozostałe?
Jak z zimowaniem przy tej niezimowej pogodzie? Trzymać je w chłodnym pomieszczeniu przez kolejny miesiąc? Zwłaszcza zastanawiają mnie moje najnowsze kamyki kupione jesienią. Już wtedy popękały i widać było nowe liście.