Misza, Karo - fajnie, że namówiłam Was do zakupu penstemona. Oj, tylko żeby gromy nie spadły na moją głowę, jak się okaże, że Wam on jednak nie pasuje pod jakimś względem. Mam jednak nadzieję, że będziecie zadowolone.
Misza, będę musiała w takim razie poszukać nasion ostrogowca. Przez internet nie będę zamawiać, bo przesyłka kosztuje 9zł, a nie chcę na siłę kupować innych nasion, żeby mi się to opłacało. Zależy mi zwłaszcza na białym. A może będzie w końcu jako sadzonka w moim ogrodniczym.
Karo, nie mam tej odmiany szałwii, o której wspominasz. Ale jest ładniutka. Ważne żeby się nie pokładała, bo to strasznie irytujące, kiedy jakaś się rozcapierza na innych roślinach.
neferet, ja to mam wiele roślin dzięki czytaniu forum. Kiedyś nawet nie wiedziałam, że niektóre w ogóle istnieją. Ale akurat penstemonika możesz sobie naprawdę sprawić. A może trafisz też na jakąś inną odmianę.
anida, dzięki, dzięki
Margo, to prawda, że stary ogród nieco zaniedbałam. Zrobił się w sumie leśny przez te moje wielkie drzewa. A poza tym jakiś taki suchy. Nowy faktycznie zajmuje teraz moje myśli i plany.
I o ile w ogrodzie przydomowym margerytki jedynie wegetowały i umierały, to na ranczo są najbardziej żywotnymi bylinami ze wszystkich. Powiem więcej, nie chcę żeby się wysiewały, bo zdominują wszystko. Dlatego czym prędzej wycinam stare pędy. I widzę, że już wypuszczają nowe i będą ponownie kwitnąć. Sama jestem ciekawa, co tam takiego jest w glebie, co im pasuje. A ponieważ rosną tak dobrze, dokupię też inne kolory. Na razie trafiłam na złocień jasnożółty. I widzę, że też dobrze się rozwija.
Margerytka
Brodway Light
A dzisiaj może Was jeszcze raz pokuszę świerzbnicą macedońską.

Trochę miejsca to ona potrzebuje. To, co widać, to jest jedna sadzonka.
