Kolorowo owocowo

[Pelasia]

Hej, Kasia. Jakie słodkie wysiewy
Ja parę nasion też dam do skiełkowania za kilka dni, tak po 2 krzaki z kilku odmian, żeby spróbować jaki i kiedy będzie płon.
Te na drugi plon będę chciała posiać około 10-14 lutego, a 3 rzut na początku marca.
Daty tak obrazowo pisze, chciała bym po prostu sprawdzić , która w jakim termnie siana najlepiej zaplanuje.
Asia

[leszkat76]

Dorzuciłam jeszcze po trochę nasion do Ody i krzyrzówki bo stwierdziłam że 2 to troszeczkę za mało. Wykiełkowały już 2 nasionka z odmiany Mercedes i Corno Di Toro.
Ja nie czekam z sianiem bo właśnie jest pełnia księżyca, a podobno to najlepszy czas na wysiewy. Papryki nie będę dzielić na wcześniejsze czy późniejsze bo za dużo z tym zachodu, wystarczy że z pomidorami i kwiatkami trzeba no i z innymi warzywami . Jak dojdzie paczka to wysieję pomidorki parapetowe.
Następna pełnia 24 lutego i w tedy wysieję pomidory te na wcześniejszy zbiór przeznaczone do donic oraz selery, kapusty, kalafiory, brokuły. Reszta czeka do pełni w marcu, czyli pomidory przeznaczone do gruntu, zioła, cebula, kwiaty.
W kwietniu ogórki, cukinie, dynie, arbuzy i pewnie też jakieś kwiatki. Sporo tego.
Doszły zrazy od znajomego co miał nie wysyłać, ale wysłał,
Boiken, Gala i Cortland.
Dobrze, na 3 patyczki skombinuje miejsce. Ale na ten rok definitywnie koniec .Chciała bym kiedyś stworzyć taki sad z najlepszych odmian szczepionych na Antonówce.

[garrs]

Czemu na Antonówce?
Ciężko ciąć takie duże drzewa.

[leszkat76]

Po pierwsze pestki Antonówki najłatwiej dostępne, wysiewam i po roku już mogę zaszczepić. Kilka drzewek już mam gotowych.
Po drugie są zdrowsze, kilka karłowych już nie mam z powodu chorób i nie tylko.
Po trzecie dłużej żyją. Są też bardziej samowystarczalne, odporne na ekstremalne warunki, duże mrozy czy upały, korzenią się głębiej i szerzej więc są silniejsze i nie potrzebują podpór.
Po czwarte są piękne, uwielbiam ten klimat jaki panuje w takim starym sadzie. Mogłabym jak ptaszek zamieszkać w dziupli .

[KamilK02]

Kasia od czasu gdy chciałem choć trochę obciąć tą złotą pewnie Landsberską i na 4 m drabinie mnie roztrzęsło to mi przestała się podobać taka wielka jabłoń
Ani jabłek zerwać, ani obciąć, ani owocówkę pognębić. Swoją drogą jak by zrobić zrzutkę na forum i kupić razem te japońskie feromonowe odstraszacze to może udało by się zmniejszyć szkody. Isomate CTT to ten produkt

[leszkat76]

Kamil aż tak wielkich drzew nie planuję, od małego będę formować odpowiednio. Mam za domem jedną jabłonkę co mi już za mocno w górę się pchnie, co dałam rady to ścięłam w zeszłym roku ale jedna gałąź jeszcze do ścięcia została. Ciężko mi podejść za wysoko, albo drabinę muszę wziąć albo męża poprosić.
A ten feromonowy odstraszacz to nie taka prosta sprawa, doczytałeś jak to działa? Musi być co najmniej 3 hektarowy sad, najlepiej w kształcie kwadratu, wywiesza się 500 sztuk na hektar, czyli 1500 na całość. Jedno opakowanie starcza na hektar a kosztuje prawie 1000 zł. To nie dla nas maluczkich. Jeszcze pod warunkiem że w pobliżu nie ma zaniedbanych drzew i z tamtąd nie przylecą zapłodnione samice owocówki.

Coś długo ta moja zamówiona przesyłka nie przychodzi, nie mogę się doczekać
.

[KamilK02]

Nie wczytywałem się aż tak dużo w ulotkę, myślałem że dało by się zawiesić na każdej jabłoni jedno i po wszystkim u mnie bym potrzebował 8 na stare jabłonie.
Mają jeszcze sąsiedzi stare drzewa, jeszcze dopóki komuś nie zaczną przeszkadzać. Bo owoców nikt nie zbiera tylko leżą pod drzewami i sarny jedzą.

[leszkat76]

A to ja na filmik trafiłam na temat tego środka, tworzy taką chmurę feromonową, jeszcze dobrze jak siatka przeciwgradowa jest nad drzewami a drzewa wszystkie jednakowej wielkości.
A obadałeś te drzewa sąsiada, no wiesz ..Co za odmiany i czy warto zrazy wziąć.

[KamilK02]

Odmiany bukówka, grochówka, booskop resztę może będę jeszcze oznaczał

[leszkat76]

Aha, to same zimowe ,,ziemniaczki,,.
Dostałam wreszcie email ze sklepu, wysyłka poszła i będzie jutro u mnie.
W piątek i sobotę będzie okienko pogodowe idealne na oprysk, muszę prysnąć Miedzianem. Wyczytałam w necie że wyciąg z krwawnika działa grzybobójczo i można pryskać np. brzoskwinie na kędzierzawkę. Chyba wypróbować warto, tylko czy jest gdzie zdobyć świeże ziele w czasie gdy brzoskwinia jest w fazie nabrzmiewania pąków?
Witaj wiosno zimową porą

[kuneg]

Kasiu, a nie myślałaś, żeby kupić podkładki? Teraz jest obniżka w sadowniczym. Sama zastanawiam się, żeby kupić P14.

[leszkat76]

Nie chcę kupować Gosiu, chcę mieć tą satysfakcję że sama potrafię i zrobię.
A jak kupować to już wolę gotowe drzewko bo wcześniej zacznie owocować.
Śnieg się stopił i niestety widzę że zając poważnie poobgryzał borówki amerykańskie i jagody kamczackie te małe krzaczki co z borówkami kupiłam.
Masakra.

[kuneg]

Zaproś go wreszcie na obiad

Doskonale Cię rozumiem. Ja też lubię czasem zabawę od początku, a nie od połowy

[leszkat76]

Gosia ale mnie ubawiłaś, no mogłam przecież piknik zrobić, dokarmić je i nie musiałyby patyków gryźć.
Znajomy opowiadał jak to dokarmiał osy.
Przynosił na działkę jakieś gruszki ulęgałki i kładł całą stertę gdzieś w ustronne miejsce. Osy zlatywały się na te gruszki i podobno nie tykały owoców na drzewach . A ten znajomy to je na ręce brał, chodził koło nich i nic nie robiły, nigdy go nie ugryzły. Tak je oswoił.

Doszło moje zamówienie, mogę zacząć działać.
Podłoże do wysiewu , mam nadzieję że będzie dobre .


Nasiona pomidorów i innych warzyw.



Nasiona ziół.


Majeranek, szałwia, ogórecznik, bazylia i melisa.
Kwiaty, trochę inaczej je sobie wyobrażałam, bratek miał być bardziej biały z niebieskim obrzeżem a Dalia Diablo, zastanawiałam się czemu taka nazwa ,teraz wiem, łodygi i liście ma brązowe, nie wiem czy to nie wada.



Blaszka do pieczenia ciast, troszkę wgnieciona przyszła.


Jeszcze taki zestaw na gryzonie.

[kuneg]

No ale ja miałam na myśli, żebyś zaprosiła tego zająca na obiad w charakterze dania głównego
Przecież to nie wypada, żebym wprost namawiała Cię do kłusownictwa