Witajcie!
Drugi dzień pełen słonecznych promieni i aż chce się żyć!
Heliotropy rosną, goździki skupione gramolą się na powierzchnię, złocienie jeszcze śpią.
Lilia amazońska cudna, a storczyków 'Dendrobium Mobile' mam już trzy. W niedzielę dostałam trzeciego od warszawskiej synowej. Nic to, że teraz mam dwa jednakowe, ważne że są piękne.
Maryniu - miło mi, że się "odzywasz".
Masz rację, teraz już wiosna zbliża się wielkimi krokami.
Muszę zajrzeć na działkę, bo dawno już tam nie byłam i jestem ciekawa, co tam w trawie piszczy.

Relacje M nigdy nie były dokładne.
Za słoneczko serdeczne dzięki.
Tobie również życzę jak najwięcej jego ożywczych promieni.
Trochę lata zimą.
Beatko - heliotropy bardzo długo rosną i zakwitają stosunkowo późno, mniej więcej na początku czerwca, niekiedy jeszcze później, ale za to cieszą kwiatami do przymrozków.

Oczywiście pod warunkiem, że ścina się przekwitłe kwiatostany.
Astry u mnie same się wysiewają.

Jesienią wykruszam nasiona wprost do gruntu. Natomiast, jeśli mam ochotę na jakieś nowe odmiany, to wysiewam je do zimnego inspektu dopiero na początku marca, a gdy osiągną odpowiedni wzrost, pikuję na miejsce stałe.
Pozdrawiam wzajemnie.
hosting obrazkow
Słoneczka Wam życzę.
Dużo słoneczka.