Guciowe doniczkowce - gucia
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Haneczko, co do określenia odmiany, to zdaję się na Ciebie i będę traktowała go jako perskiego. W tej chwili stoi na wschodnim parapecie, w temp 16-17 stopni, zaraz przestawię go do korytarza, jest tam teraz ok 10 st i spróbuję go znowu nie zmarnować. Przy kolejnych zakupach baczniej zwrócę uwagę na przywieszki, o ile oczywiście będą. Tego kupiłam na giełdzie, ale opisówki żadnej niestety nie miał.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Bożenko, coś Cię dawno nie widziałam na forum, odezwij się troszkę 
No i do ogrodu w 2009 trafić nie mogę, chyba szybciej w naturze bym doszła

No i do ogrodu w 2009 trafić nie mogę, chyba szybciej w naturze bym doszła

serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Grażynko, wpadam ostatnio na chwilkę tylko do orchidarium, bo czasu mi /przez to malowanie/ niestety brakuje
...a w doniczkowcach niewiele się dzieje
zaczynają kwitnąć hiacynty, które wyhodowałam po raz pierwszy z cebulek i rozwijają się pomału storczyki.
W ubiegłym tygodniu na ginurze pojawiły się mszyce, na szczęście miałam Karate pod ręką
...mszyce padły, ale ginura nie wygląda najlepiej.
Podpis już poprawiłam...zapraszam do ogrodu 2009, ale pamiętam też o obiecanej kawie w realnym ogrodzie
, mam nadzieję, że wiosną wpadniesz chociaż na chwilkę 


W ubiegłym tygodniu na ginurze pojawiły się mszyce, na szczęście miałam Karate pod ręką





Podpis już poprawiłam...zapraszam do ogrodu 2009, ale pamiętam też o obiecanej kawie w realnym ogrodzie


Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Dziękuję za zaproszenie, z wielką przyjemnością wpadnę 
Czyli u ciebie wiosna, zapach hiacyntów jest boski, ja kupuję je w kwiaciarni, nigdy od początku nie uprawiałam.

Czyli u ciebie wiosna, zapach hiacyntów jest boski, ja kupuję je w kwiaciarni, nigdy od początku nie uprawiałam.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Grażnyko, trzymam Cię za słowo
Ino, dziękuję
Hiacynty też kupowałam wiosną na giełdzie, dopiero teraz podszkoliłam się co nieco...Grażynka-Kogra podpowiedziała mi kiedy należy je przechłodzić ....i mam już własne. Niestety nie oznakowałam kolorów cebulek i mam dwa o tej samej barwie. Ten niebieski stał na ciepłym parapecie osłonięty papierowym stożkiem, pozostałe rosły w chłodnym korytarzu i nie miały kapturów. Jak widać ten pierwszy ma ładniejsze kwiaty, jest ich więcej i są gęsto umiejscowione.
W przyszłym roku wszystkie będę wprawiała właśnie metodą osłaniania w okresie wzrostu kwiatostanu.
Kasieńko, jak będziesz na Równej, to zobacz co słychać u storczyków i czy ma jakieś sansevierie?
Jedenastego trzymam kciuki, nic się nie przejmuj...będzie dobrze
A dzisiaj odmłodziłam trochę trzykrotkę. Prawie wszystkie zwisające pędy były suche w miejscu, gdzie opierały się o osłonkę. Teraz wsadziłam ją do keramzytu i zobaczę, czy w takim podłożu ładniej będzie rosła


Ino, dziękuję

Hiacynty też kupowałam wiosną na giełdzie, dopiero teraz podszkoliłam się co nieco...Grażynka-Kogra podpowiedziała mi kiedy należy je przechłodzić ....i mam już własne. Niestety nie oznakowałam kolorów cebulek i mam dwa o tej samej barwie. Ten niebieski stał na ciepłym parapecie osłonięty papierowym stożkiem, pozostałe rosły w chłodnym korytarzu i nie miały kapturów. Jak widać ten pierwszy ma ładniejsze kwiaty, jest ich więcej i są gęsto umiejscowione.
W przyszłym roku wszystkie będę wprawiała właśnie metodą osłaniania w okresie wzrostu kwiatostanu.

Kasieńko, jak będziesz na Równej, to zobacz co słychać u storczyków i czy ma jakieś sansevierie?
Jedenastego trzymam kciuki, nic się nie przejmuj...będzie dobrze

A dzisiaj odmłodziłam trochę trzykrotkę. Prawie wszystkie zwisające pędy były suche w miejscu, gdzie opierały się o osłonkę. Teraz wsadziłam ją do keramzytu i zobaczę, czy w takim podłożu ładniej będzie rosła



Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Kasieńko, nie kupiłam tych murzynków, bo nie miałam na nic czasu
Wybieram się na Start w niedzielę...mam nadzieję, że będą. A co planujesz kupić na Równej...szukasz czegoś konkretnego?

Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Rany, jesteś niemożliwa
Czytam o tych padających i nieciekawie to wygląda
A ta od Ani z Równej żyje 



Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Bożenko gdzie jesteś
Następne kciuki poproszę 2 marca o 14
Spotkałam się dziś z Anią , ale tylko króciutko
bo jej Panom się śpieszyło
Może następnym razem :P
Mam kwiatuszki dla Bożenki , ale mogą poczekać u mnie :P
wypuszczają już pączki :P
Daj znać jak będziesz jechała do Bożenki :P Konrad jeszcze mi nie zrobił kompa i jestem gościnnie u Emila :P






Następne kciuki poproszę 2 marca o 14



Spotkałam się dziś z Anią , ale tylko króciutko




Może następnym razem :P
Mam kwiatuszki dla Bożenki , ale mogą poczekać u mnie :P

Daj znać jak będziesz jechała do Bożenki :P Konrad jeszcze mi nie zrobił kompa i jestem gościnnie u Emila :P