Wiśnie - choroby i szkodniki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7572
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wiśnie - choroby i szkodniki
Niczym nie spaliłeś, widzisz przecież że tylko nieliczne kwiaty zostały zapylone. Albo brak pszczółek albo drugiego drzewka jako zapylacza.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Wiśnie - choroby i szkodniki
No.wlasnie nie. W kazdym.kielichu jest maly owoc. Prawie wszystko bylo zapylone.
Prosimy pisać poprawnie, z użyciem polskich znaków diakrytycznych.
Prosimy nie pisać posta za postem. /Karo
Prosimy pisać poprawnie, z użyciem polskich znaków diakrytycznych.
Prosimy nie pisać posta za postem. /Karo
Re: Wiśnie - choroby i szkodniki
Obstawiam przymrozki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7572
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wiśnie - choroby i szkodniki
To, że zostało zapylone wcale nie znaczy, że zostało zapłodnione. Jeśli w zawiązku w pestce nie pojawi się zarodek to drzewko taki owocek zrzuci.
Bardzo fajnie wyjaśnił to Klakier w wątku "czereśnia i wiśnia- choroby i szkodniki" część I, w poście z 27 maja 2020 z godz.8;42. Wyjaśniał też jaka jest różnica pomiędzy samopylna a samopłodna.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Wiśnie - choroby i szkodniki
Tylko ten sam problem występuje na wiśni Sabina które wg. opisu jest samopłodna. Drzewko 3 letnie. W tym roku pięknie kwitło a finał jak na innych wiśniach.