Jeśli chodzi o o podłoże, to nie rozumiesz na czym polega przepuszczalność.
Zawsze w przypadku roślin doniczkowych mieszamy ziemię z rozluźniaczem, najlepszy jest żwirek kwarcowy, standardowo w proporcji około 3:1. Sam drenaż tutaj nie wystarczy.
Drugi błąd, jeśli masz ziemię do cytrusów, to po jakiego grzyba mieszasz ją z ziemią uniwersalną?
Ziemia do cytrusów ma odpowiednie pH, mieszając z ziemią uniwersalną można zmienić jego wartość.
Czyli bezwzględnie do przesadzenia. Po przesadzeniu nie nawoź przez miesiąc, czyli kolejne nawożenia w okresie jesienno-zimowym, góra raz w miesiącu.
Jeśli chodzi o podlewanie poprzez liście, nie wiem gdzie to wyczytałaś, ale to jest kompletna bzdura. Zawsze podlewamy doglebowo. Częstotliwość podlewania dostosowujesz do temperatury otoczenia. Im chłodniej tym rzadziej. W okresie jesienno-zimowym lepiej przesuszyć nieco cytrusa, niż go zalać.
Oczywiście przed przeniesieniem na zimowisko, dobrze jest wcześniej stopniowo obniżać temperaturę albo jeśli wtedy, gdy różnica w temperaturze między dwoma pomieszczeniami wynosi parę stopni.
Najważniejsze żeby było to stanowisko o jak najwięcej ilości światła, czyli najlepiej jak w okresie wegetacji, tuż przy oknie, południowej wystawie.
Poczytaj tutaj parę wskazówek:
viewtopic.php?f=19&t=116300&p=6198774&h ... e#p6198774