Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
-
- 200p
- Posty: 255
- Od: 3 maja 2013, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Ile mogę dać Yara mila complex pod drzewko 2 lata temu zasadzone?
-
- 200p
- Posty: 275
- Od: 26 mar 2015, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mędrzechów
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Jak mszyc nie ma to problem ze suszą będzie ewentualnie coś korzenie podgryza
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Posadzona na początku roku? Tzn kiedy? W styczniu, w lutym ? Prawdopodobnie brakuje jej pokarmu, opuściła się na tyle ile miała w zapasie w pniu. Pamiętasz jak wyglądał jej system korzeniowy?
Miałam w takim samym stanie Bonkrete, liście po brzegach obsychaly i zero przyrostów. Jak ja w końcu wyrwałam, okazało się, że ma tylko jeden gruby korzeń. Może by i w końcu korzonki odbudowała, lata by zeszły, ale ja nie mam cierpliwości do zdechlaków.
Miałam w takim samym stanie Bonkrete, liście po brzegach obsychaly i zero przyrostów. Jak ja w końcu wyrwałam, okazało się, że ma tylko jeden gruby korzeń. Może by i w końcu korzonki odbudowała, lata by zeszły, ale ja nie mam cierpliwości do zdechlaków.
Pozdrawiam! Gienia.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4789
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Marnieć, marnieć... Ona jeszcze żyć nie zaczęła! Udeptać ziemię, podlewać, cieniować.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2691
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Podpowiem to samo, co pisałam w wątku o wiśniach. Zasyp jej podkładkę, tak, aby część szlachetna znalazła się kilka cm. pod ziemią. Obficie Podlej. Może być tylko gorzej, a tak, jest szansa, że ruszy na "własnych korzeniach". Tyle, że nie będzie już odmianą karłową 

Pozdrawiam Lucyna
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 768
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Tak, to rdza gruszy i wcale nie ma nic wspólnego ze szczepieniami. Ten sezon jest wyjątkowo wredny, jeżeli chodzi o choroby grzybowe grusz. Na mojej G.Leclerc poza mszycą, która mi prawie zjadła drzewo, od razu pojawiły się rdza i parch gruszy.Miałem już z wściekłości wyciąć tę gruszkę, bo czekan na owoce trzy lata, tyle już kwitnie, ale za każdym razem zrzuca te parę owocków, bo albo susza, a teraz przez mszycę.To samo na Lipcówce, gruszki odpadły.
Ale nie panikuj, rdza nie zabije tego drzewka, możesz popryskać i zejdzie. U mnie na każdej gruszy w tym roku rdza jest, wyjątkowo wcześnie się pojawiła.Nic nie pryskam nawet, bo nie ma po co, nie ma owoców, to nie mi nie zależy.
Już się nauczyłem, że grusza to wyjątkowo kapryśny gatunek, musi zajść splot szczęśliwych okoliczności aby pojeść owoców i wtedy żadna choroba nie przeszkodzi. A jak coś będzie nie tak, to na głowie możesz stawać a i tak gruszki opadną.Rdza to najmniejszy problem, gorsze są szpeciele, parch a nawet mszyca nie wspomnę o zarazie ogniowej.
Rdza jest chorobą grzybową i największy feler to estetyka, bo jak się te wory zrobią na liściach, to wygląda bardzo nieapetycznie.
Ale nie panikuj, rdza nie zabije tego drzewka, możesz popryskać i zejdzie. U mnie na każdej gruszy w tym roku rdza jest, wyjątkowo wcześnie się pojawiła.Nic nie pryskam nawet, bo nie ma po co, nie ma owoców, to nie mi nie zależy.
Już się nauczyłem, że grusza to wyjątkowo kapryśny gatunek, musi zajść splot szczęśliwych okoliczności aby pojeść owoców i wtedy żadna choroba nie przeszkodzi. A jak coś będzie nie tak, to na głowie możesz stawać a i tak gruszki opadną.Rdza to najmniejszy problem, gorsze są szpeciele, parch a nawet mszyca nie wspomnę o zarazie ogniowej.
Rdza jest chorobą grzybową i największy feler to estetyka, bo jak się te wory zrobią na liściach, to wygląda bardzo nieapetycznie.

Witam, jestem Adam.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4789
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Bardziej martwią gruszę jej czerwone młode. Dokarm ją!
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Po oprysku plamki nie znikną, co najwyżej nie pojawią się nowe. Jednak oprysk jest potrzebny, może zastopuje rozwój grzyba.
Tak wygląda jabłoń u syna, nikt nie pomyślał o oprysku, dziś wieczorkiem mają popsikać score.

Tak wygląda jabłoń u syna, nikt nie pomyślał o oprysku, dziś wieczorkiem mają popsikać score.

Pozdrawiam! Gienia.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 768
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
To nie tak, niektóre odmiany grusz mają takie pędy w tym kolorze w tej fazie wzrostu.Potem te pędy wraz ze wzrostem stają się zielone, nawet ciemnozielone w listowiu a same pędy drewnieją.Nie ma powodu do obaw.

Witam, jestem Adam.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1546
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Wręcz większość ma taki kolor młodych przyrostów, absolutnie to nie jest objaw niedoborów.
Odnośnie rdzy u mnie w tym roku wystarczyły po jednym oprysku Score i Topsin i ani jednej plamki. Fakt, że corocznie tego pilnuje ale nie wiem czy taka profilaktyka ma wpływ na kolejne lata.
Z owocowaniem grusz też mam problem bo corocznie kwiatów i zawiązków pełno a potem zrzucają to.
W zeszłym roku posadziłem jedna azjatycka, pięknie rośnie i będzie w tym roku miała więcej owoców niż 8-letnia Klapsa łącznie w całym swoim życiu.
Odnośnie rdzy u mnie w tym roku wystarczyły po jednym oprysku Score i Topsin i ani jednej plamki. Fakt, że corocznie tego pilnuje ale nie wiem czy taka profilaktyka ma wpływ na kolejne lata.
Z owocowaniem grusz też mam problem bo corocznie kwiatów i zawiązków pełno a potem zrzucają to.
W zeszłym roku posadziłem jedna azjatycka, pięknie rośnie i będzie w tym roku miała więcej owoców niż 8-letnia Klapsa łącznie w całym swoim życiu.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3091
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Moja kuzynka przycięła swoje grusze tak drastycznie że jak zobaczyłam to mi włosy dęba stały. Został tylko pień i kilka grubych starych odgałęzień. Myślałam że zupełnie nie będzie owoców bo nic młodego nie zostawiła. A się zdziwiłam, bo owoców było zatrzęsienie, więcej jak liści.
Nie wiem jak to się zadziało, chyba też tak zrobię ze swoimi gruszami bo też mam 6 letnie i 5 gruszek na krzyż a chmura kwiatów była. Jeszcze do tego wszystkie odmiany takie co to się nawzajem zapylają.

- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1546
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Kiedy wykonała to drastyczne cięcie?
Bo chyba też muszę zacząć stosować tego typu metody.
Bo chyba też muszę zacząć stosować tego typu metody.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek