Borówka amerykańska - choroby

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Emptiness
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 27 kwie 2022, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

[

Fajna odpowiedz, dziękuje. A czy to jest jakaś konkretna choroba? Mógłbyś podać jej nazwę?

PS. Miałeś na myśli 2 czy 3 zdj, bo na 2 usychają pąki?
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 897
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Czasami objawy są podobne na pewnym etapie rozwoju choroby dla różnych rodzajów patogenów grzybowych. Ale jest to najprawdopodobniej zamieranie pędów. Miałem to u siebie i po wycięciu na dzień dzisiejszy krzewy są ok. a tam gdzie były cięcia wybijają nowe zastępując te chore. Należy wycinać wszystko co pozasychało czyli młode końcówki i te po owocowaniu oraz chore pędy i gałązki. Choroby zawsze będą ale nie będzie za wiele zarodników to nie będzie problemów i będziemy nad tym panować. Zaniedbamy to się choroby rozpanoszą na całego i będzie problem z wypadnięciem krzewu w skrajnych przypadkach. Nie polecam też jeżyn koło borówek ze względu na wyższe ryzyko szarej pleśni i zamierania pędów. I jeszcze jedno, sąsiedztwo podatnej odmiany znacznie osłabia tą bardziej tolerancyjną, jak by rosła bez złego towarzystwa nie było by problemu. Dobór odmian też ma znaczenie np. Putte i Emil to prawie to samo tyle ,że Emil to okaz zdrowia a Putte chorowite coś i wywaliłem. Ostatnio w sprzedaży pojawiła się borówka bardzo odporna na choroby, mam takie chyba 4 kupowane najczęściej jako Chandler ale to nie to, ma dość duże owoce ale szybko robią się miękkie i dojrzałe opadają. Okazy zdrowia ale wartość handlowa zerowa ale na działką może być bo nawet smaczna jest i nie łapie żadnych plamek.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1320
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Na opryski jest raczej za późno. Jeśli zdjęcia przedstawiają jeden krzew, to ciąłbym pędy poniżej nekroz.
Wgląda to na porażenie przez najczęściej występującą obok antraknozy chorobę grzybową czyli zgorzel pędów. Najmniej odporne na nią są: Bluecrop, Duke, Earliblue, Brigitta i chyba Chandler.
Chorobom grzybowym borówki sprzyja zacienione stanowisko, zachwaszczenie podłoża i zagęszczenie pędów.
Emptiness
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 27 kwie 2022, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Dziękuję za odpowiedzi.
Czyli powycinam te już chore pędy i zrobię jeszcze oprysk. Czy oprysk Switchem na chwile obecna nie zrobi żadnych uszkodzeń? Bo za chwile będą otwiera się kwiaty i boję się, żeby ich nie pouszkadzało.

@Wroniarz zdjęcia dotyczą 3 krzaczków, jednak trzeci, ostatni ma sporadyczne kropki gdzieniegdzie na młodej gałązce, wiec prawdopodobnie się rozprzestrzenia i dlatego chce jak najszybciej interweniować, żeby zaraz mi na wszystkich się nie pojawiło.
karion
500p
500p
Posty: 810
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Można się z wieloma tezami zgadzać, ale większość problemów (chorób i wypadanie) to prócz braku cięcia jest przedawkowanie nawozów lub jechanie na wysokich dawkach koksu.
Nie pomogą tu opryski i cała masa miliona zabiegów, bo choroby dalej będą wracać i będą robić większe i mniejsze spustoszenie.

Zaobserwowałem , że wiele osób leci na jakiś tam ustalonych dawkach i leci schematem. Na brak przyrostów rozwiązaniem jest sypanie coraz to większych dawek. Sam zaobserwowałem ,że nie jest to dobre rozwiązanie i przynosi odwrotny efekt od zamierzonego. Trzeba kombinować, bo zrobienie dobrego stanowiska na początku nie jest na lata.
Emptiness
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 27 kwie 2022, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Wszystko fajnie, pięknie, trudno się nie zgodzić. Jest tylko jedno zasadnicze pytanie - skąd wiedzieć w którym miejscu lezy problem. Ponieważ rożne choroby są uzależnione od np. braku cięcia, zacienionego miejsca, zachwaszczonego miejsca, teraz piszesz, ze problemem może byc przedawkowanie nawozami. Wiec choroba jedna, a powodów kilka i jak tu znależć ten konkretny powód?
karion
500p
500p
Posty: 810
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Też chciałbym znać odpowiedź na wszystkie nurtujące mnie pytania, które sobie sam zadaję. Jedna z możliwości to eliminowanie po kolei i obserwacja , wprowadzanie stopniowych zmian.
Uważam ,że jednym z większych problemów jest dawkowanie. Dawkowanie na opakowaniach są uśrednione , co nie oznacza ,że do każdego ogrodu będą pasować takie proporcje pierwiastków i azotu. Sprawa zasolenia gleby też jest jest uzależniona od przepustowości podłoża i podlewania.

Rozumiem , że choroby są i były, ale nie demonizowałbym wysokiej skali problemu w przypadku borówek.
Większość chorób borówek nie są śmiertelnie niebezpieczne. Wyciąć lipne pędy, ograniczyć podlewanie, nawożenie i powinny dojść do siebie jeśli niczego im nie brakuje w glebie.
Nasze babcie dawały sobie świetnie rade z borówkami w czasach kiedy nie było dużo dostępnych podręczników i internetu. Dzisiaj widzę ile tej chemii (oprysków , nawozów ) się przewijała na grupach plantacyjnych i ile mają problemów.

Napisz jak posadziłeś borówki, jak uprawiasz? bo pudrowanie na dłuższą metę może się nie sprawdzić.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1320
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Jeszcze o chorobach pędów. Występują trzy dające podobne objawy:
1. Zgorzel pędów borówki wysokiej (Godronia cassandrae)
2. Rak borówki wysokiej (Botryosphaeria dothidea i B. corticis)
3. Zamieranie pędów borówki wysokiej (Phomopsis spp.)

U siebie na pędach dwóch starych Bluecropów miałem sporo czerwonych plamek, podobnych do tych ze zdjęć Emptinessa. Owocowały słabo z powodu małych przyrostów gałązek, liście były zielone. Po wycięciu 10cm nad ziemią pojawiły się nowe zdrowe pędy po 1,5m. Obecnie mam to samo na drugiej działce na starym Chandlerze i planuje usunięcie zarażonych pędów po zbiorach.
Wykluczam rzadziej występujący grzyb zamierania (Phomopsis spp) ponieważ kwiaty i owoce nie były zarażone.
Rak (Botryosphaeria dothidea i B. corticis) można zidentyfikować po nekrozach, które z czasem stają się wypukłe i stożkowate, przypominając strupy.
Jutro przyjrzę się dokładniej i zrobię zdjęcia. Do tej pory myślałem, że to zgorzel.
GMoore
100p
100p
Posty: 131
Od: 5 lis 2022, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Polecam, przydatne - Poradnik sygnalizatora borówki
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1320
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Wg. A Pocket Guide to IPM Scouting in Highbush Blueberries fungicydy nie działają na grzyba wywołującego raka borówki wysokiej. Więc nie mają sensu jakiekolwiek opryski na tę chorobę.
zenek2024
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 19 maja 2024, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Co się dzieje z moimi borówkami? Zdjęcia

Post »

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Waclaw
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 19 maja 2024, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Co się dzieje z moimi borówkami? Zdjęcia

Post »

;:202 To zaraza, trzeba wyrwać wszystko!

Trzeba też usunąć inne rośliny, zaraza się roznosi. Najlepiej spalić i nie zbliżać się przez jakiś czas na działkę. Zaraza przechodzi też na ludzi!!! Wiem co mówię, mam doświadczenie w ogrodnictwie bo koleżanka mojej babci miała ogródek gdy byłem dzieckiem i często spędzałem tam czas.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22158
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Prosze nie pisać postów jednego za drugim,prosze korzystać z opcji edycji czyli Zmień treść posta - w prawym górnym rogu należy kliknąć "kredkę" i kontynuować post .
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1320
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Zenek,
Problemy twoich borówek wynikają z wysuszania korzeni na skutek zbyt wąskich pasów ściółki. Na zagrzybioną wygląda jedynie borówka z przedostatniego zdjęcia. Może to być np szara pleśń.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Wacław, nie pisz debilizmów :roll:
Pozdrawiam Lucyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”