Ogródek KaRo cz.8
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
No to trzymam kciuki za te Twoje pomidory.
...ale w końcu już zgłupiałem, czy nie kompletnie się pomyliłem w ocenie, czy jednak coś z nimi było nie tak, skoro pryskałaś…
Pozdrawiam!
LOKI
...ale w końcu już zgłupiałem, czy nie kompletnie się pomyliłem w ocenie, czy jednak coś z nimi było nie tak, skoro pryskałaś…
Pozdrawiam!
LOKI
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Loki oj tak, było coś nie tak
pojawiły się w dolnej części ,tuz przy ziemi niektórych krzaków liście za zmianami, które mogły sugerować początki zarazy ziemniaczanej - choroby dziesiątkującej nasze 'plantacje' pod gołym niebem.
Każdy kto uprawia pomidory wie co to za choroba, dlatego już we wczesnych stadiach reaguje się opryskiem zapobiegawczym i tak zrobiłam i ja po uzyskaniu porady w sekcji warzywniczej.
Zadziałałam profilaktycznie Revusem250 wcześniej usuwając liście wskazujące na ewentualne porażenie.
Teraz, wczoraj dokładnie, zadziałałam również profilaktycznie naturalnym wyciągiem z grejfruta Biosept Active w celu wzmocnienia odporności moich pomidorów.
Wiesz, gdybym miała 30 krzaków jak kiedyś bywało to ok... mogłabym się pogodzić ze stratą uprawy ale ja jakimś cudem
- chyba z nudów - wysiałam "olbrzymią" jak na moje warunki ilość nasion pomidorów. Te z własnych ubiegłorocznych zbiorów i trudno byłoby wyrzucić je na kompost skoro jest miejsce i można było je zagospodarować, więc mam ich sporą ilość, dobrze ponad 100- kę 
Nie dziw się zatem, że robię wszystko co mogę by utrzymać moją 'plantację' w dobrej kondycji i mieć plony.
Póki co wszystko wygląda dobrze ,moim zdaniem dobrze...




A tu już inne moje warzywne uprawy warzywne

I zbiory


Było podjadanie ogórków prosto z krzaka, była mizeria w małym wydaniu, była mizeria w dużej ilości a teraz czas na małosolne.
Było też leczo.
Bardzo mnie cieszą te uprawy póki co ale musze zlikwidować jeszcze mączlika w ogórkach. Fruwają te muszki i niszczą liście, hamują uprawy i denerwują mnie, więc znowu jest coś na rzeczy Looki i trzeba wyciągnąć broń przeciw szkodnikowi.
Takie uroki upraw warzyw.

Każdy kto uprawia pomidory wie co to za choroba, dlatego już we wczesnych stadiach reaguje się opryskiem zapobiegawczym i tak zrobiłam i ja po uzyskaniu porady w sekcji warzywniczej.
Zadziałałam profilaktycznie Revusem250 wcześniej usuwając liście wskazujące na ewentualne porażenie.
Teraz, wczoraj dokładnie, zadziałałam również profilaktycznie naturalnym wyciągiem z grejfruta Biosept Active w celu wzmocnienia odporności moich pomidorów.
Wiesz, gdybym miała 30 krzaków jak kiedyś bywało to ok... mogłabym się pogodzić ze stratą uprawy ale ja jakimś cudem


Nie dziw się zatem, że robię wszystko co mogę by utrzymać moją 'plantację' w dobrej kondycji i mieć plony.
Póki co wszystko wygląda dobrze ,moim zdaniem dobrze...





A tu już inne moje warzywne uprawy warzywne

I zbiory



Było podjadanie ogórków prosto z krzaka, była mizeria w małym wydaniu, była mizeria w dużej ilości a teraz czas na małosolne.
Było też leczo.
Bardzo mnie cieszą te uprawy póki co ale musze zlikwidować jeszcze mączlika w ogórkach. Fruwają te muszki i niszczą liście, hamują uprawy i denerwują mnie, więc znowu jest coś na rzeczy Looki i trzeba wyciągnąć broń przeciw szkodnikowi.
Takie uroki upraw warzyw.

- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2400
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Nie wiem Karo czy mnie dobrze uczyli ,jak nie mam racji to mnie tu szybko poprawią u mnie wszystkie pomidory do pierwszych owoców maja poobrywane dolne liście że nie dotykają ziemi a krzaki prowadzę na dwa pędy lub jeden tylko nigdy nie wiem jak postępować z karłowatymi twoje są mięsiste grube pędy moje w szklarni wysokie i dużo cieńsze muszę je już odgławiać żeby odżywienie szło w owoc.100 krzaków ,jak ty to ogarniasz szacun wielki
a jeszcze cała reszta,niesamowite. 


- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Jolu sama nie wiem jak to robię.
Na ile jeszcze mam siły.. wczoraj skończyłam oprysk grubo po 22.00
Byłam w stanie tylko wejść pod prysznic, zarzyć leki i azymut prosto do łóżka.
Ale cieszy mnie jak patrzę jak ślicznie wszystko rośnie w tej części ogródka bo druga
zdana na los natury. Na szczęście ulewy przechodzą i ratują mój kwiatowy ogródek przed suszą.
Dzisiaj za to balkon musi być dopieszczony bo wiatry wydmuchały go okropnie.
Ciągle podnoszę doniczki z podłogi... i dziś wieje znowu, ciekawe co przyniesie 'dobrego"



Moniko nie martw się ja też mam nieudany rok a może nawet czas na owocne wysiewy kwiatków.
Cynie nie wzeszły ale nawet aksamitki nie wzeszły. Za to wyhodowałam "miliony" pomidorów

Małgorzato
Soniu
dzięki za wizytę.
Jak padam to lecę tutaj gdzie pachnie i gdzie słychać delikatny plusk wody i śpiew ptaków. Tak, mieszkają u mnie kosy od wielu już lat i prześlicznie umilają mi czas. Są też cukrówki i aktualnie gruchają siedząc na drutach na wprost balkonu,może jakieś 3 m ode mnie...

oczywiście jak nie pada deszcz

Zbieram właśnie nasionka fiolka rogatego,leżą na stoliku

Na ile jeszcze mam siły.. wczoraj skończyłam oprysk grubo po 22.00
Byłam w stanie tylko wejść pod prysznic, zarzyć leki i azymut prosto do łóżka.
Ale cieszy mnie jak patrzę jak ślicznie wszystko rośnie w tej części ogródka bo druga

zdana na los natury. Na szczęście ulewy przechodzą i ratują mój kwiatowy ogródek przed suszą.
Dzisiaj za to balkon musi być dopieszczony bo wiatry wydmuchały go okropnie.
Ciągle podnoszę doniczki z podłogi... i dziś wieje znowu, ciekawe co przyniesie 'dobrego"



Moniko nie martw się ja też mam nieudany rok a może nawet czas na owocne wysiewy kwiatków.
Cynie nie wzeszły ale nawet aksamitki nie wzeszły. Za to wyhodowałam "miliony" pomidorów


Małgorzato


Jak padam to lecę tutaj gdzie pachnie i gdzie słychać delikatny plusk wody i śpiew ptaków. Tak, mieszkają u mnie kosy od wielu już lat i prześlicznie umilają mi czas. Są też cukrówki i aktualnie gruchają siedząc na drutach na wprost balkonu,może jakieś 3 m ode mnie...

oczywiście jak nie pada deszcz


Zbieram właśnie nasionka fiolka rogatego,leżą na stoliku

- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2400
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Piękne te begonie dają wiele radości ale troski też potrzebują żeby uzyskać takie zdrowe ładne krzaczki,dobrze że czasem u was pada bo u nas susza na zabój podlewanie nie za wiele daje.Dopiero ci się zacznie jak pomidorki dojrzeją ale będą żniwa już zaplanowałaś jakie przetwory będą?Powodzenia 

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek KaRo cz.8
No, no,, na tym twoim tarasie to bogato tych roślin, oj bogato.
Wszystkie piękne. Pelargonki urokliwe.
I pomidorki dojrzewać zaczynają. U mnie już jeden dopiero był czerwony i skonsumowany.
Ogóreczki też mma i zaczęłam przerabiać.
Pozdrawiam serdecznie
Wszystkie piękne. Pelargonki urokliwe.
I pomidorki dojrzewać zaczynają. U mnie już jeden dopiero był czerwony i skonsumowany.
Ogóreczki też mma i zaczęłam przerabiać.
Pozdrawiam serdecznie

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12100
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek KaRo cz.8
Trudno, ale nie zawsze wysiewy kwiatów się udają. Za to masz dużo warzyw i możesz jeść zdrowo, choć pracy to wymaga sporo.
Pięciornik ładnie kwitnie.
Niech już deszcz powędruje do mnie, a Tobie w weekend słońce grzeje pomidory i papryki.

Pięciornik ładnie kwitnie.

Niech już deszcz powędruje do mnie, a Tobie w weekend słońce grzeje pomidory i papryki.

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Dzięki za wyjaśnienia.
Ja sobie ciągle wspominam moją przygodę z pomidorami. Krzaczek odrósł na jakieś 30 cm, miał dwa kwiatki, zawiązał dwa owoce, które odpadły nim dojrzały.
Pozdrawiam!
LOKI
Ja sobie ciągle wspominam moją przygodę z pomidorami. Krzaczek odrósł na jakieś 30 cm, miał dwa kwiatki, zawiązał dwa owoce, które odpadły nim dojrzały.

Pozdrawiam!
LOKI
- neferet
- 200p
- Posty: 450
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek KaRo cz.8
Wspaniałe zbiory, gratuluję. I tyle pomidorów!
Balkon Twój piękny, więc nic dziwnego, że kosom chce się przygrywać na fletach.
Bardzo lubię głos tych ptaków, a ich umiejętności naśladownicze są godne podziwu.
U mnie też strasznie wieje, aż nieprzyjemnie, ale deszczu jakoś nie widać.

Balkon Twój piękny, więc nic dziwnego, że kosom chce się przygrywać na fletach.

U mnie też strasznie wieje, aż nieprzyjemnie, ale deszczu jakoś nie widać.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogródek KaRo cz.8
Pięknie ukwiecony balkon Karo
A tą setką pomidorów to mnie zadziwiłaś. Wszyscy dookoła mówią mi, że mamy dużo pomidorów a ich jest 18-naście

A tą setką pomidorów to mnie zadziwiłaś. Wszyscy dookoła mówią mi, że mamy dużo pomidorów a ich jest 18-naście

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Naście to też jest dobra ilość i mnie pewnie by wystarczyła ale ja ... nie wiem jak to się stało wysiałam dużo nasion i mam teraz efekt. Sądziłam, że posadzimy naście a resztę wyrzucimy ale nie doszłam
do kompromisu w tej sprawie i mam pomidorowe pole.
Dziś jest wreszcie pierwszy dojrzały owoc... to nadzieja, że wkrótce zacznie się i u mnie sezon pomidorowy.


Myślę,że jutro będzie dojrzały i będę mogła go zdjąć z krzaka i wreszcie spróbować,mniam ,mniam...
Szkoda tylko, że nie ma pszczół ani innych owadów zapylających kwiaty... grona kolejne zasychają bez zapylenia.
Trochę dziwne wydaje mi się, ze moje pomidory nie dojrzewają... Jest upał, jest dużo słońca, owoce są już od tygodni duże i wielkie i... i wiszą na tych krzakach, robiąc mi apetyt ale ciągle są zielone...



Dojrzewają też inne warzywa.



"Soraya" - o białym miąższu

"Astra Polka" o jasno kremowym miąższu
Nadal zbieram ogórki ale dziś wysiałam kilka nowych nasion, ponieważ istnieje duże ryzyko, że obecnie uprawiane ogórki wykończy mączniak rzekomy... a przecież sezon jeszcze przed nami i do jesieni chcialabym zbierać i przetwarzać ogórki.


Dziś jest wreszcie pierwszy dojrzały owoc... to nadzieja, że wkrótce zacznie się i u mnie sezon pomidorowy.


Myślę,że jutro będzie dojrzały i będę mogła go zdjąć z krzaka i wreszcie spróbować,mniam ,mniam...
Szkoda tylko, że nie ma pszczół ani innych owadów zapylających kwiaty... grona kolejne zasychają bez zapylenia.

Trochę dziwne wydaje mi się, ze moje pomidory nie dojrzewają... Jest upał, jest dużo słońca, owoce są już od tygodni duże i wielkie i... i wiszą na tych krzakach, robiąc mi apetyt ale ciągle są zielone...



Dojrzewają też inne warzywa.



"Soraya" - o białym miąższu

"Astra Polka" o jasno kremowym miąższu
Nadal zbieram ogórki ale dziś wysiałam kilka nowych nasion, ponieważ istnieje duże ryzyko, że obecnie uprawiane ogórki wykończy mączniak rzekomy... a przecież sezon jeszcze przed nami i do jesieni chcialabym zbierać i przetwarzać ogórki.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7440
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Karo ,a jakie masz odmiany pomidorów? Wyglądają pięknie , plenne i zdrowo 
A z cukinii polecam zrobić naleśniki , uwielbiam je , do środka daję inne warzywa np. pomidory , paprykę ,ser feta .
Składam na pół i mam pyszne ,zdrowe danie
-ścieramy na grubych oczkach 1 cukinie , marchewkę i siekamy mała cebulkę oraz wyciskam dwa ząbki czosnku ,(cukinii nie wyciskamy)
-potem, osobno robimy ciasto naleśnikowe z 2 dużych jaj ,250ml mleka i 150 g mąki (ja dodaje orkiszową tortową).
dodajemy do ciasta starte warzywa , mieszamy z ciastem , doprawiamy ulubionymi ziołami np. pietruszka naciowa .
Smażymy naleśniki po 3 min z każdej strony.

A z cukinii polecam zrobić naleśniki , uwielbiam je , do środka daję inne warzywa np. pomidory , paprykę ,ser feta .
Składam na pół i mam pyszne ,zdrowe danie
-ścieramy na grubych oczkach 1 cukinie , marchewkę i siekamy mała cebulkę oraz wyciskam dwa ząbki czosnku ,(cukinii nie wyciskamy)
-potem, osobno robimy ciasto naleśnikowe z 2 dużych jaj ,250ml mleka i 150 g mąki (ja dodaje orkiszową tortową).
dodajemy do ciasta starte warzywa , mieszamy z ciastem , doprawiamy ulubionymi ziołami np. pietruszka naciowa .
Smażymy naleśniki po 3 min z każdej strony.
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2234
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogródek KaRo cz.8
Karo piękne pomidorki , jak i cały ogród
Podglądam wątek od dawna
Asiu ten na pierwszym zdjęciu to chyba Ijuński

Podglądam wątek od dawna

Asiu ten na pierwszym zdjęciu to chyba Ijuński

Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Dziękuję Wam za zainteresowanie moim problemem.
Kłopot mam też by określić wszystkie odmiany i wskazać które są które na tym wielkim polu...
A pewno mam
Bush Beefsteak - nasiona własne ubiegłoroczne
2x NN - podobnie jak wyżej
Lima - j.w
Moskvich - z własnych starych zasobów nasion
Cosmonaut Volkov - j.w.
Pierce's Pride - nasiona pozyskane w tym roku
NN- sakiewka - pozyskane w tym roku
Chyba wszystkie ale nie jestem już pewna.
Podczas wysiewu miałam znaczniki w skrzynkach, podczas wysadzania jeszcze też próbowałam zaznaczyć gdzie co sadzę
ale w miarę prac polowych wszystko poznikało.
Nie mam wprawy w oznakowywaniu upraw.Podobie jak w uprawach warzyw.
Podglądam Was,podczytuję i przenoszę Wasze doświadczenia do siebie.
Asiu bardzo dziękuję za przepis a cukinie.
Skorzystam na bank.
Robercie miło,że mnie odwiedzasz czasem .
TAK masz rację ten pierwszy i jedocześnie ten pierwszy dojrzały u mnie to pomidor Ijuński.


Mam je w 5 donicach - to też sposób 'wyczytany" z Waszych dyskusji.
Dojrzał 1 owoc...a reszta...co jest grane nie wiem,wiszą żałośnie zielone a krzakach na wystawie południowej
Zalałam klawiaturę i mam problem z "z" i ''n'
Kłopot mam też by określić wszystkie odmiany i wskazać które są które na tym wielkim polu...
A pewno mam
Bush Beefsteak - nasiona własne ubiegłoroczne
2x NN - podobnie jak wyżej
Lima - j.w
Moskvich - z własnych starych zasobów nasion
Cosmonaut Volkov - j.w.
Pierce's Pride - nasiona pozyskane w tym roku
NN- sakiewka - pozyskane w tym roku
Chyba wszystkie ale nie jestem już pewna.

Podczas wysiewu miałam znaczniki w skrzynkach, podczas wysadzania jeszcze też próbowałam zaznaczyć gdzie co sadzę
ale w miarę prac polowych wszystko poznikało.

Nie mam wprawy w oznakowywaniu upraw.Podobie jak w uprawach warzyw.
Podglądam Was,podczytuję i przenoszę Wasze doświadczenia do siebie.
Asiu bardzo dziękuję za przepis a cukinie.
Skorzystam na bank.

Robercie miło,że mnie odwiedzasz czasem .

TAK masz rację ten pierwszy i jedocześnie ten pierwszy dojrzały u mnie to pomidor Ijuński.


Mam je w 5 donicach - to też sposób 'wyczytany" z Waszych dyskusji.
Dojrzał 1 owoc...a reszta...co jest grane nie wiem,wiszą żałośnie zielone a krzakach na wystawie południowej
Zalałam klawiaturę i mam problem z "z" i ''n'
