Ja wziąłem w sobotę Podarok Nikopola (teraz jak go próbowaliśmy jeszcze nie był w pełni dojrzały, ubiegłoroczna konsumpca 22 września wykazała więcej cukrów i intensywniejszy różany smak), Awatara, Cymusa, Alwikę i Bogemę. Niebawem przyjdzie kolej na Ratatui ( o smaku karmelowym) I Muszkat Izjumski (ten o smaku truskawkowym). 
) i wykasowałaby wiadomość. Jeśli nie masz do niego telefonu to napisz es-a, wyślę Ci jego nr na telefon. 
Zaproponuje pospolitą odmianę, odporna na grzyby, mróz i w dodatku jest smaczna. Na wiosnę mróz spalił wszystko co było zielone, mimo to zaowocowała. Jedyna wada to przez pierwsze kilka lat lubią jagody popękać w czasie dłuższych deszczy, u mnie trwało to 5lat. Trzeci rok z rzędu jagody nie pękają. Nie wiem tylko czy kolor odpowiada.
Mam podobną ,ale owce są okrągłe, raczej późna odmiana , bo zaczyna dojrzewać we wrześniu. Teraz w tym roku ,po kwietniowych mrozach nawet się nie przebarwia.
Skoro ma być silnie rosnąca to Kodrianka i Prim silniej rosną .
) , w mirę wczesna i żeby się nadawała jako "kotara".
