Irysy urocze, ale lilie chyba pędzone, już kwitną.
Ulewa z niewielkim gradem mnie przestraszyła. Na szczęście poza kilkoma dziurawymi liśćmi, strat nie ma.
Maryniu spokojnej pracy na działce.
Soniu lilie zimowały pod wiaderkiem i stąd im śpieszno... Deszcz był w mojej okolicy niewielki dzisiaj,bardziej postraszyło niż popadało.Podjechała po mnie Siostrzenica ale spokojnie dotarłyśmy do domu bez ekscesów.W sobotę natomiast to była taka ulewa,że przez 20 min.nie dało rady wyjść z samochodu pod blokiem.
Działka przyzwoicie podlana.
I Tobie miłego ogrodowania życzę!
Maryniu
Bardzo lubię oglądać Twoje roślinki, które tak fajnie przedstawiasz na zdjęciach.
Zawsze one mnie urzekały.
Wszystko rozkwita aż dusza się raduje.
Piękne widoczki.
Maryniu, piękny maj u Ciebie!
Irysy i iryski piękne , ale i piwonie masz śliczne . Ruda paproć!
Wszystkie rośliny śpieszą się z kwitnieniem, maki i dzwonki brzoskwiniolistne też chcą być majowe .
Pięknych dni na działkowanie, Maryniu
Dawidzie, dziękuję za miły komentarz
Paprocie uwielbiam i zapewniam,że nie przeszkadza im moja sucha i przepuszczalna gleba...rosną dobrze i prawie bezobsługowo z mojej strony.Jedynie wiosną wycinam suchelce i finito! Ewciu, takie uznanie to dla mnie sama radość i motywacja! Dzięki wielkie Martusiu gdzie tam moim irysom do pokazywanych na FO okazach ...Moje po przesadzeniu i parę nowych tyle że są ,większość nie zakwitnie nawet.Natomiast dopisują piwonie...A paprocie czy zielone czy rude/czerwone/zawsze mi miłe
Dużo strat w roślinach po zimie mam... Lucynko Ty jak zwykle z ciepłym słowem przybywasz i nie szczędzisz komplementów ..
U nas 2 dni solidnego deszczu zasiliło póki co glebę,ślimaki mają raj a jest ich multum. Dobrze,że zabezpieczyłam niebieskimi granulkami niektóre rośliny...Dzisiaj dopiero w godzinach popołudniowych mogę pojechać a ma nie padać!
Miło było Was gościć!