Papryka do gruntu. Część 9
-
- 200p
- Posty: 417
- Od: 10 cze 2019, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 9
Już taka u ciebie?.U mnie dopiero kwitnie, chyba ze 2 kwiatki zawiązały owoce dopiero co, też w doniczkach. Kiedy ją siałeś?
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3362
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Papryka do gruntu. Część 9
Siałem 8 stycznia, podobnie jak w poprzednim sezonie, kiedy pierwsze owoce CR wybarwiały się koło połowy sierpnia.
W tym roku wszystko dojrzewa wyjątkowo wcześnie.
W tym roku wszystko dojrzewa wyjątkowo wcześnie.

Pozdrawiam, Jacek
-
- 200p
- Posty: 417
- Od: 10 cze 2019, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 9
Ja w połowie lutego, wszytko jasne.
Prawda. Istne szaleństwo. W ramach eksperymentu w tym roku posiałem pomidory i paprykę (słodką wczesną) od razu do gruntu. Pomidory już dojrzewają, papryka kwitnie. Papryka wysiana wprost do gruntu już kwitnie, nikt by nie uwierzył.W tym roku wszystko dojrzewa wyjątkowo wcześnie.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3301
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Papryka do gruntu. Część 9
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3909
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Papryka do gruntu. Część 9
Obydwie piękne i z grubymi ściankami i chyba wczesne? Jak smakuje mój mieszaniec dojrzały?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3909
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Papryka do gruntu. Część 9
Próbowałem dziś Pkam1 samą w sobie, gdyż ślimaki obżarły szypułkę i sama w sobie ma sporo ognia, przynajmniej dla mnie 

- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3301
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Papryka do gruntu. Część 9
Kamil ,twój mieszaniec jest słodki z lekką pikantnością wyczuwalną po chwili, nie od razu. Na kanapkę super.
Inne papryki też dojrzewają.
Corno Di Toro Rosso i Giallo.

Lesya.

Mercedes.


Velvet już F2, też rośnie dobrze, nie gorzej jak F1.

Navigator jeszcze nie dojrzewa ale jest super plenny.

Palermo podobnie, po prostu owoc na owocu, nie spodziewałam się po nim takiej plenności bo nasiona były wyjęte z kupionego owocu w markecie.

Ps.
Kamil w niedojrzałej nie czuć słodyczy, u mnie lekko pikantna.
Inne papryki też dojrzewają.
Corno Di Toro Rosso i Giallo.

Lesya.

Mercedes.


Velvet już F2, też rośnie dobrze, nie gorzej jak F1.

Navigator jeszcze nie dojrzewa ale jest super plenny.

Palermo podobnie, po prostu owoc na owocu, nie spodziewałam się po nim takiej plenności bo nasiona były wyjęte z kupionego owocu w markecie.


Ps.
Kamil w niedojrzałej nie czuć słodyczy, u mnie lekko pikantna.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3909
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Papryka do gruntu. Część 9
Pkam wypaliło mi usta bardziej niż Jalapeno w zeszłym roku
Reszta papryk bardzo ładna, natomiast Lesja mi nie zawiązała do tej pory nic, nie wiem dlaczego.

Reszta papryk bardzo ładna, natomiast Lesja mi nie zawiązała do tej pory nic, nie wiem dlaczego.
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3389
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Papryka do gruntu. Część 9
U mnie ciężki sezon z paprykami. SZW szaleje , nawet podwójna dawka wapnowitu nie pomogła.
Myślałam że spalę liście a one jakby nie reagowały.
Kasia , bardzo ładne papryczki. Jak w smaku Mrcedes ?

Kasia , bardzo ładne papryczki. Jak w smaku Mrcedes ?
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3301
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Papryka do gruntu. Część 9
Dziękuję Joasiu, Mercedes gruba i słodka, uprawiam ją drugi sezon.
Ciekawa jestem smaku Palermo bo ta kupiona była mega słodka. Tylko ścianki miała dość cienkie.
Może spróbuj więcej podlewać swoją paprykę. Ja sadziłam w wykopane doły czy rowki jak tam zwał, i w zagęszczeniu, mam wrażenie że lepiej rośnie niż w zeszłym roku, ma więcej cienia i wilgoci. W zeszłym roku posadzona była na wzniesionych grządkach i pojedynczo przy palikach i była narażona bardziej na promieniowanie słoneczne, owoce dosłownie gotowały się na krzakach.

Ciekawa jestem smaku Palermo bo ta kupiona była mega słodka. Tylko ścianki miała dość cienkie.
Może spróbuj więcej podlewać swoją paprykę. Ja sadziłam w wykopane doły czy rowki jak tam zwał, i w zagęszczeniu, mam wrażenie że lepiej rośnie niż w zeszłym roku, ma więcej cienia i wilgoci. W zeszłym roku posadzona była na wzniesionych grządkach i pojedynczo przy palikach i była narażona bardziej na promieniowanie słoneczne, owoce dosłownie gotowały się na krzakach.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3362
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Papryka do gruntu. Część 9
Uprawiałem Palermo z nasion z papryki z marketu przez dwa sezony.
Ścianka cienka, szybko się suszy. Jednak specjalnej słodkości w niej nie wyczuwałem.
Ścianka cienka, szybko się suszy. Jednak specjalnej słodkości w niej nie wyczuwałem.
Pozdrawiam, Jacek
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3389
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Papryka do gruntu. Część 9
Kasia moje rosną w wiaderkach bez dna w foli. U mnie jest podmokły teren i musiałam im zrobić lekkie podwyższenie. Myślę , że to wina wysokich temperatur w związku z tym są problemy z przyswajaniem. Palermo też miałam przez dwa sezony i zrezygnowałam. Na świeżo do chrupania i do suszenia jest dobra, ale już sam smak nie zaskakuje. Jeżeli chciałabyś odmianę o cienkich ściankach i słodką, to dorzucę do koperty.
-
- 200p
- Posty: 417
- Od: 10 cze 2019, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 9
Corno di Toro Rosso i Cayenne rosną bardzo dobrze i zawiązują owoce, ale Carolina Reaper i Jolokia pomimo tego że kwitną, owoców nie zawiązują bo większość kwiatów opada. To nawet nie kwestia zapylania, bo widzę że odpadają też kwiaty z zawiązanymi owocami - żółkną i opadają.
Co można zrobić z tym, może by dać jakiegoś nawozu?
Co można zrobić z tym, może by dać jakiegoś nawozu?
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3362
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Papryka do gruntu. Część 9
Na takie pytanie raczej nikt Ci nie odpowie.
Papryki zrzucają kwiaty i zawiązki z wielu powodów. Najpowszechniejsze to: za ciepło, za zimno, za sucho, za mokro, głodne, przekarmione, za dużo azotu, za mało fosforu...
Nie podajesz żadnych szczegółów odnośnie uprawy, ani zdjęć, więc o radę ciężko.
Papryki zrzucają kwiaty i zawiązki z wielu powodów. Najpowszechniejsze to: za ciepło, za zimno, za sucho, za mokro, głodne, przekarmione, za dużo azotu, za mało fosforu...
Nie podajesz żadnych szczegółów odnośnie uprawy, ani zdjęć, więc o radę ciężko.

Pozdrawiam, Jacek
-
- 200p
- Posty: 417
- Od: 10 cze 2019, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 9
Uprawa w donicach, na parapecie. Ciepło jest i to bardzo ciepło. Ale tylko Carolina i Jolokia zrzucają kwiaty, inne nie. Wszystkie stoją obok siebie w takich samych warunkach i mają taką samą ziemię. I są tak samo podlewane.
Carolina np zrzuca 2/3 kwiatków które przekwitną. Na 3 które się zawiążą zostaje jeden. Za ciepło raczej nie jest, papryki lubią ciepło, zwłaszcza te ostre odmiany.
Carolina np zrzuca 2/3 kwiatków które przekwitną. Na 3 które się zawiążą zostaje jeden. Za ciepło raczej nie jest, papryki lubią ciepło, zwłaszcza te ostre odmiany.