Jabłoń dyskusje ogólne

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2755
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

Zawsze warto ratować stare jabłonie, w Twoim przypadku, poprzez szczepienie. Czasami w starych sadach trafiają się prawdziwe perełki, takich jabłek nie znajdziemy w sklepach.
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14042
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

Nie było mnie kilka dni i jabłonki zaczęły kwitnąć. Jedne pierwszy raz unne drugi,a jedna nie ma kwiatów, a w tamtym roku byky pyszne jabłka. Muszę zweryfikować te odmiane czy owocuje corocznie czy naprzemiennie.



Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek
weglowy
200p
200p
Posty: 284
Od: 26 mar 2015, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mędrzechów

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

Czy są jakieś zestawienia ewentualnie w jakiej literaturze szukać informacji o owocowaniu starych odmian na podkładkach karłowych. Nurtuje mnie to od kilku dni bo słyszałem że niektóre odmiany nie chcą owocować na podkładkach karłowych i pół karłowych.
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3271
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

Błażej ta piękność o różowych kwiatach to ozdobna, czy czerwonomiąższowa?
Ja jestem zaskoczona, że u mnie będą kwitły już roczne szczepienia. Niektóre dwuletnie też ale naszczepione w koronach drzewek na M26.
Z rocznych to Beforest, Champion, Redlove Era, Rosette.
Z dwuletnich James Grieve i jakieś nnki 3 sztuk.
Natomiast moje najstarsze szczepienie chyba już 5 letnie nadal nie będzie kwitło, no cóż Papierówka na siewce Antonówki.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14042
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

To czerwonomiąższowa.

W tamtym roku były trzy mini jabłuszka. Jednak zebrałem za późno, bo już byly mocno przejrzałe.
Awatar użytkownika
szamanicaaa
100p
100p
Posty: 148
Od: 2 mar 2013, o 00:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

A ja znowu z pytaniami-tym razem dotyczą jabłoni.Mój mąż opryskał jabłonie dilenokonazolem 250ec.Teraz dwa drzewa mają brązowe plamy na liściach i zniszczone kwiaty.Co się mogło wydarzyć?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8231
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

To chyba chodzi o difenokonazol, środek stosowany na parcha i mączniaka jabłoni. Okres stosowania od fazy zielonego pąka do początku rozwoju owoców. Czyli póki co jest ok, prawdopodobnie przewalił ze stężeniem preparatu. (powinno być 200 mililitrów na 750 litrów wody= czyli 2 mililitry na 7,5 litra wody, jak dobrze liczę?)
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
szamanicaaa
100p
100p
Posty: 148
Od: 2 mar 2013, o 00:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

Dzięki za odpowiedź. Tak-to ten środek-przepraszam za literówkę.
Może przewalił ze stężeniem -a co teraz można zrobić?
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1549
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

Dużo zależy od tego jak bardzo przesadził z dawką, jak typu 2-5x to drzewo przeżyje, jak więcej to różnie może być i za bardzo nie ma co z tym zrobić.

Ja np. mam większy problem bo małą gruszę przez pomyłkę potraktowałem herbicydem (Fernando) ;:124 , tu już mam trochę stres czy to przetrwa.
Pozdrawiam,
Tomek
Awatar użytkownika
szamanicaaa
100p
100p
Posty: 148
Od: 2 mar 2013, o 00:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

Upssss.Szkoda gruszy.
U mnie co roku wychodzi coś nie tak z opryskami. W tym roku mąż pryskał trawę od chwastów-i załatwił mi kilka metrów kwiatów rosnących pod płotem-piwonie z pęczami, ze 3 róże-i drobne. Powiało lekko i roślinki załatwione. A teraz jabłonie. Przesadził sporo-bo kazałam mu wyliczyć ile dał. To mu wyszło 2 ml na 1,5 l wody- a powinno być te dwa ml na 7,5 lwody.
Mamy tylko 13 arów działki, na tym budynki-to ogrodu i sadu niewiele-i zawsze coś spsocimy.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4903
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

Ja sobie załatwiłem jabłonie Amistarem. Choć to też fungicyd... A nie wolno.
W tym roku użyłem opryskiwacza, który dotychczas był tylko do herbicydow(płukać nie musiałem,głównie też po Fernando) I załatwiłem sobie mała rzodkiewkę, kapustki i róże. :oops:
Ponoć w takich sytuacjach warto Asahi włączyć. Ale dopiero po tygodniu kupiłem nowy opryskiwacz. Zobaczymy.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
szamanicaaa
100p
100p
Posty: 148
Od: 2 mar 2013, o 00:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

Oj bo mamy bzika na punkcie roślinek-jedni większego-i z większym areałem-inni całkiem mniejszego-a sam bzik nie wystarcza. Trzeba ciągle czytać, przeliczać i się uczyć -szkoda ,że na błędach-bo to zazwyczaj rok w plecy. A tych "roków" coraz mniej nam zostaje.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8231
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

;:oj no to zdrowo małżonek przesadził, nie wywalajcie tej jabłonki, niech postoi jako przestroga. Może akurat będzie próbowała się zregenerować. By wyciąć to chwila wystarczy. A swoją drogą, jeśli Twój pan lubi mocna stężenia, to może go zatrzymaj w domu ;:306 . Na środki chwastobójcze, jeśli ktoś je stosuje musi być drugi opryskiwacz tylko i wyłącznie do tego przeznaczony. Jeśli istnieje ryzyko opryskania czegoś , co rośnie obok albo pod drzewkiem i nie powinno być opryskane , to mamy na działce kilka starych cerat z kuchennego stołu. Np. opryskuję śliwy a obok owocujące borówki, albo pod jabłonką mamy truskawki, przycisnąć kamieniem narzucone ceraty, i nie ściągamy aż preparat wyschnie. I nie może to być np. włóknina, tylko folia.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
szamanicaaa
100p
100p
Posty: 148
Od: 2 mar 2013, o 00:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

Tych procentów z barku mój małżonek nie nadużywa więc mogę go trzymać w domu :lol:
Z kolei te procenty ogródkowe różnie mu wychodzą.
My mamy oddzielny opryskiwacz do herbicydów.I jeszcze dwa różnej wielkości.W sezonie też okrywamy rośliny gdy obok coś pryskamy.No ale trawnik to bzik mojego małżonka-ma być bez chwastów.A ,że przy okazji ucierpiały moje kwiatuchy to już wypadek przy pracy.
weglowy
200p
200p
Posty: 284
Od: 26 mar 2015, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mędrzechów

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

Stężenia najlepiej się liczy:

1l to 1000g i z tego liczymy na kalkulatorze zalecana dawkę w % i wynik mamy w gramach bądź ml cieczy na litr. Potem to mnożymy ilością litrów ile potrzebujemy do opryskiwacza. I wtedy wiemy ile dokładnie nam potrzeba środka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”