
https://imgur.com/cj7IJGB
Pelasia, minęło trochę czasu i z dużym prawdopodobieństwem przychylam się do Twojej diagnozy. Pozrywałam poplamione liście. Został jeden dla obserwacji. Na tym jednym plamy zrobiły się ciut większe i wyraźniejsze i stop. Wszystko się zatrzymało, dotychczas brak objawów na reszcie pomidorów.
Na bakteriozę nie wygląda, gdyż na łodygach i owocach nie ma zmian, wiązki przewodzące w liściach też są białe. Bardziej wygląda jak bym uszkodził system korzeniowy nadmiernym laniem wody?bioy pisze: ↑30 cze 2024, o 12:18 A może coś z tych dolegliwości?
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=214
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=330
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=129