Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 20 paź 2023, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Sugerowałem się ostatnimi zdjęciami. Przerabiałem tę chorobę na pomidorach 2 lata temu i bardzo podobnie to wyglądało, czyli żółto/jasno-zielone plamy od góry liścia a brązowe u dołu. Może to być też mix chorób - jeśli nie był niczym prewencyjnie pryskane.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Cześć Dzięki wszystkim. Oprysk wczoraj Skorpion zrobiony. Starałam się aby był dokładny. Wydaje się że mogę mieć jedno i drugie plamki na liściach faktycznie występują ale pojedyncze żółte do góry . Na spodniej czesci są brunatne. Na to stosowałam oprysk z sody oczyszczonej naprzemiennie z drożdżami i wydawalo się że dają radę. Do czasu upałów. Podczas upałów chyba nastąpiło zaburzenie pobieranie pokarmu z podłoża - zaczęły marnieć w oczach. Jak przyszły chłodne dni to widzieliście na zdjęciach co wyszło. Szkoda że tak długo czekałam z tym opryskiem.
ale może jeszcze nie wszystko stracone w tym sezonie. Oberwanie zainfekowanych liści musi poczekać do jutra ponieważ w tygodniu wracam późno, a ja nie chciałam dorzucać pomidorką kolejnej infekcji.

Pozdrawiam Emisia
-
- 500p
- Posty: 878
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Wczoraj poczytałam o wirusie mozaiki i dziś oglądałam pomidory pod tym kątem.
Pierwszy to Lucky Tiger. Drobniejące listki, ale owoce i kolor liści ok.

Kolejny podejrzany to Aunt Swarlos Polish Plum. Krzak zdrowy, owoce wielkie, tylko na czwartym gronie takie pęknięcia.

Co o tym myślicie? Miał ktoś z tym do czynienia? Ponoć 80% upraw pomidora jest zainfekowana
Pierwszy to Lucky Tiger. Drobniejące listki, ale owoce i kolor liści ok.

Kolejny podejrzany to Aunt Swarlos Polish Plum. Krzak zdrowy, owoce wielkie, tylko na czwartym gronie takie pęknięcia.

Co o tym myślicie? Miał ktoś z tym do czynienia? Ponoć 80% upraw pomidora jest zainfekowana

Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8011
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Megamind, ta jedna fotka to niewiele pokazuje, może być za bogato jak na koktajlówkę. Te listki już się nie wyprostują jeśli mam rację. I jeśli faktycznie przegięłaś z nawożeniem to pozostaje wypłukać nadmiar.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 20 paź 2023, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
A w jakim podłożu uprawiasz te pomidory?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Takie zaburzenia często występują z powodu przeazotowania pomidorów
.
A to jest prawdopodobnie zaburzenie rozwojowe np owoc ze staśmionego kwiatu albo efekt sztucznego zapylania.
-
- 500p
- Posty: 878
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Dzięki Chudziak odetchnelam z ulgą.
Jeszcze potem dodam wyraźne zdjecie liscia, ktory mnie niepokoi.

Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Podłoże uniwersalne do warzyw. Dokarmialem bionawozem płynnym do warzyw. Dawka o połowę mniejsza ale częste dokarmianie że względu na uprawę w doniczkach 25L. I niby było ok, aż raptem zaczęły się zawijać liście na wierzchołkach no i jakieś takie dziwne coś się zaczęło dziać.
Może faktycznie przesadziłem z nawozem.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3130
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Bio nawóz w połowie dawki na pewno nie przenawoził pomidorów.
Żeby wywołać taką fitotoksyczność trzeba by dać łopatę kurzaka do doniczki.
Żeby wywołać taką fitotoksyczność trzeba by dać łopatę kurzaka do doniczki.

Pozdrawiam, Jacek
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7549
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
To może być wirus. U mnie też jeden pomidor dostał zupełnie nagle takich dziwnych liści. Początkowo nie byłam pewna co to i zostawiłam go do obserwacji. Zupełnie zatrzymał się w rozwoju i w końcu obcięłam te zmienione pędy i ciekawa jestem czy dojrzeją te dolne pomidory.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
No właśnie. Nie wygląda na przenawozenie czy oparzenie. Wydaje mi się że to zaczęło się wcześniej od zawijania górnych liści do środka i niby lekkiego przesuszenia. Myślałem że może to jednak oparzenie, bo dolne liście wyglądają ok. No a na końcu coś takiego wywaliło. Poobcinalem te pędy. Zobaczymy co dalej)
Może czymś spryskac na ten wirus?
Może czymś spryskac na ten wirus?
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3130
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Na wirusy nie ma panaceum.
Czy możesz z całą pewnością wykluczyć kontakt Twoich pomidorów z herbicydem?
Czy możesz z całą pewnością wykluczyć kontakt Twoich pomidorów z herbicydem?
Pozdrawiam, Jacek