marta64, cieszę się, że piwonie ode mnie mają się u Ciebie dobrze

Ja zamiast ograniczać liczbę siewek piwonii to dosiałem nasiona z Ukrainy, i będę siewki z tunelu rozsadzał po ogrodzie

Może Twoim psizębom coś szkodzi? U mnie na miejscach bardziej słonecznych rosną znacznie gorzej niż w cieniu. U moich rodziców pierwotny łan psizębów chyba nie doświadcza nawet promieni słonecznych:
Niektóre siewki to mój błąd... Zostawiłem za długo np. przekwitłe kwiatostany rudbekii lśniącej... i jak je ścinałem to nasiona sypały się wszędzie - i teraz mam dywan siewek, czasem kilka metrów dalej

W tym roku nawet szafirki zetnę (już to zacząłem robić) - lepiej zapobiegać niż leczyć

Mam tyle zdjęć ogrodu, że zanudzę Was nimi
jarha, wczoraj wypatrzyłem kolejne siewki

I prawie na 100% to siewki derenia kousa

Nie wiem co ja widzę w tym wysiewaniu wszystkiego ale siewki mnie przyciągają

Znalazłem 2 nowe siewki śliwy wiśniowej po odmianie 'Hollywood' o bordowych liściach - nie żebym zjadał rok temu jej owoce i pestki wyrzucał w całym ogrodzie

Oczywiście są też siewki zielone ale takich nie chcę
Postaram się nie zniknąć jak moje wszystkie zdjęcia z hostingu...
slila1, mam nadzieję, że zdjęć będzie dużo - w tym roku ogród nawet jakoś wygląda (a przynajmniej część opanowana
Próbuj z psizębem na różnych stanowiskach - może się uda.
Ja mam bardzo słaby węch i nie wpadłem na to żeby powąchać tego
Muscari muscarimi - zatem nie odpowiem
I też tak sobie mówię, że będę siewki usuwał ale czasem to naprawdę sporo pracy
cyma2704, szafirki potrafią siać się dosłownie wszędzie - w tym roku planuję ściąć wszystkie niepotrzebne przekwitłe kwiatostany. Ale mam też kilka ciekawszych siewek szafirków w doniczkach, zobaczę jak za rok będą się prezentować

Ja teraz wrzucam po prostu zdjęcia z mojego albumu google, mam nadzieję, że ta opcja nie zniknie, ale na razie nie mam alternatywy.
A co do pogody to niestety nas nie rozpieszcza... Zupełnie nie pomyślałem o przykryciu glicynii czy magnolii przed przymrozkami - i glicynia wygląda tragicznie, kilka magnolii tak samo. Kilka lilii wygląda źle, nawet mój obuwik pod przykryciem z doniczki częściowo przemarzł. Udało mi się uratować większość funkii. Jedną morwę przykryłem a i tak zmarzła cała. Raczej owoców w tym roku nie będzie z morwy.
Poranne widoki:
Ale co ma być to będzie. Większość roślin odbije, i za jakiś czas, mam nadzieję, nie będziemy pamiętać o przymrozkach.
A z siewkowych ciekawostek - roślina, która nie wszystkim się może spodobać, i wymagająca kontroli czyli nawłoć kanadyjska:

Najmłodsze liście są prawie całe żółte, starsze są usiane żółtymi kropkami, najstarsze prawie zielone. Znalazłem ją rok temu, wiedziałem, że jest jakaś dziwna nawet jak była małą siewką, ale dopiero teraz widać w pełni jej cechy. Niestety trzeba ją pilnować, trochę mocno się rozrasta, a kwiatostan, który miała już rok temu ściąłem. Na ogrodzie może u mnie rosnąć, nie chcę żeby rosła też na polu obok
Ten obuwik w tym roku wygląda już pięknie:

Niestety czeka go rozsadzanie - choć może jego nie ruszę, ale zaraz za nim rośnie biały obuwik (znacznie późniejszy), i ten mi zaczął zarastać białego. Muszę dać im więcej miejsca.
Jeden z orlików kanadyjskich:

Na początku bałem się o jego losy - w tym roku siewek wykiełkowało setki więc chyba jego byt u mnie w ogrodzie nie jest zagrożony
Groszek wiosenny 'Alboroseus':
Rabata przy kompostowniku:

Tutaj największym chwastem okazuje się... sasanka

Mam tylko jedną sasankę - czerwoną, i rok temu miała kilka siewek, w tym roku siewek ma kilkadziesiąt, czasem kilka metrów dalej, na innej rabacie
