Agnieszko, bardzo się cieszę, że sezon ogrodniczy rozpoczął się tak szybko, bo od kwietnia nie można się wyrobić z wszystkimi pracami ogrodniczymi i zaczynają się coraz większe zaległości. Poza tym psychika siada, jak ogrodnik jest uwięziony w domu z powodu mrozu. Więc zdrowie psychiczne i dobre samopoczucie ważniejsze od tego co określamy "normalnością" w przyrodzie.
Tak, opadów i wilgoci w glebie nie brakuje. Ale zima powinna być mokra, więc jeśli nie ma śniegu to dobrze, że przynajmniej nie brakuje deszczu. Roślinom to bardzo potrzebne na start.
Szafrany pojawiły się nagle, jak grzyby po deszczu:
'Blue Pearl'
Łan nosków tulipanów. Zakwitną w kwietniu:
Dziękuję
Lojka. Tak rozkręcam się w pracach ogrodniczych, dostosowując do warunków pogodowych i nie mogąc usiedzieć w domu

I u mnie czasem pochmurno czasem słonecznie ale nic nie jest w stanie zatrzymać roślin, które poczuły ciepło i rwą się do życia!
crocus fuscotinctus
'Vanguard'
Witaj
Neferet. Z kosaćcami 'Katherine Hodgkin' miałem problem przez kilka lat - po przesadzeniu nie chciały kwitnąć i wyrastały same liście. Wreszcie kwitną
Abeliofylum nie jest trudną rośliną. Wymaga zacisznego miejsca, by ją mroźne wiatry nie sponiewierały. Bywało, że kwitła słabo po mroźnych zimach ale teraz obsypana jest kwiatami:
Pięknie przezimowała też kalina praska i już czeka z pąkami na kwitnienie
