Małgorzato, dziękuję za sprostowanie
Przejdźmy do mniej kontrowersyjnych tematów czyli kwiatów.
Obficie zakwitła piękna dalia 'Labirynth'
Miałem dziś ciekawe zamówienie - cały transporterek "żółtków". Bardzo mnie to ucieszyło, bo kwiatów w tym kolorze mam najwięcej:
Dziękuję
Olu, bukiet a dokładnie kompozycja była bezcenna - do kościoła.
Tak, cebulowe, które teoretycznie powinno się wykopywać, jeśli są mniejsze - łatwiej zimują. Starsze i większe cebule/bulwy zawierają więcej wody i łatwiej przemarzają. Obserwuję to u pałczych, które rozwlekam wraz z kompostem po ogrodzie ale tylko małe cebulki zimują. Kiedyś zostawiłem karpy dalii w pomieszczeniu, gdzie temperatura spadła poniżej zera. Przetrwały tylko karpy niewielki mające najmniej wody.
Dalia niezbyt okazała a do tego mało trwała po ścięciu więc pożytek z niej niewielki. Ale za to obficie kwitnie:
'Binky'
Salvia glutinosa okazała się najbardziej odpowiednią na moje gliniaste ziemie. Rozrasta się i anektuje coraz więcej miejsca:
Agnieszko, wrotycza miałaś w doniczce?

Toż to chwast wszędobylski więc po co go sadzić do doniczki? Teraz w upały z doniczowymi utrapienie - ziemia wysycha momentalnie; co mogę to po prostu wstawiam do pojemników z wodą. Chciałbym ograniczyć doniczkowe ale to nie takie proste. Pracując w kwiaciarni, co rusz lituję się nad jakąś zabiedzoną rośliną.
Tak, bukiet-kompozycja była lekka i jednak zbyt delikatna do dużej przestrzeni więc raczej będę robił bardziej masywne, wyraziste. Natomiast plusem jest, że wyciąłem krokosmie do kompozycji i dzięki temu cebulki się wzmocnią.
Nowość w moim ogrodzie - gailardia 'Red Mas'
Ale oczywiście rządzą teraz dalie:
'Colorado Classic' była na wystawie
Ale też pięknie prezentuje się w ogrodzie:
