Siew, pikowanie ,rozsada pomidorów cz.8

[anulab]

Piękny , szykuje się do kwitnienia .
Straszą , że do końca kwietnia ma być zimno .

[Rowerzysta]

Pierwszego kwietnia przepikowałem swoje pomidory szklarniowe i podlałem je Previcur Energy. Następnie przypadkiem je trochę przesuszyłem i pojawił się problem. Sami spójrzcie.












Pomidory nie więdły. Przeschły im trochę dolne liście, a najbardziej zastanawia mnie ta łodyga. Problem nie wystąpił na wszystkich sadzonkach. Martwię się bo rozsadę rozstawiłem na trzech parapetach. Problem wystąpił tylko na jednym parapecie. Ten parapet być może jest trochę cieplejszy, ale czy to tylko kwestia przesuszenia ?

[massur]

To nie przesuszenie, są trochę wybiegnięte.
Takim sadzonkom pomaga nieco większa amplituda temperatury niż taka na parapecie, jak postawimy gdzieś gdzie w nocy będzie w okolicy 10 stopni a w dzień 20-25 to na momencie robią się takie bardziej krępe. Nawet lekki wiatr wskazany, też chyba zmusza je do wytworzenia grubszych łodyg.
Jak już wybiegną - za ciepło plus za mało światła sprzyja temu (na zasadzie im mniej swiatla możemy im zapewnić tym temperatura wyższa łatwiej może zaszkodzić) to pozostaje przepikować aż po ładne liście.
Raczej nic im nie jest niż opisane wyżej zależności światła i temperatury.

[anulab]

Teraz 0 stopni i świeci słońce , szybko podgrzeje zimne powietrze .

[Robert25 +]

Aniu 0 stopni na zewnątrz u nas podobnie - 1 , a mierzyłaś wewnątrz koło pomidorów? Bardziej ciekawi jaka panuje temperatura w szklarni gdy są przymrozki. Sprawdzałaś?

[anulab]

Robert , idę zdejmować kołderkę .
W takim ścisku czekają na ciepłe noce . Termometra pod roślinami nie odnalazłam .

[seedkris]

Ja mam rozsadę pomidorów w namiocie foliowym bez ogrzewania. Namiot a w nim drugi mniejszy z rurek elektrycznych. Na noc nakrywam włókniną zimową. Za bufor ciepła robią beczki i kastry z wodą. Dziś miałem 0C w namiocie a w pomidorach +9C. Odczyt z 6h rano. Dawniej dogrzewałem elektryką ale wychodziło drogo.

[anulab]

W tym sezonie zrezygnowałam z elektrycznego dogrzewania . Nie dogrzewam
też zniczami .
Mam założony przewód do terrarium , ale nie włączam go .
Kasiu , Rebelpik ma łodyżkę taką jak u mnie fioletowe odmiany .

[sylwiadub]

Dzień dobry, bardzo proszę o podpowiedź co może być nie tak z moją rozsadą pomidora. Pomidory zostały przepikowane do ziemi do pikowania i rozsad- compo. Mam z 20 rozsad a tylko z tymi jest problem. Jeden black cherry jest bardzo blady, w innym cherry (nie znam odmiany) liście deformują się (mają takie małe coś jak bąble), skręcają.






Pozdrawiam Sylwia

[leszkat76]

Aniu u mnie fioletowe odmiany mają bardzo ciemne łodyżki. Chyba to też wina zagęszczenia bo siedzą w ścisku. Czekam na cieplejsze noce żeby je rozsadzić bo mam mało miejsca.


Te pomidorki to Alices Dream, Gret White Blue i fioletowy NN, którego identyfikowałam tu na forum w zeszłym roku. Podobny do Gret White Blue ale to nie on , różni się już nawet w tej chwili w fazie siewek. Przy okazji je rozsadziłam bo to już jest za duży ścisk.
Podobają mi się siewki Betaluxa, nawet w ścisku się nie wyciągnęły.

[anulab]

U mnie te fioletowe nie są tak mocno fioletowe jak u Ciebie , może za mało światła mają ,
pomylone chyba nie są .
Od środy cieplejsze noce .

[Pelasia]

Dzisiaj wykopie z gruntu 2 iluńskie i 1 nn , które mam posadzone do gruntu po namiotem na rozsady.
Przeczekam te 3 dni nocnych przymrozków i posadzę z powrotem.
Mam tylko te dwa iłunkiego to nie chce ryzykować
Asia

[Rowerzysta]

Na tym parapecie faktycznie nie ma żadnej amplitudy bo jest ogrzewanie podłogowe. W innych pomieszczeniach jest różnica kilku stopni i jakby lepiej to wszystko rośnie. Teraz zwróciłem na to uwagę.

Co do wyciągania się roślin to wiem o tym. Co roku mi się wyciągają, ale nigdy nie zrobiła mi się taka dziwna łodyga jak by sucha i cienka. Do tego liście uschły i spadły. Na parapecie stoją 24 sadzonki i tylko kilka sztuk tak tragicznie wygląda. Na zdjęciu poniżej dwie w złym stanie i dwie lepsze. Martwię się bo nie chciałbym sobie do nowego tunelu przynieść żadnego choróbska.

[przemek1136]

W poniedziałek zaczynam pikowanie rozsady pomidorów, które docelowo będą rosnąć w gruncie (ale pod daszkiem).

[Kurkadomowa]

Światło przypaliło rozsadę jakiś dzień pewnie mocno świeciło