Wszystko o pomidorach cz. 18

[deltoro]

U mnie przewidują 0'C nad ranem, więc poszły czapeczki PET 5 litrowe i zapaliłem parę podgrzewaczy.

[Fittipaldi]

świetny pomysł z wykorzystaniem butelek 5l. O ile stopni potrafi podnieść te kilka podgrzewaczy?

[deltoro]

Nie wiem o ile podniosą - stosuję je 1 raz. Za to czapeczki to już standard

[Robert25 +]

Mając poliwęglan , to chwilowe -5 stopni nie powinno wejść do środka
Ogólnie u mnie dzisiaj niecałe -2 nad ranem .
Ciekawe , jak zniosą to papryki które otwierają kwiatki .
Przez szron słabo widać


Wytrzymałem się z zajrzaniem do środka .

Nie ma co panikować .

[deltoro]

Sprawdziłem przed pracą RODOS i mrozik był - wszystko lekko oszronione. W poliwęglanie +2'C, pomidorki wyglądały na zdrowe.

[Pelasia]

Takie podgrzewacze dały by więcej ciepła , jak by były w szklanych kloszach np. po zniczach

[deltoro]

Dzięki, na przyszłość załatwię klosze

[anulab]

A jeszcze lepsze doniczki gliniane .
Całe szczęście noc w okolicach zera , ale bez przymrozku .
Niczym nie podgrzewałam . Opatuliłam włókniną 2 warstwy . Przy wysokich już pomidorach łatwo
nie było .
Te podgrzewacze krótko się palą , chyba że to jakieś duże .

[deltoro]

Podgrzewacze większe, palące się do 8h.

[Olafasola13]

Urwałam przedwczoraj wilki pomidorów odmiany Anna Russian, chyba trochę się pośpieszyłam i nie są zbyt duże. Czy jest szansa że ukorzenią się i zdążą wydać plon?
Mam w szklarnii dwa Ijuńskie albo trzy. Czy ta odmiana będzie owocować do jesieni nieprzerwanie czy wyda plon i skończy swój żywot jak np Betalux czy Maskotka? Już mają małe pomidorki więc chyba jest szansa że zjem pierwsze pomidorki już w czerwcu

[anulab]

Nigdy nie uprawiałam Ijuńskiego aż do jesieni , ale można próbować .
Ukorzenić np. wilki i ciągnąć dalej .
Wcześniej już mam zaplanowane co w to miejsce posadzę i czekam niecierpliwie na miejscówkę .

[Ewaca]

Jeszcze mam pytanie odnośnie Ijuńskiego. Mam go w donicy, obrywać mu wilki czy ma iść na żywioł? dzięki za radę

[anulab]

Ewa , wybór do Ciebie należy .
Ja trochę obrywam , ale nie za dużo by nie ograniczyć owocowania .
To co urwę ukorzeniam bo te wilki bardzo szybko owocują .

[Ewaca]

Dzięki Aniu. Ja juz nic nie ukorzeniam, bo miejsca brak. Skończyłam sadzic w tunelu i jeszcze mnie korci chociaz 2 gdzies upchnąć ale chęci walczą z rozsądkiem. w tym roku postanowiłam nic do gruntu nie sadzić, to juz postęp w ograniczaniu.

[Pelasia]

A czy jest sens ukorzeniać wilki z zawiązkami kwiatów ? w sensie że te zakwitną i zaowocują , czy odpadną ?