Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8009
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Rozumiem, że troszkę panikujesz. Na takie nierównomierne wybarwianie ( nie myślę tu o zielonych piętkach), duży wpływ mają skoki temperatury - raz zimno, a na drugi dzień powyżej 30*C. A przecież tak właśnie się dzieje.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 500p
- Posty: 878
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Gieniu znów masz rację.
Pierwsze pomidory wybarwiały się idealnie, a teraz kiedy taki upał to pewnie ciężko z pobieraniem składników. 


Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 10 mar 2017, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Podlewam raz w tygodniu i ziemia pod wyściółkowaną trawą wilgotna

ZZ nie widać, ale od wysokiej temperatury i deszczu trochę alternariozy się pojawiło - tylko obrywam liście.
pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10735
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Zaskoczyło mnie , że do tej pory (odpukać ) nie mam alternariozy . Pryskam ekologicznymi np.Agro Eca Protect a
przy mokrej pogodzie biologicznymi .
Odmiany profesjonalne nie mają żadnych zmian na liściach nawet tych niedoborowych , amatorskie niestety złapały
brunatną , szczególnie dwarfy , ale choroba się zatrzymała i zmian nie przybywa .
przy mokrej pogodzie biologicznymi .
Odmiany profesjonalne nie mają żadnych zmian na liściach nawet tych niedoborowych , amatorskie niestety złapały
brunatną , szczególnie dwarfy , ale choroba się zatrzymała i zmian nie przybywa .

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
A może to brak potasu bo widze u ciebie na liściach duże niedobory.
-
- 500p
- Posty: 878
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Inga_beta pewnie tak, myślałam , że kristalon załatwi wszystko ale chyba muszę skombinować jeszcze siarczan potasu.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3130
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Potas w kristalonie jest tak samo dobry jak w siarczanie potasu.
To bardziej kwestia dawki, niż nawozu.
Czym i jak często aktualnie nawozisz?
U mnie teraz leci od jakiegoś już czasu pomarańczowy, do każdego podlewania, w dawce 1,5g na litr i niektórym odmianom ciągle za mało.
To bardziej kwestia dawki, niż nawozu.

Czym i jak często aktualnie nawozisz?
U mnie teraz leci od jakiegoś już czasu pomarańczowy, do każdego podlewania, w dawce 1,5g na litr i niektórym odmianom ciągle za mało.

Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6993
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Deltoro napisał...
Ja w tym roku testuję oprysk DMSO+jodyna+kwas salicylowy, co 2 tygodnie. Odpukać, gruntowe w świetnej formie. ...
Podaj proporcje do oprysku.
Ja w tym roku testuję oprysk DMSO+jodyna+kwas salicylowy, co 2 tygodnie. Odpukać, gruntowe w świetnej formie. ...
Podaj proporcje do oprysku.
Pozdrawiam Andrzej.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3130
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Co może się dziać z moimi pomidorami...
Ich liście zaczęły robić się ciemnożółte, na końcach czarne, zaczęły się zwijać.
Nie mam punktu zaczepienia nic w internecie nie wygląda dla mnie tak samo. Może ktoś z Państwa naprowadzi mnie na jakiś trop?
Ich liście zaczęły robić się ciemnożółte, na końcach czarne, zaczęły się zwijać.
Nie mam punktu zaczepienia nic w internecie nie wygląda dla mnie tak samo. Może ktoś z Państwa naprowadzi mnie na jakiś trop?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7092
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Bez zdjecia raczej nie pomożemy 

-
- 500p
- Posty: 878
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Jacku teraz podlewam częściej tak co 3 dni i kristalon pomaranczowy 2plaskie lyzeczki na 10l co drugie podlewanie. Ale widac muszę dodawac nawoz do każdego. Myslalam żeby dodawac jeszcze siarczan magnezu lub/i potasu (chyba można) ale mogę z kolei zasolic glebę. Tak źle i tak nie dobrze.bioy pisze: ↑12 lip 2024, o 16:27 Potas w kristalonie jest tak samo dobry jak w siarczanie potasu.
To bardziej kwestia dawki, niż nawozu.![]()
Czym i jak często aktualnie nawozisz?
U mnie teraz leci od jakiegoś już czasu pomarańczowy, do każdego podlewania, w dawce 1,5g na litr i niektórym odmianom ciągle za mało.![]()
Rozważałam też czy nie zmienic podlewania z deszczówki na wodę studzienną, ktora ma dużo wapnia. Tylko pytanie czy pomidory jakoś na tym skorzystają?
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3130
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Wapń zawarty w wodzie będzie dostępny dla roślin, więc coś tam skorzystają.
Co do kristalonu, to zakładając , że łyżeczka to 5 gramów, w wodzie potasu będzie ledwie na bieżące potrzeby pomidorów.
Niedoborów tak nie uzupełnisz. Dodatkowo jeśli używasz go co drugie podlewanie, to deficyt będzie się powiększał.
Można podlać 2-3 razy z rzędu dając 2g/litr.
Kozula kiedyś polecała podlać interwencyjnie siarczanem potasu i siarczanem magnezu, oba na raz, w dawce 2g/litr każdego z nich.
Spotkałem się z opinią, że niedobór najłatwiej uzupełnić siarczanem potasu właśnie, u mnie jednak kristalon w odpowiednio większej dawce radzi sobie dobrze.
Co do kristalonu, to zakładając , że łyżeczka to 5 gramów, w wodzie potasu będzie ledwie na bieżące potrzeby pomidorów.
Niedoborów tak nie uzupełnisz. Dodatkowo jeśli używasz go co drugie podlewanie, to deficyt będzie się powiększał.
Można podlać 2-3 razy z rzędu dając 2g/litr.
Kozula kiedyś polecała podlać interwencyjnie siarczanem potasu i siarczanem magnezu, oba na raz, w dawce 2g/litr każdego z nich.
Spotkałem się z opinią, że niedobór najłatwiej uzupełnić siarczanem potasu właśnie, u mnie jednak kristalon w odpowiednio większej dawce radzi sobie dobrze.
Pozdrawiam, Jacek
-
- 500p
- Posty: 878
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Dziękuję Jacku, zastosuję Twoje rady. 

Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa